Warto mieć miedź! – wszystko co powinieneś wiedzieć o chorobach kory i drewna!

 

Jak chronić drzewa przed chorobami? Warto mieć miedź!

Choroby kory i drewna stanowią coraz większe zagrożenie w intensywnej produkcji sadowniczej. Dotyczy to zarówno sadów ziarnkowych, jak i pestkowych. W przypadku zwłaszcza jabłoni, ale też i grusz, mówimy tu przede wszystkim o raku drzew owocowych, zgorzeli kory czy też zgniliźnie pierścieniowej podstawy pnia. W sadach drzew pestkowych rośliny poraża rak bakteryjny.

Wymienione  choroby mają bardzo duże znaczenie gospodarcze, mogą prowadzić do ogromnych strat w uprawach, a nawet do całkowitego obumarcia drzew. Może to mieć miejsce w przypadku zarówno młodych drzew zaraz po posadzeniu, ale także wtedy, gdy w wyniku sukcesywnego   wyniszczania poszczególnych partii ich koron porażone zostaną drzewa starsze, na przykład 4-/5-letnie.

 

Jak rozwijają się niszczycielskie patogeny chorobotwórcze?

W sadach jabłoniowych podstawowym problemem są: rak drzew owocowych (Nectria galligena, syn. Neonectria galligena) oraz, szczególnie w szkółkach i młodych nasadzeniach, zgorzel kory powodowana przez grzyby z rodzaju Pezicula. W odróżnieniu od zgorzeli kory, rany rakowe są bardziej rozległe. Patogen niszczy nie tylko miękisz korowy, ale także drewno, co objawia się przebarwieniem rdzenia pędów na kolor brązowy. Rak drzew owocowych jest chorobą wyniszczającą. Zimuje w postaci grzybni w zrakowaciałych tkankach lub jako czerwone, kuliste owocniki. Grzyb rozwija się przez cały rok, ale intensywne zarodnikowanie występuje wczesną jesienią.

Zaś zgorzel kory to choroba, która poraża młode drzewa, a największe szkody wyrządza w pierwszym roku po posadzeniu. Jej przebieg bardzo często jest utajony i objawy długo są niewidoczne. Na porażonych pędach kora brunatnieje, zapada się, łuszczy i zamiera. Nekroza obejmuje cały obwód pędu, co prowadzi do jego obumierania powyżej zmian chorobowych. Patogeny powodują również zamieranie krótkopędów. Na grubych konarach i pniach występują podłużne pasy obumarłej kory.

Większość patogenów wywołujących choroby kory i drewna poraża także owoce, co prowadzi do ich gnicia w sadzie lub podczas ich przechowywania. Co więcej, rany zgorzelinowe, nekrozy i zrakowacenia sprzyjają powstawaniu licznych uszkodzeń mrozowych kory. Te zaś są miejscem infekcji dla pasożytniczych grzybów i bakterii w kolejnym sezonie wegetacyjnym.

Szkodliwość wymienionych chorób bywa  bardzo duża, zwłaszcza na odmianach podatnych. Dlatego też podejmując decyzję o wyborze odmiany, należy wziąć pod uwagę i ten czynnik. Do najbardziej podatnych na choroby kory i drewna należą jabłonie odmiany: Elise, G. Delicious i mutanty, Gala i mutanty, Gloster i mutanty, Rajka, Rubin i mutanty, Szampion i mutanty, Topaz i mutanty. Należy pamiętać, że oprócz podatności na choroby, ważne jest przystosowanie odmiany do lokalnych warunków klimatyczno-glebowych, co pozwoli utrzymać dobrą kondycję drzew przez cały okres uprawy, a pośrednio wpłynie także na ich ogólną zdrowotność. Dobór odmian do warunków, w których ma rosnąć sad, przyczyni się do uzyskiwania wysokich i dobrych plonów.

Znaczący wpływ na występowanie i nasilenie chorób, ma także przebieg warunków atmosferycznych. Ciepła i wilgotna pogoda jesienią i zimą sprzyja zarodnikowaniu i infekcjom wszelkich zranień kory oraz porażeniu śladów poliściowych. Z kolei niska temperatura zimą, w wyniku której dochodzi do uszkodzenia tkanek (spękania kory, rozłamania konarów), sprzyja masowemu ich porażaniu przez grzyby z rodzajów Leucostoma i Cytospora, sprawców leukostomozy drzew pestkowych i cytosporozy jabłoni oraz Chondrostereum purpureum, sprawcy srebrzystości liści drzew owocowych. Zagrożenie porażeniem drzew owocowych patogenami wywołującymi choroby kory wzrasta pod koniec lata.

 

Jak skutecznie chronić? W okresach największego zagrożenia infekcjami!

