Borówki – kwitną i będą kwitły jeszcze długo...

Wczesne odmiany borówek kwitą już od ponad tygodnia. Z racji na niskie temperatury rozwój kwiatów był bardzo spowolniony. Nie pomogły im w tym przymrozki, które w mijającym powoli kwietniu, dotknęły chyba każde miejsce w kraju. Podczas ostatnich dni chłody odczuwały również owady i ciężko było ujrzeć na plantacjach jakiegoś zapylacza.

Jak zatem wyglądają borówkowe plantacje teraz? Słabo. Lokalnie uszkodzenia mrozowe kwiatów i pąków. Często upalone mrozem końcówki młodych pędów. Liście biedne i fioletowe od chłodu. A kwiaty kwitną, co jest niemałym wysiłkiem dla roślin.

Po kolei

Po pierwsze należy odbudować kondycję liści, które mają żywić kwiaty i owoce. Jak tylko się ociepli same nabiorą wigoru, jednak oby nie było to nieco zbyt późno. Warto wykorzystać to że w najbliższych dniach będą wykonywane zabiegi fungicydowe i wraz z nimi podać produkty, które będą pobudzały rozwój liści i kwiatów. Warto sięgnąć tu po algowy BM Start, który działa biostymulująca na rozwój masy zielonej, a także wspomaga procesy zapylenia i zapłodnienia. Zawiera również niezbędny w tym okresie bor. Wraz z takim zabiegiem warto podać niezbyt wielką, bezpieczną dla kwiatów dawkę nawozu fosforowego (2-3kg/ha), by nieco zredukować jego niedobory w liściach.

Wielu plantatorów w celu pobudzenia rozwoju liści myśli o stosowaniu giberelin. W literaturze obcojęzycznej można doszukać się zastosowań tych hormonów również w borówkach. Jest tu zatem pewien sens.

I ochrona

Z pozoru pogoda nie sprzyja rozwojowi szarej pleśni czy antraknozy. Jednakże nawet przy stosunkowo niskiej temperaturze, ale ciągłej wilgoci mogło dochodzić do infekcji. Tam gdzie mamy pełnię kwitnienia konieczne jest zatem sięgnięcie po rozwiązania sprawdzone, dwuskładnikowe. Patrząc jednak na przebieg pogody można sądzić, że kwitnienie będzie bardzo długie i konieczne będzie wykonanie więcej niż 2-3 zabiegów. Całe szczęście doczekaliśmy się w ostatnich latach rejestracji w borówce kolejnych substancji jak Kaptan czy Pirymetanil, co pozwala łatwiej prowadzić racjonalną rotację substancji aktywnych.

Od tego sezonu możliwe jest również Laminaryny (Vaxiplant/Nutivax/Plantivax) w ochronie borówki. Podawana co ok 10-14 dni wzmaga odporność roślin na szereg chorób, w tym szara pleśń. Jest o substancja pochodzenia naturalnego, ale można ją spokojnie stosować w rotacji lub nawet mieszaninach zbiornikowych z klasycznymi fungicydami. Co warto zauważyć Laminaryna, na innych gatunkach sadowniczych jest również zarejestrowania przeciwko chorobom bakteryjnym, będzie korzystne w momencie kiedy na plantacji obserwujemy obecność bakterii Pseudomonas. A warunki do infekcji były ostatnio dla niej idealne, przez uszkodzenia mrozowe. Podawanie w czasie kwitnienia miedzi, która ma udowodnione działanie bakteriostatyczne jest kłopotliwe. Vaxiplant można stosować bez obaw.

Michał Malicki, Doradca Techniczny ProNutiva – Rośliny Jagodowe

Powiązane artykuły

Jak utrzymać wysoką jakość plonu?

Komunikat dla borówki Zbigniew Marek 09.05.24

Sadownicy polują

X