Przerzedzanie związków – to już ostatni dzwonek!

W obecnym sezonie obserwowało się wyjątkowo silne kwitnienie wszystkich drzew owocowych, co spowodowane było w dużej mierze słoneczną pogodą pod koniec ubiegłego lata. Słabiej zakwitły jedynie gatunki jabłoni, który szczególnie mocno owocowały w zeszłym roku – Ligol, Gloster i Jonagold. Chcąc ocenić obfitość zbiorów poczekać należy do końca czerwca, kiedy to w tzw. „opadzie świętojańskim” drzewa zrzucą zawiązki o słabych wiązkach przewodzących substancje odżywiające lub te uszkodzone przez parch oraz szkodniki (m.in. owocówkę jabłkóweczkę). Bardzo często jednak ingerencja natury nie jest wystarczająca i producenci sami muszą zadbać o ograniczenie ilości zarodków na drzewie. Przerzedzanie jest absolutnie konieczne, zbyt duża liczba zawiązków zaskutkuje bowiem wyraźnym obniżeniem ich jakości. Będą to owoce małe i słabo wybarwione. Celem przerzedzania zawiązków przed opadem czerwcowym jest więc ograniczenie przemienności w owocowaniu jabłoni oraz wyrównanie wielkościowe owoców. Zastosować można przerzedzanie chemiczne lub ręczne. Z drzewa powinno opaść w sumie 85% zawiązków.

zawiazki 01 06Przerzedzanie chemiczne
Istnieją preparaty, które można stosować już podczas fazy kwitnienia (choćby nawóz ATS lub Pomonit Super tuż po kwitnieniu). Budzi to jednak wiele głosów sprzeciwu ze względu na niewiadomy ich wpływ na jakość zawiązywania owoców w ogóle. Z tego powodu sadownicy podejmują się tego zabiegu po zawiązaniu owoców, a nawet później (jak w przypadku odmian późno dojrzewających np. Idared, Goster). Na terenach narażonych szczególnie na gradobicie zaleca się maksymalne odłożenie przerzedzania.
Najlepsze efekty obserwuje się przy stosowaniu po kwitnieniu: Globarylu/Paturylu (zawierają benzyloadeninę), temperatura musi być wtedy powyżej 15°C, a wielkość zawiązków 10-12 mm (odradza się stosowania na odmianie Jonagold, która jest wyjątkowo czuła na Paturyl) oraz Brevisu (zawierającego metamitron). Można również zastosować niezarejestrowany, ale
w powszechnym użyciu ATS (tisiarczan amonu). Dobrym rozwiązaniem jest także użycie Etherelu (zawiera etylen) bądź AmidThin. Warto podkreślić, że ten ostatni jest bezpieczny – nawet niepotrzebnie użyty nie spowoduje nadmiernej redukcji owoców, bo wręcz umocni zawiązki, jeśli jest ich zbyt mało.
Do odmian łatwo przerzedzających się należą: Jonagold, Idared. Więcej wysiłku trzeba będzie włożyć natomiast przy: Gala, Elstar, Golden Delicious, Szampion czy Lobo.

Ręczne przerzedzanie
Stosuje się je jedynie uzupełniająco (już po opadzie czerwcowym), gdyż jest pracochłonne. Celem jest selekcja jakościowa owoców (nie możemy już wtedy liczyć na ograniczenie przemienności w przyszłym roku). W celu ręcznego usunięcia zbędnej ilość zarodków zaleca się przede wszystkim użycie wąskiego sekatora lub specjalnych nożyc. Aby uzyskać owoce najwyższej jakości oraz obfite plonowanie w roku następnym, zabieg należy wykonać jak najwcześniej. Późne przerzedzanie przyczyni się do zwiększenia rozmiarów owoców, lecz zaobserwowano także, że gorzej się one przechowują przez rozcieńczenie soli mineralnych w nich zawartych.
zawiazki grusza 01 06Przerzedzanie rozpoczynamy od korony i przechodzimy do niższych partii drzew. Najlepiej odrywać zawiązki od szypułki lub robić to w połowie ogonka. Oderwanie zawiązka z szypułką od pędu zaskutkuje odpadnięciem również tego pozostawionego. Zaleca się pozostawianie jednego owocu w kwiatostanie. U odmian drobnoowocowych zawiązki zostawiamy co 10 – 12 cm (m.in. Gala), u wielkoowocowych będzie to ok. 20 cm (Ligol, Mutsu).
Innym sposobem jest zastosowanie wzoru: liczba sztuk owoców powinna być o 10% większa niż odległość drzew w rzędzie, wyrażona w centymetrach ( przykładowo: drzewa oddalone są o 100 cm – owoców powinno być 110 sztuk). W przypadku odmian wielkowocowych nie dodajemy tych 10%.

Inne sposoby
Alternatywą dla wyżej opisanych sposobów jest zastosowanie maszyny BAUM, która w sposób mechaniczny „wyczesuje” kwiaty z drzew. Jest to rozwiązanie tańsze, trwa krócej, nie jest zależne od warunków atmosferycznych oraz nie ma negatywnego wpływu na środowisko.
Mówi się także o wysokiej skuteczności stosowania siatek zacieniających. Ograniczenie promieni słonecznych (ponad 70%) działa w podobny sposób jak przerzedzanie chemiczne. Jest to jednak metoda ciągle dopracowywana (nie wiadomo jeszcze jak długo drzewa powinny być zacienione). Minusem są także olbrzymie koszty takiej inwestycji.

Przerzedzanie jest zabiegiem koniecznym, jeśli zależy nam na produkcji wysokiej jakości jabłek. Wymaga jednak dużej uwagi i doświadczenia. Zastosowanie zbyt dużych dawek grozi bowiem fitotoksycznością i utratą plonów. Radzi się więc, aby zabiegi były wieloetapowe. Mniejsze stężenia preparatów da nam większą kontrolę nad ilością zawiązków.

Powiązane artykuły

X