Choroby atakujące korę i drewno drzew owocowych infekują przez cały rok, najintensywniej jednak zimą i jesienią. Prawidłowe rozpoznanie objawów i wczesne zabiegi ochronne gwarantują skuteczne ich zwalczanie, a  prawidłowa ochrona przed chorobami kory powinna opierać się przede wszystkim na profilaktyce i rozpoczynać od zakupu zdrowego materiału nasadzeniowego. Nie da się bowiem całkowicie wyleczyć dostępnymi metodami kilkunastoletnich drzew silnie porażonych rakiem z wyraźnymi zrakowaciałymi naroślami. Można jedynie ograniczyć dalszy ich rozwój.

Aby mówić o programie ochrony przed rakiem i zgorzelami, trzeba wiedzieć, w jakim okresie jest największe zagrożenie infekcjami i kiedy należy skupić się na ochronie. Miejscem infekcji, do jakich dochodzi przy udziale raka drzew owocowych i zgorzeli kory są rany na drzewach powstałe po cięciu gałęzi, po gradobiciu, po osmykiwaniu liści, ślady po szypułkach owoców, czy też przy spękaniach w korze. Do tego typu sytuacji dochodzi najczęściej jesienią po zbiorach, zimą podczas odwilży oraz wczesną wiosną po cięciu. Są to te okresy w trakcie wegetacji drzew, kiedy należy zwrócić szczególną uwagę na ochronę, zabezpieczając wszystkie rany powstałe na gałęziach, konarach, pniach drzew, stosując w tym celu zalecane fungicydy.

Momentem krytycznym, kiedy dochodzi do największej ilości infekcji, jest czas tuż po zbiorach. Mamy wtedy do czynienia z bardzo wilgotną pogodą, która sprzyja wnikaniu patogenów w rany powstałe podczas zbioru lub ślady po opadających liściach. To właśnie w tym momencie należy prowadzić intensywną ochronę używając sprawdzonych środków. Wykonywanie zabiegów ochrony po zbiorach nie jest jeszcze stałym elementem w programach ochrony. Jest to jednak znaczący etap ochrony przed chorobami drewna i kory, z uwagi na dużą ilość ran po zebranych owocach i opadłych liściach. Tuż po zbiorze należy wykonać zabieg preparatami z grupy benzimidazoli (Topsin, Funaben PA). W celu zabezpieczenia śladów po opadających liściach wskazany jest zabieg jednym z preparatów miedziowych, które podczas jesiennego opadania liści i owoców skutecznie ograniczają infekcje. Żeby nie dublować zabiegów środkami miedziowymi zaleca się w tym celu stosowanie zwłaszcza mineralnych nawozów nalistnych miedziowych (takich jak KUPROSAL), które mają analogiczny skład chemiczny jak środki ochrony roślin bazujące na tlenochlorku miedzi, a pełnią dodatkowo – obok odżywiania – rolę ochronną. Wprowadzona do rośliny miedź sprawia, że szybciej odprowadzane są składniki pokarmowe z liści do pędów. Zastosowanie miedzi wyrównuje i przyspiesza opadanie liści, co jest istotne dla ich późniejszej mineralizacji oraz umożliwia równoczesne zabezpieczenie ran poliściowych.

Miedź pełniąc dwojaką funkcję, nie tylko korzystnie wpływa na zdrowotność roślin, ale także stanowi ważny element ochrony roślin w strategii anty odpornościowej. Stosowanie preparatów miedziowych daje możliwość jednoczesnej ochrony przed najważniejszymi chorobami bakteryjnymi i grzybowymi  oraz dokarmiania roślin miedzią (Cu), która jest składnikiem substancji uczestniczących w procesie fotosyntezy, aktywuje wiele enzymów i hormonów roślinnych, bierze udział w przemianach azotu; uczestniczy w syntezie białek i witaminy C; odpowiada za prawidłowy rozwój tkanek; a także zwiększa odporność roślin na choroby bakteryjne i grzybowe.

Oczywiście należy pamiętać, że w walce z chorobami istotne znaczenie ma właściwa agrotechnika, czyli wycinanie porażonych pędów lub kory wykazującej zmiany chorobotwórcze, bez których to zabiegów trudno będzie liczyć na skuteczną walkę z chorobami kory i drewna w sadach. Aby nie dopuścić do zakażenia należy prowadzić pełny program ochrony zapobiegawczej kontynuowanej przez cały rok. Pamiętając, że zabiegi chemiczne we wczesnym stadium rozwoju choroby, gwarantują jej zwalczenie, a przynajmniej zapewniają wysoką skuteczność w ograniczaniu dalszego rozwoju choroby, już wiosną należy stosować miedziowe środki ochrony roślin lub nawozy nalistne  miedziowe, które ograniczą rozwój chorób po zimowym cięciu jabłoni. Tak jak to ma miejsce w przypadku raka drzew owocowych (Nectria galigena).

