Wielu sadowników rozpoczyna cięcie

Kilka dni z ujemną temperaturą sprawiło, że coraz większa liczba sadowników decyduje się na rozpoczęcie cięcia zimowego.

Jak dotąd, sadownicy pełni byli obaw i zdecydowana większość zwlekała z podjęciem się cięcia. Wszystko przez niespotykany przebieg pogody, czyli bardzo łagodne warunki pogodowe, z temperaturą utrzymującą się wokół poziomu zera stopni. Pojawiały się nawet głosy, że w niektórych lokalizacjach zaczynają nabrzmiewać pąki. Istniała realna obawa, że jeśli po cięciu niezahartowanych drzew nadeszłyby srogie mrozy, ryzyko wystąpienia uszkodzeń byłoby wyższe, w szczególności w młodych nasadzeniach. W rozmowach z sadownikami dowiadujemy się, że wielu z nich zaczęło pracę od kwarter ze starszymi jabłoniami.

Nie tylko Polacy są w niepewnej sytuacji. Jak podaje portal freshplaza, włoscy producenci jabłek przewidują, że zima u nich już nie nadejdzie. W większości prowincji, w których produkuje się jabłka, między innymi w Emilia-Romania, nabrzmiewają pąki. Tamtejsi sadownicy już w tym momencie szukają rozwiązań chroniących uprawy przed  przymrozkami.