Kolejne doniesienia o przymrozkach

W tym roku znaczące przymrozki i opady ciężkiego śniegu ominęły Polskę, ale nie ominęły naszych zachodnich i południowych sąsiadów. Z krajów byłej Jugosławii, a dokładniej z Republiki Serbskiej powstałej z części Bośni i Hercegowiny, dochodzą niepokojące informacje o zniszczeniu plonów na powierzchni około 1100 ha sadów, plantacji i upraw warzyw. Szacowane są nawet na 60-90%! Największe straty odnotowano w północno-zachodniej części kraju w gminach Gradiska, Kozarska Dubica, Novi Grad, Kostajnica.

Mróz od minus 1 do minus 5 st. C trwający kilkadziesiąt godzin spowodował zniszczenie zawiązków owoców śliw, jabłoni i grusz, zwłaszcza w uprawach położonych na większej wysokości nad poziomem morza.

Sadownicy narzekają, że po ubiegłorocznej suszy, jeszcze wcześniejszych nadmiernie obfitych deszczach branża jest w trudnej sytuacji.

Z drugiej strony embargo nałożone na kraje UE okazało się korzystne dla Republiki Serbskiej – w sezonie 2014/15 wyeksportowano do Rosji jabłka z Polski o wartości 14,5 mln euro.

Roczna produkcja owoców w tym kraj wynosi: 120 tys. ton jabłek, 150 tys. ton śliwek i 30 tys. ton gruszek.

Największe straty odnotowano w znanej z produkcji śliwek gminie Gračanica.
Mrozy i śnieg spowodowały też uszkodzenia malin. Spodziewano się zbiorów około 10 tys. ton, ale na pewno będą niższe. Trwa szacowanie strat.

Ponadto opady i niska temperatura utrzymująca się na początku sezonu wegetacji nasiliły problemy z jakością truskawek gruntowych.
Duża cześć owoców miękkich z serbskich plantacji była corocznie eksportowana do Rosji. Może się okazać, że aby sprostać zamówieniom od kontrahentów ze Wschodu handlowcy będą musieli szukać owoców np. w Polsce.

Źródło: Ministerstwo Rolnictwa Republiki Serbskiej, frigonais.rs, freshplaza.com