Czeskie media huczą – w polskich jabłkach wykryto przekroczone normy pozostałości

 

Kontrola przeprowadzona została w praskiej hurtowni owoców i warzyw – Lipence. Na rynku znaleziono 1,5 tony Red Jonaprinca, które dostarczył hurtownik z Wrocławia.  Jabłka miały 6-krotnie podwyższone stężenie chloropiryfosu. – Nie wiadomo, ile jabłek zdążyło już trafić na półki sklepowe – dowiadujemy się z czeskich mediów.

Stężenie pestycydu w jabłkach było znacznie wyższe, niż pozwala na to prawo. "Ustawodawstwo określa maksymalną dopuszczalną dawkę pestycydu dla chloropiryfosu na poziomie 0,01 miligrama na kilogram, ale test laboratoryjny potwierdził sześciokrotnie wyższe stężenie na poziomie 0,066 mg/kg".

Skontrolowany praski hurtownik nie był w stanie udokumentować, jak dokładnie wyglądała dalsza dystrybucja skażonego Red Jonaprinca na czeskim rynku.  „Możliwe, że jabłka z pozostałościami są nawet na twoim stole” – ostrzega się Czechów.  

Czesi zgłosili już sprawę do RASFF, czyli Systemu Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach. Jest to europejski system służący do wymiany informacji pomiędzy organami urzędowej kontroli o żywności, paszy i materiałach do kontaktu z żywnością, potencjalnie niebezpiecznych dla zdrowia ludzi, zwierząt lub środowiska i działaniach następczych prowadzonych w wyniku zidentyfikowania takich produktów. 

Źródło: nova.tv

Komentarze  

0 #8 oo 2017-12-05 14:04
hm
sprzedawca zaleca? a gdzie masz swój rozum?
za takie postępowanie
1. sprzedawca mandat i utrata licencji
2. sadownik mandat i utylizacja
i podziękowanie domokrążcom którzy kit wciskają a buraki się nabierają.
MUSZĄ BYĆ KONTROLE!!! i to jak najszybcej. A wszystkie te cert. łącznie z globalgapem to sobie możecie...
Cytować
+1 #7 Jan Kowal 2017-12-04 09:32
Może w końcu ktoś zabierze się za sprzedawców środków ochorny roslin bo to oni w najlepsze zalecają takie rozkwiązania tuż przed zbiorem.
Cytować
+2 #6 Guest 2017-12-04 07:20
zwykla wojna handlowa...czesi i slowacy od dawna walcza z naszym eksporetem zywnosci i szukaja dziury w calym

czesc producentow to idioci i w lecie robia dursban bo nie radza sobie ze szkodnikami...to tez fakt
Cytować
+2 #5 grxxx 2017-12-03 08:50
tanie bicie mszycy wykryte
Cytować
0 #4 tyi 2017-12-02 20:55
dojdzie do tego ze kazdy bedzie badal swoje jablko aby miec certyfikat w lapie inaczej nie sorzeda towaru. tylko ustawodawca mmusi wprowadzic taki wymog pod rygorem srogich kar np. itylizzacja+grzywna+coroczne kontrole inaczej zakaz wykomywania zawodu. tylko wtedy debile sie naucza i skonczy sie handel podrobami sor
Cytować
0 #3 Marcin 2017-12-02 10:22
Wypada się z Tobą zgodzić Hubercie. Sadownicy nie myślą o odpowiedzialności za swój towar, bo wszystko i tak idzie przez wielkie sortownie, sortujące towar od setek ludzi, więc liczą na rozmycie się odpowiedzialności. Sortownie nie są bez winy, bo same bardzo często oszukują na "tracebility". Dopóki na pudełkach nie będzie imienia i nazwiska producenta, to bajzel będzie trwał ale z na to nie zgodzą się pośrednicy, bo to za duże ryzyko utraty rynku.
Cytować
-3 #2 Hubert 2017-12-02 09:43
Fakty są takie, że w 30% próbek badanych jabłek są przekroczenia pozostałości śor lub substancje niedozwolone. Moje zdumienie budzi fakt, że dotychczas nasza konkurencja ze świata w tak znikomym stopniu wykorzystuje ten argument w walce z konkurencyjnym polskim jabłkiem. Sadownicy, obudźcie się! 30% z nas produkuje zatrute jabłka. Przy tym problemie, embargo rosyjskie wydaje się być znikomym problemem
Cytować
+2 #1 Marcin 2017-12-02 07:50
No i takie są efkty handlu przez pośredników. Gdyby producent podpisał się z imienia i nazwiska na tych pudełkach, to byśmy wiedzieli kto nam wyrabia opinię trucicieli a tak to mamy enigmatyczne "polskie jabłka" od pośrednika. Jak Volkswagen oszukiwał na normach emisji spalin, to nikt nie winił "niemieckich samochodów", tylko konkretnie producenta z Wolfsburga. Polscy sadownicy mają jeszcze długą drogę przed sobą aby podbijać świat. Nota bene to budzi podziw jak konkurencja ze świata tempereuje nasze próby zdobywania innych rynków, nawet wtedy kiedy jesteśmy jedynymi, którzy ten towar mają....
Cytować

Powiązane artykuły

Czy Twoja gleba ma już paszport?

Czy czeka nas parchowy rok?

Po co przechowywać jabłka po gradzie?

Sadownicy polują

X