Nie zawsze sadownicy zdają sobie sprawę, że za słaby wzrost młodych drzewek w sadzie odpowiedzialna jest zwójka koróweczka. Żeruje ona w trwałych częściach drzewa. Chętnie zasiedla dolne partie pni, np. szyjkę korzeniową w miejscu zrośnięcia się podkładki z odmianą. Tam, gdzie znajdują się gruzełkowate odchody, po odkrojeniu widoczna jest jedna lub więcej gąsienic, które bardzo głęboko penetrują niewielkie pnie. Szkody mogą być znaczne.
Zwalczanie szkodnika nie jest łatwe. Zabiegi należy wykonać w momencie lotu motyli, zanim te złożą jaja. Lot zaczyna się w tym samym czasie co owocówki jabłóweczki  i trwa 3,5-4 miesiący. Zabiegi wykonuje się podczas wzmożonych wylotów motyli nawet 4-krotnie w czasie sezonu. Technicznie najłatwiej jest opryskiwać dolnymi dyszami. Obecnie zgodnie z aktualną rejestracją do zwalczania zwójki koróweczki można stosować tylko syntetyczne pyretroidy (Decis i Fastac).

Źródło: wykład doktor Zofii Płuciennik wygłoszony podczas Fruit Akademia Show w Tarczynie.
 

Powiązane artykuły

Bezpieczne przechowywanie środków ochrony roślin

Jak szybko spisać sad?

X