O krok od tragedii. Mężczyzna wszedł do komory beztlenowej

We wtorek wieczorem dzielnicowa asp. Aneta Ścisłowska reanimowała mężczyznę, który wszedł do komory beztlenowej i stracił funkcje życiowe. Po kilkunastu minutach udało się przywrócić krążenie. Następnie zespół ratownictwa medycznego zabrał mężczyznę do szpitala.

Przedwczoraj wieczorem do centrum powiadamiania ratunkowego wpłynęło zgłoszenie o wyciągniętym mężczyźnie z komory beztlenowej, który stracił przytomność. Jak później ustalono, 32-letni obywatel Ukrainy pracownik gospodarstwa wszedł bez wiedzy właściciela do komory beztlenowej po jabłka i wtedy starcił przytomność. Został wydobyty przez właściciela na zewnątrz, jednak nie oddychał.

Na miejscu pierwsza pojawiła się dzielnicowa z Komisariatu Policji w Warce, która od razu podjęła akcję reanimacyjną. Po kilku minutach na miejscu pojawili się strażacy z OSP Warka, którzy wspólnie z policjantką prowadzili resuscytację aż do przyjazdu pogotowia ratunkowego.

Szybko podjęte czynności przyniosły oczekiwany skutek - mężczyzna, choć dalej nieprzytomny, zaczął samodzielnie oddychać. Następnie został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu dalszej pomocy medycznej.

Źródło: mazowiecka.policja.gov.pl

Komentarze  

-4 #18 Kazimierz 2021-03-19 16:50
Cytuję Roman:
Na koniec naszej pyskówki o rozdawaniu opowiem ci co ja widziałem i doświadczyłem nie raz ...

Zbliża się koniec zbiorów.okazuje się że tu zostawione jedno drzewko tam jeden krzaczek....
Na moje pytanie dlaczego?
UA odpowiada ... zostawiliśmy sobie,jak będziemy jechać do domu to zerwiemy i zabierzemy:))))))

Nie mogłem w to uwierzyc..tak bez pytania,bez krepacji,jak swoje biorą....

Więc powiedziałem,że wezmą gdy zapłacą za to bo nic za darmo u mnie nie robią i za wszystko mają zapłacone....

P.s.
Towar został na drzewie i krzaku..


Teraz inna historia...
Przychodzi UA i mówi tak.za 3 dni jedziemy.mamy prośbę.ma pan trochę drzewek w szkolce i chcielibyśmy trochę kupić.po ile pan sprzeda??

Mówię tak.brac szpadle i kopac.brac te większe.za darmo.
Poszli i wykopali mniejsze bo większe do torby się nie mieściły
Przed odjazdem pytają czy moga jabłek kupić...
Mówię,że kupić to nie...możecie sobie wziąć za darmo...nawet podziękowali co rzadko sie zdarza

Zachodnia cywilizacja pyta czy może.wschodnuej wszystko się nalezy bez pytania i za darmo.
Ale to ja decyduje komu,co,kiedy i za ile ...

I nie muszę tego tobie tłumaczyć bo nie zrozumiesz
Nie rozumiesz że ten o którym pisałem a który wystawiał skrzynię lub 2 też podejmował decyzję według swojej woli a nie pod jakąś presją a potem ogłaszał, że każdy może brać bez pytania o każdej porze dnia i nocy...Zresztą miejsce w którym stała ta skrzynia nie było zamykane na noc i ja chodziłem tam czasem po jabłka nawet po 22-giej...A Ukraińcy są różni...I ja też wolę kiedy pytają, gdy chcą coś wziąć...
Cytować
+2 #17 Roman 2021-03-19 16:33
Na koniec naszej pyskówki o rozdawaniu opowiem ci co ja widziałem i doświadczyłem nie raz ...

Zbliża się koniec zbiorów.okazuje się że tu zostawione jedno drzewko tam jeden krzaczek....
Na moje pytanie dlaczego?
UA odpowiada ... zostawiliśmy sobie,jak będziemy jechać do domu to zerwiemy i zabierzemy:))))))

Nie mogłem w to uwierzyc..tak bez pytania,bez krepacji,jak swoje biorą....

