Ile jabłek zbierzemy w 2023?

Ile jabłek zbierzemy jesienią 2023? Mam nieodparte wrażenie, że bardzo, ale to bardzo mało...

Minął okres wiosennych przymrozków, czyli najbardziej destrukcyjnego zjawiska dla wielkości plonów w Polsce. Przed nami jeszcze opad czerwcowy, grady czy susza. Jednak uważam, że tam gdzie jabłek już jest niewiele, to opad czerwcowy nie będzie zbyt wielki. Grad nigdy w naszym kraju nie miał zbyt dużego wpływu na ilości plonów a i na jakość miał minimalny, bo zjawiska gradowe są naprawdę bardzo lokalne. Susza może też nieco wyhamować wzrost zawiązków latem, o ile wystąpi. Biorąc to wszystko pod uwagę wydaje mi się, że sadownicy którzy mają sporo jabłek w swoich sadach już mogą zacierać łapki. Dochodzi jeszcze kwestia parcha, który sporo jabłek skieruje do przetwórstwa zamiast na rynek deserowy. Wydaje mi się, że może wreszcie przyszedł sezon, w którym ładne i duże jabłka będą miały adekwatną wartość. Wielkość plonów będzie sporo niższa niż w latach poprzednich. Słabo kwitły Jonagoldy czy Ligole, ale też Szampion i Idared mają dużo mniej owoców niż w latach poprzednich. Wszystkie cztery odmiany należą do najpopularniejszych w Polsce, są uprawiane powszechnie i stanowią znaczną część naszej krajowej produkcji jabłek. Jeśli te czołowe odmiany mają mniej owoców, to musi się to bardzo wyraźnie odbić na ogólnym poziomie produkcji. Swoją drogą to już się boję jak wahadło wychyli się w drugą stronę w następnym sezonie. Nie dość, że w 2023 ogólny poziom plonów będzie wyraźnie niższy niż w latach poprzednich, to jeszcze dalej będziemy mieli ogromny odsetek jabłek przemysłowych, bo parch swoje zrobił, a do tego dojdą przerosty z Ligola czy Jonagoldów, których pojedyncze zawiązki wiszą na drzewach. Również sadownicy będą mieli pokusę aby odpuścić sobie ochronę i nawożenie wapniem kwater z niewielką liczbą owoców a wszyscy wiemy jak będą wyglądały duże owoce Szampiona bez nawożenia ich wapniem. Nie chcę tutaj spekulować co do cen przemysłu, bo dalej uważam, że w naszym kraju pewien niemiecki koncert kształtuje je w oparciu o koniunkcję Marsa i Jowisza oraz Gwiazdy Polarnej, natomiast będzie wreszcie szansa aby oderwać ceny deseru, którego będzie brakowało od cen przemysłu. Rzucanie teraz konkretnymi milionami ton czy procentami przemysłu i deseru byłoby chyba nieodpowiedzialne i intelektualnie nieuczciwe, ale już teraz należy głośno powiedzieć, że jabłek będzie dużo, dużo mniej.

No i teraz dochodzimy do clue tego, o czym chcę napisać. Trafia nam się sezon kiedy to producenci a nie pośrednicy mogą być rozgrywającymi, co my z tym zrobimy? Kilka lat temu też mieliśmy taki sezon przymrozkowy i taką szansę rozegrania rynku pod siebie, wówczas jednak zadowoliliśmy się przyzwoitymi ale nie rewelacyjnymi cenami, które nijak się miały do cen w Europie. Pamiętacie jak Holendrzy kupowali polskiego Red Jonaprince'a za wagę w skrzyni po 2 złote a nasi pośrednicy po 1,3 na sortowanie? Może teraz wreszcie uda nam się ustawić rynek pod siebie? Wszystko wskazuje na to, że to producenci, my sadownicy, będziemy rozdawać karty, nie zmarnujmy tej okazji, bo może ona szybko się nie powtórzyć.

Komentarze  

0 #14 Ekonom 2023-06-20 09:15
Cytuję Olo:
Ooooo i znów wróżenie z fusów


Tak jest

Wapa zawsze się myli i gra na spadki cen w polsce
Cytować
-1 #13 Olo 2023-06-20 05:34
Ooooo i znów wróżenie z fusów
Cytować
0 #12 Ekonom 2023-06-18 14:34
Cytuję Naiwniak:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Naiwniak:
Cytuję Naiwniacy:
Nie pierwszy raz wystąpiły przymrozki problem z parchem to też nie nowość, jedni jak zwykle wysypią inni napakują chłodnie słabym towarem pod sufit, jeszcze inni schowają sam extra towar, nic się nie zmienia na przestrzeni ostatnich lat a że będzie tego towaru ze 20% mniej to i tak o 20%za dużo.

I niech ładują ile wlezie, tworzy się bardzo fajna sytuacja ma opylenie towaru w nie najgorszej cenie w lutym-marcu bez ryzykowania bardzo drogim prądem
Ale no tak lepiej pisać że jest 5mln ton japka i przez cały sezon cena w kiblu



Od napisania że jest 5 czy 2 mln ton komory się nie zapełnia

Mamy 180 tys ha...różnej jakości

Nie zabraknie jabłek przy tym areale nawet jeśli skasujemy połowę

oczywiście ze nie ale jak beda mowic ze wszystko zmarzlo zagrzybialo to ludzie w to uwierza i beda mniej sklonni do sprzedania towaru za niska cene a to moze spowodowac jakies sensowne okienko do sprzedazy z finałem na patelni w kozietulach jesli jednak grzyb i mroz byly zbyt slabe



Jabłek nie zabraknie
Choć jest szansa,że w tym roku za darmo nie będą
Cytować
0 #11 Naiwniak 2023-06-18 09:57
Cytuję Ekonom:
Cytuję Naiwniak:
Cytuję Naiwniacy:
Nie pierwszy raz wystąpiły przymrozki problem z parchem to też nie nowość, jedni jak zwykle wysypią inni napakują chłodnie słabym towarem pod sufit, jeszcze inni schowają sam extra towar, nic się nie zmienia na przestrzeni ostatnich lat a że będzie tego towaru ze 20% mniej to i tak o 20%za dużo.

