Co słychać na rynku hurtowym w Broniszach?

Na rynku hurtowym w Broniszach ze względu na pogodę podaż jabłek jest mniejsza, ale jest też mniej kupujących.

Jak mówi nam producent, który spędził na rynku w Broniszach niedzielę i poniedziałek, sytuacja nie zmieniła się: „ładny towar się sprzedaje, drobniejsze jabłko stoi”.

Ceny również bez zmian, maksymalnie 25 zł za skrzynkę, zdarzają się też wyższe stawki – 30 zł/kg, jednak jest to raczej wyjątek niż norma. Aktualnie za drobne jabłko kupcy oferują 12-13 zł, co zdaniem sadowników jest nie do zaakceptowania. Nasz rozmówca przytacza historię, gdzie za Szampiona 70-75 mm kupiec oferował 13 zł, jednak producent powiedział, że woli wysypać "na przemysł" niż sprzedać za stawkę niższą niż 1,00 zł/kg. Zdaniem naszego rozmówcy, gdyby wszyscy producenci tak postąpili, jabłko miałoby swoją cenę. Niestety wynika to z tego, że sadownicy wciąż nie potrafią liczyć kosztów. Widać to na rynku w Broniszach, gdy liczy się jak najszybsza sprzedaż, często po zaniżonych stawkach, co niestety odbija się na pozostałych producentach.

Cenę ma towar, którego na rynku brakuje. Aktualnie klatka gruszek to 90-100 zł.

Powiązane artykuły

X