Włoskie jabłka z Południowego Tyrolu to marka znana w Europie i poza nią. Od lat promowane są w powiązaniu z czystą górską przyrodą, która otacza sady. Jednak jabłonie na Półwyspie Apenińskim uprawiane są nie tylko w jego północnej części.  Sadownicy z nizin (region Emilia-Romania) nie zamierzają ustępować przed swoimi kolegami z Dolomitów, i intensywnie promują produkowane przez siebie jabłka. Właśnie ruszyła duża kampania, która dotrze do konsumentów, w znacznym stopniu za pośrednictwem reklam telewizyjnych.

Pod marką MelaPiu dotychczas sprzedawane były jabłka wyłącznie odmiany Fuji. Właśnie dołączyła do nich druga odmiana – Fujion, która jest odporna na parcha.  Konsorcjum MelaPiu (działa od 1994 r.), które zrzesza siedem firm położonych w prowincjach Ferrara, Ravenna, Forli-Cesena oraz Bolonia,  dba o promocję i sprzedaż jabłek, jak również o produkcję i przestrzeganie surowych norm jakości.  Duży nacisk jest kładziony na sprawną komunikację pomiędzy zrzeszonymi członkami, a także na informowanie konsumentów. Poza reklamą i działaniami promocyjnymi nie zaniedbuje się kontaktu z prasą. Dla konsumentów jabłek pod marką MelaPiu przygotowana jest strona z przepisami kulinarnymi, która pokazuje m.in. jak łączyć jabłka z lokalnymi specjałami charakterystycznymi dla regionu Emilia-Romania.

MelaPiu to marka, która może być przykładem, jak radzić sobie w promocji owoców, jeśli nie ma się tak wyraźnego atrybutu, jak wysokogórska uprawa, na którym można oprzeć promocję. Uprawa na nizinnych terenach, na pierwszy rzut oka bez potencjału marketingowego, nie powstrzymała ambitnych sadowników przed zbudowaniem atrakcyjnej na rynku marki jabłek.