Unijne sankcje w polskie sadownictwo

UE podjęła decyzję o sankcjach na Białoruś za porwanie jednego z białoruskich opozycjonistów – Romana Protasiewicza. Jedną z sankcji jest zakaz importu białoruskich nawozów potasowych. Białoruś jest ogromnym producentem nawozów tego typu i ich sprzedaż jest ważnym składnikiem budżetu państwa. Jednocześnie mają obowiązywać inne sankcje, m.in.: zakaz importu ropy naftowej z pewnych spółek i kilka innych.

Owoce, które produkuje nasza branża, składają się głównie z potasu. To ten pierwiastek wywozimy wraz z jabłkami z sadu i musimy corocznie uzupełniać, wykonując nawożenie. Oczywiście działania unijne odbiją się na cenach nawozów potasowych. W naszym kraju nie produkujemy tego zbyt wiele, więc musimy importować. Importowaliśmy z Białorusi, bo mieli najtańsze. W przypadku tego typu nawozów istotne znaczenie ma koszt transportu, który jest znacznym składnikiem ceny końcowej. Teraz możemy sobie kupić te nawozy z Niemiec, też dość blisko. Jest tam wielka firma K+S, która produkuje dużo nawozów potasowych. Z chęcią wypełni lukę po białoruskiej konkurencji.

Zapewne Mińsk nie pozostanie dłużny. Zaraz wymyślą jakieś kontrakcje albo inne utrudnienia dla polskich firm na Białorusi. Polska ostatnio stała się chłopcem do bicia na arenie międzynarodowej a do tego Łukaszenko uważa nas za głównych inspiratorów sierpniowych demonstracji. Możemy być pewni, że ich retorsje dosięgną naszych interesów. Możliwe, że właśnie jabłek, których Białoruś jest największym odbiorcą. Nie wiem czy tak się stanie, choć jest to możliwe. Identyczne kroki podjęła Moskwa w 2014 roku, po unijnych sankcjach za zajęcie Krymu. Efekt był taki, że najbardziej na tych sankcjach skorzystały niemieckie przetwórnie w Polsce. Nie było, gdzie sprzedać owoców, więc sporo lądowało tego na skupach. Spadła również cena zakupu tego surowca. Do dziś się po tym nie pozbieraliśmy. Nie znaleźliśmy alternatywy dla rynku rosyjskiego (nie wiem czy to w ogóle możliwe), sporo jeszcze produkujemy Ligola, Glostera czy Idareda. Gdzie je sprzedamy, jeśli nie na Białoruś? Na tym wzajemnym okładaniu się sankcjami przez Moskwę i Berlin najbardziej zyskują.... Moskwa i Berlin. Wszystko odbywa się naszym kosztem. Niemcy i Rosjanie próbują zbudować mur na Bugu, po którego jednej stronie będą mieszkali Polacy, produkujący na potrzeby niemieckich fabryk a po drugiej Białorusini, uzależnieni gospodarczo od Rosji. Dostajecie dopłaty obszarowe? No to właśnie oddacie Niemcom co nieco w postaci cen nawozów potasowych. Oddacie też w podwyżkach cen prądu, które wymusiła opętańcza polityka klimatyczna realizowana przez Brukselę. Żeby oni chociaż chcieli w zamian kupować nasze jabłka. To nie, polskie jest "ble".

Nie jestem fanem Pana Łukaszenki. Jednak Białoruś pod jego rządami była dla Polski oknem na Wschód. Sama wiele kupowała polskich produktów a jeszcze więcej szło kontrabandą do Rosji. Polskie jabłka naprawdę cieszą tam się dobrą opinią i są chętnie kupowane. Niewielki dystans sprawia, że eksport jest prosty i tani a sama Białoruś nie ma aż tak dużej produkcji, aby zaspokoić rynek wewnętrzny, nie mówiąc już o eksporcie do Rosji.

Jestem zdecydowanym zwolennikiem szukania tzw.: dalekich rynków eksportowych. Uważam, że naprawdę przyszłość należy do Azji i to tam musimy spoglądać. Aczkolwiek nie od razu da się zmienić nasze sady, nie podbijemy też Azji w jeden czy dwa sezony. Na to potrzeba czasu i w tym właśnie czasie trzeba też sprzedawać owoce na Białoruś. Poza tym świat wkroczył w fazę niestabilności geopolitycznej i nigdy nie wiadomo, który rynek się nagle dla nas zamknie. W takim wypadku należy prowadzić takie działania, które będą nam otwierały jak najwięcej możliwości a nie prowokowały do ich odbierania.

