V Letnie Pokazy Czereśniowe w Kamieńszczyźnie

pokaz czersniowy1Zgodnie z założeniem organizatorów każdoroczne spotkanie plantatorów czereśni ma odbywać się w innym miejscu Polski. Z tego względu, piąta już z kolei edycja Letnich Pokazów Czereśniowych zorganizowana została w obiekcie Grupy Producentów Idealsad Sp. z o.o. w Kamieńszczyźnie (część teoretyczna) oraz w gospodarstwie i sadzie czereśniowym Marzeny i Krzysztofa Rafalskich w Złotej (część praktyczna).

Jak podkreślała prowadząca spotkanie redaktor naczelna magazynu „Czereśnia” Anita Łukawska, frekwencja była zdumiewająca. Tylko na samej stronie internetowej wydarzenia, obecność zapowiedziało ponad 300 osób. Przybyli nie tylko doświadczeni plantatorzy, ale także osoby dopiero rozważające nasadzenia.

Okazuje się bowiem, że sadownicy przygnębieni spadkiem rentowności swoich gospodarstw poszukują nowych pomysłów na uprawę. Lecz, choć czereśnia wydaje się opłacalnym gatunkiem, jej uprawa wymaga wielkiej wiedzy i cierpliwości, ponieważ „wiedza i doświadczenie z uprawą jabłoni szczepionych na podkładkach karłowych na niewiele się przyda w sadzie czereśniowym”.

Spotkanie rozpoczął krótkim wstępem Prezes Zarządu Grupy – Janusz Kubiak i zanim zaprosił obecnych na wykłady zaznaczył, że w Polsce wciąż brakuje czereśni produkowanych na eksport.

pokaz mowcaPierwsze słowo w części teoretycznej należało do gościa z zagranicy inż. Lubora Zeleny. Mówca, który na co dzień jest Kierownikiem Zakładu Genetyki i Hodowli w Instytucie Sadownictwa w Holovousach (Republika Czeska) opowiedział o badaniach nad nowymi odmianami czereśni z Czech oraz przedstawił wyniki doświadczeń nad metodą przechowywania czereśni w atmosferze modyfikowanej (MAP).

Kolejny wykład poświęcony był frapującemu (ze względu na zróżnicowaną wysokość drzew) tematowi wyboru opryskiwacza do sadu czereśniowego. Z tym problemem zmierzył się prof. dr hab. Ryszard Hołownicki z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach.

Wielką uwagę przyciągnęła także mowa dr Haliny Morgaś na temat cięcia drzew czereśniowych po zbiorze owoców. Prelegentka poinformowała, że najlepsze zbiory pochodzą z młodych pędów. Poruszony został także temat wyboru podkładki. Doktor Morgaś zauważyła, że drzewa karłowe szybciej wchodzą w okres plonowania, ale także szybciej się starzeją.

Po południu goście spotkania zostali zaproszeni do sadu czereśniowego Państwa Rafalskich w Złotej. Mogli tam obejrzeć nie tylko praktyczną stronę poruszonych wcześniej tematów (m.in. cięcia czereśni), ale także zadać pytania właścicielowi, który chętnie dzielił się doświadczeniami.

Powiązane artykuły

X