Więc powiedziałem,że wezmą gdy zapłacą za to bo nic za darmo u mnie nie robią i za wszystko mają zapłacone....

P.s.
Towar został na drzewie i krzaku..


Teraz inna historia...
Przychodzi UA i mówi tak.za 3 dni jedziemy.mamy prośbę.ma pan trochę drzewek w szkolce i chcielibyśmy trochę kupić.po ile pan sprzeda??

Mówię tak.brac szpadle i kopac.brac te większe.za darmo.
Poszli i wykopali mniejsze bo większe do torby się nie mieściły
Przed odjazdem pytają czy moga jabłek kupić...
Mówię,że kupić to nie...możecie sobie wziąć za darmo...nawet podziękowali co rzadko sie zdarza

Zachodnia cywilizacja pyta czy może.wschodnuej wszystko się nalezy bez pytania i za darmo.
Ale to ja decyduje komu,co,kiedy i za ile ...

I nie muszę tego tobie tłumaczyć bo nie zrozumiesz
Cytować
-4 #16 Adolf 2021-03-19 16:31
Cytuję Roman:
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow
No i pokazałeś jak daleko ci do kultury zachodu...A ja podam dodatkowo...Gość u którego to widziałem, gdy pracownicy wybrali jedną skrzynię, wystawiał drugą... Ale to był gość a nie szmaciarz jak ty, któremu żal rozdać przez całą zimę tych 300-400 zł...


Szmaciarzu z dolnego Śląska nie wiesz co i komu rozdaje więc nie zaczynaj pyskówek...

Pracownikowi należy się szacunek i wynagrodzenie,za które może kupić sobie wszystko co potrzebne.
Pracowałem w kraju i za granicą w różnych miejscach i nikt takich cyrków z pracownie odwala jak polscy gospodarze z Ukraińcami.

Mówię jak jest

Czytam i wyciągam wnioski.dajesz wynagrodzenie żeby kupili sobie co potrzebne.czyli jesteś słabym płatnikiem.skoro płacisz tylko tyle żeby było pracownika stać na kupno tego co potrzebne.na przyjemności już żadne nie wystarcza.na wyjście do kina itd.tylko co potrzebne.wspolczuje twoim pracownikom. Dobrze że masz drony.....
Cytować
-3 #15 Adolf 2021-03-19 16:26
Cytuję Roman:
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow
No i pokazałeś jak daleko ci do kultury zachodu...A ja podam dodatkowo...Gość u którego to widziałem, gdy pracownicy wybrali jedną skrzynię, wystawiał drugą... Ale to był gość a nie szmaciarz jak ty, któremu żal rozdać przez całą zimę tych 300-400 zł...



Kultura i przyzwoitość zachodu uczy by bez pytania nie brać tego co do ciebie nie należy.
To proste.prawda???

Roman to Chyba Ty nie rozumiesz co czytasz.tu mowa nie o złodziejstwo tylko o byciu człowiekiem.jak komuś dam w sezonie 30 kg jabłek to on tego nie kradnie.to ja mu dam więc o braniu bez pozwolenia nie ma.mowy.ja tam wolę żeby pracownik mnie miło wspominał po sezonie.niektorzy czasem zima na kawę do mnie wpadną pogadać.nie każdy pracodawca musi być chu....to już indywidualna sprawa.nie wiem jak jest w McDonald .nigdy nie pracowałem.pracowalem jednak w zakładzie stolarskie.i owszem,desek nie wynosilem ale.nigdy nie było problemu żebym sobie do domu na maszynach porobił.bezodplatnie nawet w czasie pracy.podejscie do pracownika.on mnie szanował A ja jego.nikt nie mówił o obiadkach.czytaj uważnie.proste?
Cytować
-1 #14 Roman 2021-03-19 16:19
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow
No i pokazałeś jak daleko ci do kultury zachodu...A ja podam dodatkowo...Gość u którego to widziałem, gdy pracownicy wybrali jedną skrzynię, wystawiał drugą... Ale to był gość a nie szmaciarz jak ty, któremu żal rozdać przez całą zimę tych 300-400 zł...