I niech ładują ile wlezie, tworzy się bardzo fajna sytuacja ma opylenie towaru w nie najgorszej cenie w lutym-marcu bez ryzykowania bardzo drogim prądem
Ale no tak lepiej pisać że jest 5mln ton japka i przez cały sezon cena w kiblu



Od napisania że jest 5 czy 2 mln ton komory się nie zapełnia

Mamy 180 tys ha...różnej jakości

Nie zabraknie jabłek przy tym areale nawet jeśli skasujemy połowę

oczywiście ze nie ale jak beda mowic ze wszystko zmarzlo zagrzybialo to ludzie w to uwierza i beda mniej sklonni do sprzedania towaru za niska cene a to moze spowodowac jakies sensowne okienko do sprzedazy z finałem na patelni w kozietulach jesli jednak grzyb i mroz byly zbyt slabe
Cytować
0 #10 Ekonom 2023-06-18 09:04
Cytuję Naiwniak:
Cytuję Naiwniacy:
Nie pierwszy raz wystąpiły przymrozki problem z parchem to też nie nowość, jedni jak zwykle wysypią inni napakują chłodnie słabym towarem pod sufit, jeszcze inni schowają sam extra towar, nic się nie zmienia na przestrzeni ostatnich lat a że będzie tego towaru ze 20% mniej to i tak o 20%za dużo.

I niech ładują ile wlezie, tworzy się bardzo fajna sytuacja ma opylenie towaru w nie najgorszej cenie w lutym-marcu bez ryzykowania bardzo drogim prądem
Ale no tak lepiej pisać że jest 5mln ton japka i przez cały sezon cena w kiblu



Od napisania że jest 5 czy 2 mln ton komory się nie zapełnia

Mamy 180 tys ha...różnej jakości

Nie zabraknie jabłek przy tym areale nawet jeśli skasujemy połowę
Cytować
-1 #9 Naiwniak 2023-06-18 05:52
Cytuję Naiwniacy:
Nie pierwszy raz wystąpiły przymrozki problem z parchem to też nie nowość, jedni jak zwykle wysypią inni napakują chłodnie słabym towarem pod sufit, jeszcze inni schowają sam extra towar, nic się nie zmienia na przestrzeni ostatnich lat a że będzie tego towaru ze 20% mniej to i tak o 20%za dużo.

I niech ładują ile wlezie, tworzy się bardzo fajna sytuacja ma opylenie towaru w nie najgorszej cenie w lutym-marcu bez ryzykowania bardzo drogim prądem
Ale no tak lepiej pisać że jest 5mln ton japka i przez cały sezon cena w kiblu
Cytować
+2 #8 Naiwniacy 2023-06-17 22:35
Nie pierwszy raz wystąpiły przymrozki problem z parchem to też nie nowość, jedni jak zwykle wysypią inni napakują chłodnie słabym towarem pod sufit, jeszcze inni schowają sam extra towar, nic się nie zmienia na przestrzeni ostatnich lat a że będzie tego towaru ze 20% mniej to i tak o 20%za dużo.
Cytować
0 #7 Ananas z Ameryki 2023-06-17 12:07
Cytuję Piotrek z Kozietuł:
Na jesieni towaru dla mnie nie zabraknie

Przewiduje,że idared i ligol zostaną otrzepane we wrześniu

W tym roku będą szybkie zbiory i spiętrzenie jabłka

Nie liczcie na dobrą cenę na jesieni

Jak nie zgnije wcześniej to może idared zostanie otrzepany i we wrześniu
Cytować
0 #6 Dron 2023-06-17 12:07
[quote name="Piotrek z Kozietuł"]Na jesieni towaru dla mnie nie zabraknie

Przewiduje,że idared i ligol zostaną otrzepane we wrześniu

W tym roku będą szybkie zbiory i spiętrzenie jabłka

Nie liczcie na dobrą cenę na jesieni[/quot
A ja myślę prorok że kto będzie miał ładnego ligola i idareda w tym roku to to przetrzyma. Oczywiście brzydkie jabłko wyląduje na patelni ale ładne będzie schowane z nadzieją na lepsza wiosnę
Cytować
+1 #5 Piotrek z Kozietuł 2023-06-17 10:06
Na jesieni towaru dla mnie nie zabraknie

Przewiduje,że idared i ligol zostaną otrzepane we wrześniu

W tym roku będą szybkie zbiory i spiętrzenie jabłka

Nie liczcie na dobrą cenę na jesieni
Cytować
-2 #4 Karol 2023-06-16 14:27
Są wybory będzie cena chociaż na otarcie łez
Cytować
+3 #3 Mądrala 2023-06-16 11:25
Cytuję Ekonom:
Najpierw mądrale to trzeba zebrać

Po pierwsze nie ma kim
A po drugie jeśli ktoś na to tanio nie będzie

Tia, rok temu też nie było ale jakimś cudem jabcoków cos nie brakuje
Cytować
+1 #2 Ekonom 2023-06-16 10:31
Najpierw mądrale to trzeba zebrać

Po pierwsze nie ma kim
A po drugie jeśli ktoś na to tanio nie będzie
Cytować
0 #1 Andrej 2023-06-16 08:43
Po niższych cenach jakie są teraz po 8 miesiącach nabijania liczników nawet nie próbujcie sprzedawać jesienią
Cytować

Powiązane artykuły

X