 

Śmiercionośna bakteria w sadach drzew pestkowych

Mówiąc o chorobach kory i drewna nie sposób nie wspomnieć o raku bakteryjnym, jednej z najgroźniejszych chorób drzew pestkowych, zwłaszcza czereśni, ale też wiśni, brzoskwiń, śliw, moreli.

Jej sprawcą jest bakteria Pseudomonas syringae.

Wrotami infekcji, w przypadku drzew pestkowych, są najczęściej kwiaty, które po zakażeniu obumierają. Następnie bakterie wnikają do krótkopędów i pędów, na których pojawiają się charakterystyczne gumowate wycieki, a kora ulega nekrozie. Warstwy kory, które obumierając pękają – odsłaniają drewno. Na grubszych konarach można zaobserwować otwarte rany z obfitą gumozą. Rak bakteryjny drzew owocowych zagraża roślinom przez cały rok. Stanowi duże zagrożenie, kiedy obniżona jest odporność drzew – np. wskutek uszkodzeń mrozowych, przymrozków wiosennych oraz w przypadku wystąpienia na drzewach jakichkolwiek ran. Zrakowacenia mogą być przyczyną zamierania porażonych gałęzi, a nawet całych drzew.

W zwalczaniu raka bakteryjnego ważna jest profilaktyka polegająca na usuwaniu porażonych części roślin oraz zabezpieczaniu ran po cięciu. W rejonach, gdzie choroba występuje w dużym nasileniu, zaleca się opryskiwanie drzew w okresie nabrzmiewania pąków, kwitnienia, a także opadania liści.

Najlepszą skuteczność w zwalczaniu raka bakteryjnego daje opryskiwanie drzew preparatami miedziowymi (MIEDZIAN, KUPROSAL ). W okresie nabrzmiewania pąków i kwitnienia należy zastosować MIEDZIAN, a w przypadku odmian podatnych na chorobę zabieg wykonać także jesienią na początku i pod koniec opadania liści stosując miedziowe nawozy mineralne – KUPROSAL 25 lub KUPROSAL 50 o identycznym składzie chemicznym, jak śor MIEDZIAN Extra 350 S.C. i Miedzian 50 WP. Daje to możliwość jednoczesnego dokarmiania miedzią  i zwiększa odporność roślin na choroby bakteryjne i grzybowe.

Także w przypadku drzew pestkowych mówimy o zróżnicowanej wrażliwości odmian na raka bakteryjnego, o czym należy pamiętać podejmując decyzję o wyborze odmiany do nasadzeń.

I tak w przypadku czereśni dużą podatność na raka bakteryjnego wykazują odmiany Van, Hedelfińska, Rainier; średnią- Rivan, Vanda, Vera, Vega, Techlovan. Odmiany wiśni podatne na raka bakteryjnego to: Nefris, Wanda, a średnio podatne – Koral, Czernokorka (źródło: Metodyki IO czereśni i wiśni)

Pamiętajmy o właściwej ochronie sadów przed chorobami kory i drewna przez cały rok! Bowiem im więcej chorób kory w sadzie, tym silniejsze porażenie owoców i większe straty w okresie ich przechowywania. Ale uwaga! Miedziany jako tradycyjne fungicydy działające przed infekcją, wykazują silne działanie bakterio- i fungistatyczne na powierzchni rośliny, hamując rozwój grzybów.

Dla uzyskania dobrych efektów ochrony, należy pamiętać, że są to środki o działaniu kontaktowym i muszą być stosowane zapobiegawczo – najpóźniej w okresie kiełkowania zarodników grzyba.

Tylko oryginalne MIEDZIANY stosowane zgodnie z zaleceniami dają gwarancję skuteczności wczesnowiosennej ochrony sadów.

 Małgorzata Dulska, Ekspert ŚOR Synthos AGRO

Odpowiedzialny producent miedzianów, jakim jest Synthos AGRO, ostrzega: ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje umieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na stosowne zwroty i symbole ostrzegawcze umieszczone na etykietach produktów.

 

Komentarze  

+4 #1 Andrzej 2018-02-15 19:56
Pamiętam opinię na temat Miedzianu z czasów gdy środki były tanie a ich wybór ogromny... I wtedy skuteczność Miedzianu w zwalczaniu zwłaszcza patogenów bakteryjnych drzew owocowych oceniano na ok. 30 procent...
Cytować

Powiązane artykuły

Parch zaatakuje zaraz po świętach

Związek między jakością a ceną

Sad, w którym można się zakochać

X