Piotr Zieliński: Dotychczasowa ochrona – wnioski

 

Z doradcą sadowniczym, Piotrem Zielińskim, spotkaliśmy się w Sadkowie Szlacheckim. Z tamtejszego sadu prowadzimy relację zabiegów ochroniarskich i nawożeniowych w ramach projektu „Sad minimum pozostałości”. Według doradcy, na razie większych kłopotów ze szkodnikami i chorobami nie ma. Jak i w większości sadów, we znaki daje się mączniak, czemu sprzyja pogoda. Niepokojący jest natomiast brak opadów. Wielu sadowników już w tym momencie narzeka na susze. Doradca radzi dobrze przemyśleć decyzję o przerzedzaniu – w sadach, gdzie nie ma nawodnienia, może się okazać, że opad zawiązków będzie z tego powodu duży:

 

Powiązane artykuły

X