Cena wiśni zachęciła złodziei do pracy

 

Cena za kilogram wiśni zadowala nie tylko sadowników, ale także złodziei. W miejscowości Mogielnica (powiat grójecki) doszło do kradzieży wiśni „na pniu”.

Dziś rano (27 lipca) właściciele przyjechali z pracownikami do sadu. Ku ich zaskoczeniu okazało się, że około 60 drzew jest oberwanych. Złodzieje oddalili się nieco od głównej drogi, żeby nie zwracać na siebie uwagi.

Jak dodaje właścicielka, złodziei zainteresowała nie tyllko wysoka cena, ale także obficie owocujące drzewa. Drzewa, były oberwane tylko "z ziemi" i w pośpiechu. Widać to po liściach i ziemi, na której nie brakuje kropli soku i zrywanych w pośpiechu, uszkodzonych owoców.

To nie pierwszy taki przypadek w tym roku. 

 

IMG_20190727_091908 (1)
IMG_20190727_091925
IMG_20190727_091931
IMG_20190727_091946

Komentarze  

0 #3 Guest 2019-08-05 13:34
Przy obecnej ilości nasadzeń jabłoni nawet przy w większości niższych plonach w sadach w tym roku, będzie problem ze sprzedażą jabłek po cenie satysfakcjonującej sadownika.
Cytować
+1 #2 Marcin 2019-07-29 08:19
Raczej to stado szpakow wyglodnialych z braku pokarmu w tym se roku
Cytować
+2 #1 Artur 2019-07-28 21:56
A ta praca złodziei ma w Polsce swoją nazwę i to nazywa się kradzież...Strach pomyśleć jak ginąć mogą z sadów w tym roku jabłka...
Cytować

Powiązane artykuły

Czy Twoja gleba ma już paszport?

Czy czeka nas parchowy rok?

Po co przechowywać jabłka po gradzie?

X