W okresie  bezlistnym drzew,  po pierwszym ociepleniu - w fazie pękania pąków niezbędne jest zabezpieczenie drzew wiśni i czereśni przed rakiem bakteryjnym i ewentualnie przed licinkiem tarninaczkiem i mszycami.

Opryskiwanie drzew preparatami miedziowymi przeciwko rakowi bakteryjnemu w okresie wczesnowiosennym powinno być zabiegiem standardowym w sadach drzew pestkowych. Obok terminu jesiennego jest to najważniejszy czas do przeprowadzenia zabiegów zapobiegawczych. Poleca się: Nordox 75 WG (dawka 2 kg/ha), Neoram 37,5 WG, Flowbrix 380 S.C. (nie mają rejestracji na czereśniach), Kocide 101 WP ( ma rejestrację jedynie na czereśniach), Miedzian 50 WP, Miedzian Extra 350 SC, Champion 50 WP, Cuproflow 375 S.C. (w związku z tym zwracam uwagę na właściwy zapis w ewidencji zabiegów chemicznych). Wszystkie poza Nordoxem 75 WG  stosuje się w dawce 3 kg/ha.

W niektórych sadach/kwaterach, w których w poprzednim roku w okresie kwitnienia stwierdzono uszkodzone przez licinka tarninaczka kwiaty (20-30 szt. w próbie 200  rozet kwiatowych) należy zaplanować jego zwalczanie. Jeśli jednak sadownik nie wykonał lustracji rok wcześniej, zabieg zwalczający powinno się zaplanować tylko w tych sadach, w których w poprzednim roku nie wykonano zabiegu pyretroidem w okresie wczesnowiosennym. Optymalna faza rozwoju drzew, w której powinno się przeprowadzić opryskiwanie na tego szkodnika to  nabrzmiewanie i pękanie pąków, co pokrywa się z wylęganiem się gąsienic z jaj. Opóźnianie zabiegu będzie jednoznaczne z mniejszą jego skutecznością i  większymi uszkodzeniami pąków. Do zwalczania licinka zalecane są  tylko niektóre pyretroidy, a mianowicie Fastac 100 EC i Karate Zeon 050 CS. Jak wszystkie pyretroidy powinno się je stosować w umiarkowanej temperaturze do 200 C.

Inaczej jest w przypadku mszyc, ta grupa szkodników wymaga bezwzględnego zwalczania. Jest wektorem chorób wirusowych. Może występować  w sadzie prawie przez cały sezon. Lustracje na obecność tego szkodnika powinny być wykonywane  już od momentu pękania paków (w wypadku ciepłej i wczesnej wiosny szkodnik może pojawić się w sadach stosunkowo wcześnie), chociaż  największą liczebność  notuje się najczęściej  przed kwitnieniem i w okresie po kwitnieniu.  Jednak najbardziej skuteczne są zabiegi wczesnowiosenne po zauważeniu pierwszych małych kolonii szkodnika, te są jednak ukryte w środku korony na spodzie młodych listków. Trzeba ich więc aktywnie szukać, aby nie przeoczyć wylęgania pierwszych osobników z jaj zimowych. Jeśli nie stwierdzi się mszyc na początku okresu wegetacji, lustracje trzeba koniecznie powtórzyć po około 2-ch tygodniach (koniecznie jeszcze przed kwitnieniem). Próg zagrożenia jest bardzo niski, wystarczy  tylko jedno drzewo z koloniami szkodnika (w próbie 50 drzew), aby zabieg był już zasadny. Do walki z mszycami w pierwszej kolejności powinno się wybrać preparat selektywny Piromor 500 WG, jeśli tylko na jego aplikację pozwolą warunki pogodowe (powinno być ciepło) i nie będzie zagrożenia ze strony innych szkodników, jeśli z kolei będzie chłodno i obok  mszyc pojawią się np. gąsienice zjadające liście, lepiej wybrać jeden z pyretroidów lub preparat z grupy chloronikotynyli (chociaż te lepiej zostawić na okres zagrożenia przez nasionnice).

Okres wczesnej wiosny to także zabezpieczanie wszelkich ran, również tych  powstałych w wyniku wiosennego cięcia drzew. Należy koniecznie zlustrować swoje sady i wyciąć wszystkie chore, zbrunatniałe części do zdrowej tkanki a następnie zabezpieczyć rany poprzez zasmarowanie ich pastami ochronnymi lub farbą emulsyjną z 2% dodatkiem fungicydu miedziowego (na 1 litr farby dodać około 2 dag preparatu).

Powiązane artykuły

Walczymy z przymrozkami

PRZYMROZKI – co przed?

Kwitnienie zaskoczyło sadowników

X