Problemy z pracownikami sezonowymi nie tylko w Polsce

 

 

W Stanach Zjednoczonych trwa proces wytoczony przeciw jednej z największych amerykańskich firm produkujących i eksportujących jabłka. Przedmiotem sporu jest płaca za pracę przy zbiorach. Pracownicy-oskarżyciele, chcą pracować jak dotąd – na akord, ale ich zdaniem pracodawcy powinni również płacić dodatkowo za inne czynności, które wykonuje się przy zbiorze, chociażby przenoszenie drabiny. Pracodawcy pytają – jak to wyliczyć?

Obecnie występujący w USA model to praca na akord, którą chwali większość tamtejszych pracowników i pracodawców. Amerykański serwis capitalpress.com podaje że, płaca na akord jest najczęściej wybieraną przez pracowników formą zarobku, ponieważ pozwala pracowitym zarobić więcej, a tym mniej „robotnym” zapewnia stawkę minimalną.

Jak się okazuje, być może niedługo sadownicy będą musieli z niej zrezygnować. Już w 2015 roku, do Sądu Najwyższego wpłynął pozew skierowany przeciwko jednej z największych spółek produkujących i eksportujących jabłka. Wówczas, zdaniem pracowników występujących w roli oskarżycieli, pracodawcy powinni również płacić za przerwy na odpoczynek, jak jest to w przypadku innych prac. Sąd uznał wtedy, że pracownicy powinni być wynagradzani za takie przerwy.

Tak też się działo. Obowiązywała ustalona stawka za zerwaną skrzynkę, a całość wypłaty przeliczano pod koniec tygodnia. Żeby zapewnić pracownikowi płacę minimalną, w razie konieczności zaokrąglano sumę.

Tymczasem to nie koniec. Pojawiło się nowe postępowanie. Pracownicy chcą być wynagradzani również za inne czynności związane z wykonywaną pracą, takie jak: czas poświęcony na zmianę rzędów, wózków, przenoszenie drabin. A to już zdaniem spółki jest niemożliwe – nie da się wyliczyć, ile czasu pracownik przeznacza na poruszanie się z drabiną itp. Tłumaczą, że pracodawca nie jest w stanie śledzić, ile minut każdy pracownik poświęca na inną czynność niż rwanie jabłek.

Jeżeli Sąd Najwyższy zdecyduje, że również inne czynności muszą być płatne, farmerzy zapowiadają, że zrezygnują z płacy na akord, co uderzy w solidnych pracowników, którym ta forma najbardziej odpowiada oraz mniejszych rolników, których zdaniem obecny system sprzyja wydajności. Praca na akord gwarantuje płacę minimalną, a lepsi pracownicy mogą zarobić jeszcze więcej. Jeśli konieczne będzie przyjęcie ustalonej stawki godzinowej, zniechęci to pracowników do większych starań.

Na razie Sąd zbiera opinie zainteresowanych. 

 

Więcej: capitalpress.com

Powiązane artykuły

X