Szmaciarzu z dolnego Śląska nie wiesz co i komu rozdaje więc nie zaczynaj pyskówek...

Pracownikowi należy się szacunek i wynagrodzenie,za które może kupić sobie wszystko co potrzebne.
Pracowałem w kraju i za granicą w różnych miejscach i nikt takich cyrków z pracownie odwala jak polscy gospodarze z Ukraińcami.

Mówię jak jest
A ja mówię co widziałem... A ty może pochwal się co rozdajesz, bo umieram z ciekawości...P.S. Nie jestem z Dolnego Śląska tylko na zachód od Poznania o czymś kiedyś wspominałem...Zresztą...Jakie to ma znaczenie skąd jestem, zwłaszcza dla kogoś takiego jak ty...


A jakie To ma znaczenie co i komu rozdaje...
Zwłaszcza dla kogoś takiego jak ty...
Ma, bo jeśli ja rozdaję i chwalę tych, którzy rozdają jabłka a ty to krytykujesz i chwalisz się że rozdajesz co innego, to wzbudzasz zwyczajną ciekawość...Ale spróbuję zgadnąć...To są stare ciuchy...Zgadłem?


Zgaduj dalej...
Ja krytykuje postawę gospodarzy,którzy przesadzają z troską o pracowników .
Bo raz wypłata,dwa ziemniaki,trzy mieso i warzywa a potem kłamią,że oni tylko 10 zł płacą i nic nie dają...
Nie krytykuje rozdawnictwa tylko samowolki na które jest przyzwolenie...

Szacunek musi być w dwie strony...nie tylko dla pracowników...

Proste i przejrzyste zasady obowiązują obie strony umowy.
Cytować
-2 #13 Kazimierz 2021-03-19 16:09
Cytuję Roman:
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow
No i pokazałeś jak daleko ci do kultury zachodu...A ja podam dodatkowo...Gość u którego to widziałem, gdy pracownicy wybrali jedną skrzynię, wystawiał drugą... Ale to był gość a nie szmaciarz jak ty, któremu żal rozdać przez całą zimę tych 300-400 zł...


Szmaciarzu z dolnego Śląska nie wiesz co i komu rozdaje więc nie zaczynaj pyskówek...

Pracownikowi należy się szacunek i wynagrodzenie,za które może kupić sobie wszystko co potrzebne.
Pracowałem w kraju i za granicą w różnych miejscach i nikt takich cyrków z pracownie odwala jak polscy gospodarze z Ukraińcami.

Mówię jak jest
A ja mówię co widziałem... A ty może pochwal się co rozdajesz, bo umieram z ciekawości...P.S. Nie jestem z Dolnego Śląska tylko na zachód od Poznania o czymś kiedyś wspominałem...Zresztą...Jakie to ma znaczenie skąd jestem, zwłaszcza dla kogoś takiego jak ty...


A jakie To ma znaczenie co i komu rozdaje...
Zwłaszcza dla kogoś takiego jak ty...
Ma, bo jeśli ja rozdaję i chwalę tych, którzy rozdają jabłka a ty to krytykujesz i chwalisz się że rozdajesz co innego, to wzbudzasz zwyczajną ciekawość...Ale spróbuję zgadnąć...To są stare ciuchy...Zgadłem?
Cytować
0 #12 Roman 2021-03-19 16:02
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow
No i pokazałeś jak daleko ci do kultury zachodu...A ja podam dodatkowo...Gość u którego to widziałem, gdy pracownicy wybrali jedną skrzynię, wystawiał drugą... Ale to był gość a nie szmaciarz jak ty, któremu żal rozdać przez całą zimę tych 300-400 zł...


Szmaciarzu z dolnego Śląska nie wiesz co i komu rozdaje więc nie zaczynaj pyskówek...

