Policja użyła siły wobec protestujących rolników. Prowokacja czy walka z rolnikami?

Jak relacjonuje na żywo telewizja Republika rząd użył siły wobec protestujących rolników. Czy mamy do czynienia z prowokacją czy z walką z rolnikami? Są liczni ranni.

Rolnicy prawdopodobnie chcieli przerwać barierki i wejść do sejmu, jednak zostali spacyfikowani przed policję. Policjanci użyli gazu wobec protestujących. Prawdopodobnie mamy do czynienia z prowokacją, oczywiście jest to mniejszość rolników, większość demonstruje spokojnie, zgodnie z prawem. Należy sobie zdawać sprawę z tego,  że w tego typu zgromadzeniach są ogromne interesy sił, które chcą zaszkodzić Polsce, polskiemu rolnictwu. Wystarczy przypomnieć sobie traktor z czerwoną flagą i prorosyjskim napisem, tu może być podobna prowokacja wobec rolników... - relacjonuje Republika.

[AKTUALIZACJA godz. 15:00] Policja wezwała media, osoby posiadające immunitet i kobiety w ciąży o opuszczenie terenu przed polskim parlamentem to zapowiedź kolejnego użycia siły przez policję. Zgromadzenie zostało rozwiązane, nie wiadomo czy przez organizatorów czy przez policję.

Policja znowu używa gazu łzawiącego, a także pałek wobec pokojowo manifestujących rolników. Są ranni. 

- Szliśmy spokojnie i dostaliśmy gazem, za darmo. - mówi jeden z protestujących. 

Policja użyła gazu wobec protestujących rolników, którzy w żaden sposób nie zachowywali się agresywnie - relacjonuje na żywo jeden z dziennikarzy. 

- Policja specjalnie prowokuje, wiemy na czyj rozkaz oni działają. Ten rząd powinien podać się do dymisji, patrząc na to co tu się dzisiaj zadziało. Cała Polska powinna stanąć w obronie rolników, leśników, tych wszystkich, którzy przyjechali pokojowo protestować. Nie ma na to naszej zgody. To jest rzecz niebywała, to jest skandaliczne co tu się dzisiaj wydarzyło. Trzeba z całą stanowczością powiedzieć, że my jako rolnicy nie poddamy się, będziemy walczyć o swoje prawa. Prowokacje, które są wywoływane przez policję, jeśli słyszymy to na żywo co policja mówi, aby prowokować. Donald Tusk zdaje sobie sprawę, że protesty rolników w Polsce są groźne, ale najgroźniejsze jest to ze rolników popiera 80% społeczeństwa, wiec teraz pójdą przekazy w TVN, TVP i Polsacie, gdzie będą pokazane zdjęcia jak to rolnicy atakują policjantów, aby obniżyć to poparcie, które dzisiaj mają rolnicy od mieszkańców, od konsumentów. My w ten sposób chcemy pokazać konsumentom, że produkujemy zdrowa żywność, jeśli środki ochrony roślin, które nam w Europie są zakazane, które zostały wycofane kilka lat temu, na Ukrainie są używane do dzisiaj i ta żywość opryskiwana tymi szkodliwymi środkami przyjeżdża do Polski. – mówili protestujący rolnicy.

fot. YouTube/Republika

Powiązane artykuły

X