Wycofanie owoców z rynku w kolejnym sezonie

20130901 161550Na podstawie uzyskanych przez MRiRW informacji wynika, że Komisja Europejska podjęła prace nad uregulowaniami wdrażającymi mechanizm wsparcia dla producentów niektórych owoców i warzyw w związku z wprowadzeniem przez władze Federacji Rosyjskiej zakazu przywozu tych produktów z państw UE.

Władze polskie, na różnych forach UE, wskazywały na potrzebę określenia przydzielanych poszczególnym państwom członkowskim limitów owoców i warzyw, w odniesieniu do których będzie można przeprowadzać operacje wycofania z rynku, na poziomie odpowiadającym limitom określonym dla roku handlowego 2015/2016. Strona polska uzasadnia ten wniosek podkreślając, że redukcja podaży na poziomie niższym niż określony w odniesieniu do roku handlowego 2015/2016 nie pozwoli na ustabilizowanie sytuacji na rynkach owoców i warzyw tradycyjnie eksportowanych do Federacji Rosyjskiej.

Podnoszono ponadto, że w Polsce nadal wielu producentów owoców i warzyw, w szczególności tych niezrzeszonych w grupach oraz organizacjach producentów, nie znalazło dotąd kanałów zbytu alternatywnych wobec rynku rosyjskiego. Delegacja polska wielokrotnie wskazywała, że przed wprowadzeniem embargo rynek rosyjski pozostawał największym odbiorcą polskich jabłek. Ich eksport na ten rynek osiągał w latach poprzedzających embargo poziom 800 tys. ton. Podkreślano, że dwa lata to wciąż za mało czasu na znalezienie nowych odbiorców dla takiej ilości jabłek, a niekorzystna sytuacja na rynku jabłek deserowych w Polsce z pewnością będzie rzutowała na ceny jabłek na rynkach innych państw członkowskich. Jak dotąd wniosek Polski o zastosowanie tej samej metody kalkulacji przedmiotowych limitów, która została zastosowana dla bieżącego roku handlowego, nie spotkał się z pozytywnym odzewem ze strony Komisji Europejskiej.

Rozwiązania przewidziane przez Komisję Europejską nie przewidują dopłat do wycinki sadów.

Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi

Komentarze  

0 #3 Guest 2016-06-13 03:28
dobra zmiana wygrałą wybory pod GRÓJCEM....terz przyszedłczas zaplaty 1.6 pln/m3 wody z glebinowki i 0,8 pln/m3 wody powierzchniowej...

i 12 pln brutto/h pracy .... w 2017 roku czesc owocow nie zostanie zebrana


trzeba uzbierac na 500+ :)))))))))))
Cytować
0 #2 Guest 2016-06-05 19:15
Szykuje się "dobra zmiana"
Cytować
0 #1 Guest 2016-06-05 06:06
bardzo mnie cieszy nieprzejednane stanowisko KE...teraz czekam na likwidacje wszelakich doplat i dotacji...przeciez w koncu mamy wolny rynek a nie komunistyczna gospodarke centralnie planowana...

to my ,sadownicy niekontrolowanymi nasadzeniami i lawinowym wzrostem produkcji doprowadzilismy do tego stanu i to my powinnismy za to zaplacic a nie podatnicy UE

czas zaplaty nadchodzi
Cytować

Powiązane artykuły

X