Pracownikowi należy się szacunek i wynagrodzenie,za które może kupić sobie wszystko co potrzebne.
Pracowałem w kraju i za granicą w różnych miejscach i nikt takich cyrków z pracownie odwala jak polscy gospodarze z Ukraińcami.

Mówię jak jest
A ja mówię co widziałem... A ty może pochwal się co rozdajesz, bo umieram z ciekawości...P.S. Nie jestem z Dolnego Śląska tylko na zachód od Poznania o czymś kiedyś wspominałem...Zresztą...Jakie to ma znaczenie skąd jestem, zwłaszcza dla kogoś takiego jak ty...


A jakie To ma znaczenie co i komu rozdaje...
Zwłaszcza dla kogoś takiego jak ty...
Cytować
-3 #11 Kazimierz 2021-03-19 15:50
Cytuję Roman:
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow
No i pokazałeś jak daleko ci do kultury zachodu...A ja podam dodatkowo...Gość u którego to widziałem, gdy pracownicy wybrali jedną skrzynię, wystawiał drugą... Ale to był gość a nie szmaciarz jak ty, któremu żal rozdać przez całą zimę tych 300-400 zł...


Szmaciarzu z dolnego Śląska nie wiesz co i komu rozdaje więc nie zaczynaj pyskówek...

Pracownikowi należy się szacunek i wynagrodzenie,za które może kupić sobie wszystko co potrzebne.
Pracowałem w kraju i za granicą w różnych miejscach i nikt takich cyrków z pracownie odwala jak polscy gospodarze z Ukraińcami.

Mówię jak jest
A ja mówię co widziałem... A ty może pochwal się co rozdajesz, bo umieram z ciekawości...P.S. Nie jestem z Dolnego Śląska tylko na zachód od Poznania o czymś kiedyś wspominałem...Zresztą...Jakie to ma znaczenie skąd jestem, zwłaszcza dla kogoś takiego jak ty...
Cytować
-1 #10 Roman 2021-03-19 15:41
Cytuję Adolf:
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow

Nikt tu nie mówi o skapcach.ale jak ja słyszę od swoich pracowników że kiedy trwali u takiego co nawet jabłka nie mogli zjeść podczas zbiorów albo nie dał latem wody do picia to mnie krew zalewa.a uwierz że są tacy.ubedzie jednemu czy drugiemu jak sobie pracownik raz na dwa czy trzy dni weźmie 2 kg jabłek do domu? Zaraz powiesz że w zakładzie jak się pracuje to nikt "srubek" nie rozdaje.pewnie że tak .ale już w piekarni przysługuje bulka czy dwie.w restauracji też można w większości coś zjeść pracując tam.traktuj pracownika jak sam chciałbyś być traktowany. Bez rozpieszczania nadmiernego oczywiście bo to też zle.


Czytaj ze zrozumieniem bo w liście wyżej stoi jak byk...że pracownicy nie lubią skapcow
Cytować
0 #9 Roman 2021-03-19 15:40
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow
No i pokazałeś jak daleko ci do kultury zachodu...A ja podam dodatkowo...Gość u którego to widziałem, gdy pracownicy wybrali jedną skrzynię, wystawiał drugą... Ale to był gość a nie szmaciarz jak ty, któremu żal rozdać przez całą zimę tych 300-400 zł...



Kultura i przyzwoitość zachodu uczy by bez pytania nie brać tego co do ciebie nie należy.
To proste.prawda???
Cytować
0 #8 Roman 2021-03-19 15:38
Cytuję Adolf:
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow

Nikt tu nie mówi o skapcach.ale jak ja słyszę od swoich pracowników że kiedy trwali u takiego co nawet jabłka nie mogli zjeść podczas zbiorów albo nie dał latem wody do picia to mnie krew zalewa.a uwierz że są tacy.ubedzie jednemu czy drugiemu jak sobie pracownik raz na dwa czy trzy dni weźmie 2 kg jabłek do domu? Zaraz powiesz że w zakładzie jak się pracuje to nikt "srubek" nie rozdaje.pewnie że tak .ale już w piekarni przysługuje bulka czy dwie.w restauracji też można w większości coś zjeść pracując tam.traktuj pracownika jak sam chciałbyś być traktowany. Bez rozpieszczania nadmiernego oczywiście bo to też zle.


