Stany magazynowe: Ligola mamy o 76% mniej, Jonagoldów o 50%

 

Według najnowszego raportu WAPA w polskich chłodniach jest o 76% mniej Ligola niż w ubiegłym roku o tej porze, Idareda o 48%, Jonagoldów o 50%, Szampiona o 45%,  a Red Jonaprinca o 42%.

Zgodnie z nowym raportem WAPA, Polacy 1 stycznia 2020 roku mieli w chłodniach łącznie 835 tys. ton jabłek. Najwięcej było Idareda – 160 tys. ton, Szampiona 110 tys. ton i po 100 tys. ton Golden Deliciousa oraz Red Joanprinca. Gali było 95 tys. ton, a Glostera 70 tys. ton. Ligola natomiast 50 tys. ton.

Warto zauważyćdla porównania, że w kwietniu 2019 Idareda w chłodniach mieliśmy 190 tys. ton, czyli o 30 tys. ton więcej niż na dzień 1 stycznia 2020. Ta sama kwestia dotyczy Szampiona – w kwietniu ubiegłego roku było go 125 tys. ton, a w najnowszym raporcie mowa o 110 tys. ton.

Na poziomie ogólnoeuropejskim najwięcej w chłodniach jest odmiany Golden Delicious – 1 mln 61 tys. ton. Drugie miejsce pod względem ilości zajmuje Gala – 422 tys. ton. Joangoldy  197 tys. ton, Idared 176 tys. ton. Cripps Pink – 173 tys. ton. Największy spadek w porównaniu do adekwatnego okresu w roku ubiegłym odnotował Idared 48%, Koksa Pomarańczowa – blisko 40%, Jonagored 27%, Jonagold 25%, Pinova 32%, Boskoop 35%.

Powiązane artykuły

Jak inni radzą sobie z przymrozkami?

Jabłka już nigdzie nie pojadą?

Nieoczywiste korzyści z przymrozków

X