Jesienią należy również zaplanować ochronę sadów przed zwierzyną łowną i gryzoniami. W ostatnich latach szkody wyrządzone przez zwierzynę nasilają się. Nie należy więc zostawiać sadu na okres zimy bez regularnych lustracji pod kątem ewentualnych zagrożeń ze strony zarówno zwierzyny łownej jak i gryzoni. W niechronionych lub niewłaściwie chronionych sadach uszkodzenia przez zwierzynę łowną mogą obejmować od kilkunastu do kilkudziesięciu procent drzew. Najbardziej narażone na uszkodzenia są młode drzewa, zwłaszcza wiśnie i jabłonie, głównie te niskopienne, przy głębokiej pokrywie śniegu i długim okresie jego zalegania. Straty w drzewostanie odnotowuje się również w starszych nasadzeniach (na wszystkich gatunkach drzew i krzewów owocowych), są one jednak nieco mniejsze, gdyż z wiekiem zagrożenie tego typu szkodami znacznie maleje.

W październiku lub listopadzie można pokryć repelentami pnie i podstawy gałęzi szkieletowych drzewek (nie pokrywać całych roślin). Preparaty: Emol-BTX LA (1-1,5 l na 100 drzew 2-3 letnich), Pellacol 10 PA (1,0 l na 100 również 2-3 letnich drzew) czy Repentol-6 PA (1,0-1,5 kg na 100 młodych drzew) odstraszające zające, dzikie króliki a także sarny i jelenie, należy smarować na suchą powierzchnią kory, w dni bezdeszczowe, o dodatniej temperaturze powietrza. Warunkiem ich skuteczności jest dokładne zaschnięcie na zabezpieczonej powierzchni i powtórzenie zabiegu (przeciętnie co 4-6 tygodni) każdorazowo po stwierdzeniu zmycia około 50% środka lub po zauważeniu nowych ogryzień. Często jednak wystarczą 1-2 zabiegi w sezonie. Sadownicy wskazują jeszcze na preparat Arbin Dosierfix XX, jako bardzo skuteczny przeciwko zwierzynie łownej. Jest to środek zapachowy, w formie kulek nasączonych substancją zapachową, przeznaczonych do ochrony upraw sadowniczych przed zgryzaniem przez roślinożerne ssaki, zwłaszcza jeleniowate i zającowate. Aktywność preparatu to okres minimum 8 tygodni. Substancją czynną są naturalne tłuszcze i oleje. Mydełka toaletowe polecane do odstraszania saren i jeleni można wieszać w okresie całego roku (1 szt./drzewko). Należy jednak pamiętać, że muszą być one opakowane w folię lub papier wodoodporny, a zalecana wysokość ich umieszczenia na roślinach lub tuż przy nich to 0,5-1,5 m.

Sadząc nowe kwatery, młode drzewka można ochronić, zakładając na ich pnie perforowane osłonki lub siatki. Czasami przydatny może okazać się również detonator na gaz propan-butan (1 szt. na 0,5-2,0 ha). Warto w tym miejscu przypomnieć o nowym rozwiązaniu proponowanym przez firmę Bird Control z Bydgoszczy, która specjalizuje się w dystrybucji urządzeń do płoszenia ptaków a ostatnio opracowała wspólnie ze swoim amerykańskim partnerem oraz przedstawicielami Lasów Państwowych system dźwiękowy przystosowany do płoszenia zwierzyny. W okresie wzmożonego zagrożenia najbardziej skuteczne jest jednak łączenie kilku różnych sposobów ochrony i unikanie powtarzalności bodźców.

Obok zwierzyny łownej utrapienie mogą być gryzonie. Jesień to najlepsza pora roku do podjęcia walki z nimi. W latach średniego zagrożenia wykonuje się jeden lub dwa zabiegi zwalczające w odstępie co 2-3 tygodnie, natomiast w sezonach masowego wystąpienia gryzoni nieodzowne jest zwiększenie liczby zabiegów do 3-4 razy. Dobre efekty w zwalczaniu zależą w dużej mierze od prawidłowego oznaczenia gatunku występującego w danym sadzie. Ubywa środków gryzoniobójczych z PORS. W aktualnie obowiązującym PORS podany jest tylko preparat Ziarno zatrute fosforkiem cynkowym 01 AB. Szczegóły ich aplikacji znajdują się w aktualnym PORS. W sadach, gdzie problem gryzoni powtarza się, warto zainwestować w tyczki (3-4 sztuki/ha) z pozioma poprzeczką u góry, które ułatwiają ptakom drapieżnym polowanie . Przed gryzoniami należy również zabezpieczyć materiał szkółkarski w dołownikach lub przechowalniach, zakupiony do nowych nasadzeń.

Źródło: Barbara Błaszczyńska, KPODR

Powiązane artykuły

Bezpieczne przechowywanie środków ochrony roślin

Jak szybko spisać sad?

X