Dlaczego nie przetworzyć tego co wyprodukujemy i sprzedać.

W Polsce od kilku już lat z roku na rok spada produkcja wiśni, na pewno główną przyczyną tego jest niska cena za owoce. Sady wiśniowe z braku zysków ze sprzedaży owoców są coraz bardziej zaniedbywane. Coraz bardziej powszechne staje się produkcja soków jabłkowych. U naszych zachodnich sąsiadów popularność tego rodzaju soki mały już 10 lat temu. Być może w najbliższych latach rynek alkoholowy częściowo zostanie uwolniony. Już 10 lat temu piłem w Niemczech bardzo dobre wino wiśniowe musujące. Osobiście udało mi się w zeszłym roku wyprodukować bardzo dobre wino porzeczkowo-wiśniowe. Może takie zagospodarowanie owoców w przyszłości znajdzie w Polsce odbiorców.
A osoby, które lubią nektar porzeczkowy smak wina porzeczkowego przypadnie do gustu. Tylko należy pamiętać, że tego typu produkty nie mogą być nazywane winem.