Ponosimy ofiary w nie naszej wojnie. Dla naszego kraju utrzymanie niezależności Mińska to "być albo nie być". Obrywamy cenami nawozów potasowych i wpychamy Białoruś w żelazny uścisk Putina. Jaki jest w tym nasz interes?

Komentarze  

+2 #11 Roman 2021-06-28 09:12
Cytuję Ekonom:
Cytuję Roman:


Bycie za PiS to odmienny stan intelektu totalna ignorancja praw ekonomii.
Dzięki takim ludziom mamy co mamy ...


A ta cena jabłek to nie spowodowało prawo ekonomii? Cieszysz się z tego prawa? To jakie to prawo ekonomii? To się ciesz z tego prawa u siebie, a nie pokazuj innym wybiórczo, subiektywnie do swoich politycznych zachcianek.



Zapomniałem o 34 podatkach....
Balcerowicz może się od nich uczyc
Cytować
+1 #10 Roman 2021-06-28 09:11
Cytuję Ekonom:
Cytuję Roman:


Bycie za PiS to odmienny stan intelektu totalna ignorancja praw ekonomii.
Dzięki takim ludziom mamy co mamy ...


A ta cena jabłek to nie spowodowało prawo ekonomii? Cieszysz się z tego prawa? To jakie to prawo ekonomii? To się ciesz z tego prawa u siebie, a nie pokazuj innym wybiórczo, subiektywnie do swoich politycznych zachcianek.


To nie są zachcianki tylko twarde cyfry dyskwalifikujące szkodników z PiSS


Inflacja najwyższa od ćwierć wieku , zwiększenie zadłużenia państwa o 600 mld przez 6 lat

Czymś trzeba przekupić ciemny lud
Cytować
+1 #9 Roman 2021-06-28 09:11
Cytuję Ekonom:
Cytuję Roman:


Bycie za PiS to odmienny stan intelektu totalna ignorancja praw ekonomii.
Dzięki takim ludziom mamy co mamy ...


A ta cena jabłek to nie spowodowało prawo ekonomii? Cieszysz się z tego prawa? To jakie to prawo ekonomii? To się ciesz z tego prawa u siebie, a nie pokazuj innym wybiórczo, subiektywnie do swoich politycznych zachcianek.


To nie są zachcianki tylko twarde cyfry dyskwalifikujące szkodników z PiSS


Inflacja najwyższa od ćwierć wieku , zwiększenie zadłużenia państwa o 600 mld przez 6 lat

Czymś trzeba przekupić ciemny lud
Cytować
-4 #8 Ekonom 2021-06-27 20:30
Cytuję Roman:


Bycie za PiS to odmienny stan intelektu totalna ignorancja praw ekonomii.
Dzięki takim ludziom mamy co mamy ...


A ta cena jabłek to nie spowodowało prawo ekonomii? Cieszysz się z tego prawa? To jakie to prawo ekonomii? To się ciesz z tego prawa u siebie, a nie pokazuj innym wybiórczo, subiektywnie do swoich politycznych zachcianek.
Cytować
+4 #7 Roman 2021-06-27 05:24
Cytuję Szeryf:
Jestem jeszcze za PiSem ale coraz bardziej polityka rządu zaczyna mnie dobijać .Nie dostaliśmy żadnej pomocy jak inne branże ( może dlatego że nie pandemia jest przyczyną spadku dochodu tylko polityka i mieszanie się w cudze sprawy , nam nikt nie pomoże ani z zachodu ani wschodu ,a już na pewno nie ,,epoki,,przykład z ostatnich dni
Ktoś powie że dostajemy dopłaty ,kredyty tylko że towar musimy sprzedawać po cenach które były,20 lat temu.Nikt nie próbuje blokować importu owoców,jak swojego mamy pod dostatkiem.Sprawa ,,darmowych,,pieniędzy 1200 do ja.jakjesteś ubezpieczony ładnie brzmi tylko 1200*10 ha =12000tyś -9000tyś za polisę zostaje 3000 ,brak ubezpieczenia 1200*10ha=12000tyś - połowa za brak ubezpieczenia =6000 i gdzie tu jest możliwość wzięcia 1200 zł ,ale jak brzmi.I tak to właśnie wszystko ładnie wygląda w TV, prasie, przecież jest piękni tylko my sadownicy ciągle jęczymy


Bycie za PiS to odmienny stan intelektu totalna ignorancja praw ekonomii.
Dzięki takim ludziom mamy co mamy ...
Cytować
+6 #6 Roman 2021-06-27 05:23
Oj...niedobra unia...be
Cały czas robi nam wbrew
Tylko te pieniądze,które nam daje jakoś nam nie śmierdzą.

