Gdzie sprzedawać owoce?

  A jak może, a raczej powinno być, w naszym kraju w najbliższej przyszłości? Nie ulega wątpliwości, że potrzebne są supermarkety, zwłaszcza dla większych gospodarstw sadowniczych. Aby nie obniżać dochodowości gospodarstw udział w sprzedaży owoców nie powinien przekroczyć 50%. Udział w zbytu owoców  na targowiskach i w małych sklepach może się zmniejszyć do 30%, między innymi z powodu trudności w handlu w niekorzystnych warunkach atmosferycznych. Lecz taki udział wystarczy na sprzedaż wszystkich "marginalnych" gatunków i odmian.

 
Różny jest stosunek niektórych władz lokalnych do działalności targowisk i straganów w swoim terenie. Dlatego organizujące się Forum Ogrodnicze zwróci się z odpowiednim pismem do Ministerstw Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Gospodarki i Finansów oraz wszystkich Urzędów Marszałkowskich.  
 
 
 

Powiązane artykuły

Profesor od sadowników – nasz Profesor

Może być gorzej

X