Sadownictwo po włosku - Przerzedzanie zawiązków

 

Dzisiejsze spotkanie z włoskim doradcą Michele poświęcone będzie przerzedzaniu chemicznemu zawiązków. Proces ten jest jednym z najważniejszych, jeżeli chodzi o regulowanie uzyskiwanych w przyszłości plonów, zarówno ilościowych jak i jakościowych. Należy go oczywiście dostosować do sytuacji znajdującej się sadzie. Serdecznie zapraszamy do oglądania włoskich rozwiązań w temacie przerzedzania:


Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.

Komentarze  

0 #4 Artur 2019-05-08 22:48
@Zbyszek M... To ciekawe podejście do sprawy z tym " dziś u nich - jutro u nas "...Przyznam że i ja tak czasem robię kiedy u nas pojawia się jakiś problem...Problem, który oni już rozwiązali / np. dopłaty do karczowania / a my dopiero się w tym temacie spieramy... Bywa że radzę, żeby może tam pojechać i spytać oraz zobaczyć, jak oni to robią...
Cytować
+2 #3 Zbyszek M. 2019-05-08 21:38
Artur - Może rzeczywiście pokazywana kwatera obyłaby się bez przerzedzania. Myślę, że to jednak tylko tło do fazy rozwojowej, przy której robi się przerzedzanie. Uważam , że fajnie omawiać problemy tam aktualne "dziś" a u nas "jutro" - a więc z wyprzedzeniem.
Roman - zgadzam się (niestety), że czekają nas czasy z 6 mln ton jabłek - jak nie za 3 to za 5 lat. Ale już w 2020r (o ile nie przytrafi się mróz lub masowe przymrozki) spodziewam się ponownie 5 mln. Obym się mylił, bo to nie będzie miłe, nie każdy przetrwa.
Cytować
-2 #2 Roman 2019-05-08 03:32
Cytuję Artur:
A czy pan , panie Marku, podobnie jak Michele, widzi potrzebę przerzedzania zawiązków w tym włoskim sadzie ?... Bo ja takiego dużego nadmiaru zawiązków tam nie widzę i przeszedł bym tam tylko z sekatorkiem i ewentualnie zmniejszył w niektórych skupiskach ilość zawiązków do trzech, i tyle... A może właśnie popełniam błąd i myślę zanadto " po polsku " ?


I to właśnie nas odróżnia od Włochów...oni widzą i ciągle utrzymują produkcję na mniej więcej stałym poziomie...
My nie widzimy i za 3 lata będziemy mieć 6 milionów ton
Cytować
+1 #1 Artur 2019-05-07 22:28
A czy pan , panie Marku, podobnie jak Michele, widzi potrzebę przerzedzania zawiązków w tym włoskim sadzie ?... Bo ja takiego dużego nadmiaru zawiązków tam nie widzę i przeszedł bym tam tylko z sekatorkiem i ewentualnie zmniejszył w niektórych skupiskach ilość zawiązków do trzech, i tyle... A może właśnie popełniam błąd i myślę zanadto " po polsku " ?
Cytować

Powiązane artykuły

X