Ule zalane ropą. Zginęło kilkanaście tysięcy pszczół

W Poniedziałek Wielkanocny w Zajezierzu (gm. Chmielno) nieznany sprawca zalał ropą dziewięć uli, co doprowadziło do wytrucia tysięcy pszczół.

Zginęło kilkanaście tysięcy pszczół, te które przeżyły pozbawione matek są zbyt słabe, żeby przeżyć. Ule zalane ropą nadają się do utylizacji.

Policja zabezpieczyła ślady, obecnie prowadzone są działania zmierzające do ustalenia sprawcy. Poza zniszczeniem mienia sprawcy zostanie postawiony zarzut znęcania się nad zwierzętami.

Panu Franciszkowi, który stracił pasiekę chcą pomóc pszczelarze z Koła Pszczelarskiego w Sierakowicach. Została uruchomiona specjalna zbiórka funduszy na zakup nowych uli, matek i rodzin pszczelich. 

Pan Franciszek to wspaniały, ciepły człowiek. Pszczelarstwo to jego hobby i pasja. Cały swój wolny czas poświęca pszczołom. Włożył bardzo dużo wysiłku w to by stworzyć swoją pasiekę. Ta pasieka to całe jego życie. Wszystko robi sam ule, ramki, sadzi rośliny miododajne. Tylko ten kto ma lub miał pszczoły wie jaka to ciężka praca, ile czasu pochłania, ale też i ile radości sprawia. W poprzednim sezonie, przed zimą Pan Franciszek zainwestował w powiększenie swojej pasieki. Zakupił nowe matki, sam zbudował ule dla nowych rodzin. Wszystkie pszczele rodziny przetrwały trudny czas zimy.

A teraz w jedną noc, kilka lat jego pracy zostało pogrzebane przez jakiegoś bezmyślnego człowieka. Zwyrodnialca, który zniszczył życie owadów, dzięki którym sam żyje. Pan Franciszek bardzo to przeżył. Nie ma zdrowia ani finansów na samodzielne odbudowanie swojej małej pasieki. Koszt nowych uli i rodzin pszczelich to nie mała kwota, na którą Pan Franciszek nie może sobie pozwolić – można przeczytać na stronie zbiórki.

Poniżej zamieszczamy link do zbiórki: https://zrzutka.pl/ce3emg

Powiązane artykuły

X