No...a w McDonalda też możesz zjeść jako pracownik....jak zapłacisz bo nas tylko Zniżkę pracownicza.

Nie ma darmowych obiadków panowie i panie.
Cytować
0 #7 Roman 2021-03-19 15:37
Cytuję Kazimierz:
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow
No i pokazałeś jak daleko ci do kultury zachodu...A ja podam dodatkowo...Gość u którego to widziałem, gdy pracownicy wybrali jedną skrzynię, wystawiał drugą... Ale to był gość a nie szmaciarz jak ty, któremu żal rozdać przez całą zimę tych 300-400 zł...


Szmaciarzu z dolnego Śląska nie wiesz co i komu rozdaje więc nie zaczynaj pyskówek...

Pracownikowi należy się szacunek i wynagrodzenie,za które może kupić sobie wszystko co potrzebne.
Pracowałem w kraju i za granicą w różnych miejscach i nikt takich cyrków z pracownie odwala jak polscy gospodarze z Ukraińcami.

Mówię jak jest
Cytować
-4 #6 Kazimierz 2021-03-19 15:01
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow
No i pokazałeś jak daleko ci do kultury zachodu...A ja podam dodatkowo...Gość u którego to widziałem, gdy pracownicy wybrali jedną skrzynię, wystawiał drugą... Ale to był gość a nie szmaciarz jak ty, któremu żal rozdać przez całą zimę tych 300-400 zł...
Cytować
-2 #5 Adolf 2021-03-19 14:48
Cytuję Roman:
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow

Nikt tu nie mówi o skapcach.ale jak ja słyszę od swoich pracowników że kiedy trwali u takiego co nawet jabłka nie mogli zjeść podczas zbiorów albo nie dał latem wody do picia to mnie krew zalewa.a uwierz że są tacy.ubedzie jednemu czy drugiemu jak sobie pracownik raz na dwa czy trzy dni weźmie 2 kg jabłek do domu? Zaraz powiesz że w zakładzie jak się pracuje to nikt "srubek" nie rozdaje.pewnie że tak .ale już w piekarni przysługuje bulka czy dwie.w restauracji też można w większości coś zjeść pracując tam.traktuj pracownika jak sam chciałbyś być traktowany. Bez rozpieszczania nadmiernego oczywiście bo to też zle.
Cytować
0 #4 Roman 2021-03-19 13:26
Cytuję Andrzej:
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.



Proponuję jeszcze wystawić lodówkę z szynką,kawiorem i wódeczka....
Pracownicy nie lubią skapcow
Cytować
+7 #3 Sebastian Sowiński 2021-03-18 20:23
Skoro Pan nie wie jak było, to po co Pan komentuje? I wypiusje te swoje " mądrości"?
Cytować
-6 #2 Andrzej 2021-03-18 18:23
Słusznie Kazik mówisz.Powinno być szkolenie Ukraińców i po prostu wystawione po skrzynce każdej odmiany. Każdy powinien się troche cieszyć z pracownika, do takiego prędzej przyjedzie za rok niż do skąpca. Nie dawno w Sadkowicach pod nieobecność gospodarza 2 Ukraińców też weszło poczęstować się jabłkami i się zagazowało.
Cytować
-3 #1 Kazimierz 2021-03-18 16:40
Znam sytuacje zza granicy, kiedy mądry sadownik wystawiał skrzynię z jabłkami przed komorę, tak żeby każdy pracownik mógł wziąć sobie jabłek tyle ile potrzebuje. A u nas ? Ach gdzie by który wpadł na taki pomysł. Taka strata...
Cytować

Powiązane artykuły

X