Wewnętrzne sprawy Białorusi powinny zostać ich sprawami.
My róbmy biznesy a nie brońmy opłacana amerykańskimi dolarami tzw opozycję .

Jeśli coś pójdzie nie tak winnny będzie zawsze polak a nie amerykański sponsor rewolucji.

Trudno to skumać by nie pchać się między wódkę a zakąskę?
Cytować
+3 #5 Ter 2021-06-25 14:45
Czytam ze zrozumieniem. Tak jak napisalem kazda partia to zło i nie wciagaj mnie "bo kiedys i tak bylo gorzej". Mam to gdzues i mlode pokolenie tez zaczyna to rozumiec. Mam nadzieje ze demokracja zwyciezy i ludzie zrosumieją ze to oni mają władze a nie popier...cy ktorzy w zyciu nic nie osiagneli

quote name="Szeryf"]Czytaj ze zrozumieniem nie zachowałam polityki PiS ale nie wmawiają mi że za poprzedniej władzy nie byłeś ,,kundlem,, który cokolwiek zjadł jak spadło z pańskiego stołu .Piszę bo jestem rozgoryczony jak każda władza traktuje sadowników . rzucić ochłap niech się cieszą , zresztą szkoda się denerwować
Cytować
-7 #4 Szeryf 2021-06-25 07:43
Czytaj ze zrozumieniem nie zachowałam polityki PiS ale nie wmawiają mi że za poprzedniej władzy nie byłeś ,,kundlem,, który cokolwiek zjadł jak spadło z pańskiego stołu .Piszę bo jestem rozgoryczony jak każda władza traktuje sadowników . rzucić ochłap niech się cieszą , zresztą szkoda się denerwować
Cytować
+9 #3 Ter 2021-06-25 05:50
Przestań człowieku i płacz do "swojego" pisu. Wlasnie przez takich ludzi jak Ty jrst problem? A wiesz dlaczego? Dlatego ze dajecje sie sterowac i wierzycie w partie. A glowne zło to partia i nie wazne jaka opcja. Powinni brac odp jako poslowie za to co robią. A tak to we wlasnym kraju jestes niikim i popychadlem




Cytuję Szeryf:
Jestem jeszcze za PiSem ale coraz bardziej polityka rządu zaczyna mnie dobijać .Nie dostaliśmy żadnej pomocy jak inne branże ( może dlatego że nie pandemia jest przyczyną spadku dochodu tylko polityka i mieszanie się w cudze sprawy , nam nikt nie pomoże ani z zachodu ani wschodu ,a już na pewno nie ,,epoki,,przykład z ostatnich dni
Ktoś powie że dostajemy dopłaty ,kredyty tylko że towar musimy sprzedawać po cenach które były,20 lat temu.Nikt nie próbuje blokować importu owoców,jak swojego mamy pod dostatkiem.Sprawa ,,darmowych,,pieniędzy 1200 do ja.jakjesteś ubezpieczony ładnie brzmi tylko 1200*10 ha =12000tyś -9000tyś za polisę zostaje 3000 ,brak ubezpieczenia 1200*10ha=12000tyś - połowa za brak ubezpieczenia =6000 i gdzie tu jest możliwość wzięcia 1200 zł ,ale jak brzmi.I tak to właśnie wszystko ładnie wygląda w TV, prasie, przecież jest piękni tylko my sadownicy ciągle jęczymy
Cytować
-7 #2 Szeryf 2021-06-24 19:29
Jestem jeszcze za PiSem ale coraz bardziej polityka rządu zaczyna mnie dobijać .Nie dostaliśmy żadnej pomocy jak inne branże ( może dlatego że nie pandemia jest przyczyną spadku dochodu tylko polityka i mieszanie się w cudze sprawy , nam nikt nie pomoże ani z zachodu ani wschodu ,a już na pewno nie ,,epoki,,przykład z ostatnich dni
Ktoś powie że dostajemy dopłaty ,kredyty tylko że towar musimy sprzedawać po cenach które były,20 lat temu.Nikt nie próbuje blokować importu owoców,jak swojego mamy pod dostatkiem.Sprawa ,,darmowych,,pieniędzy 1200 do ja.jakjesteś ubezpieczony ładnie brzmi tylko 1200*10 ha =12000tyś -9000tyś za polisę zostaje 3000 ,brak ubezpieczenia 1200*10ha=12000tyś - połowa za brak ubezpieczenia =6000 i gdzie tu jest możliwość wzięcia 1200 zł ,ale jak brzmi.I tak to właśnie wszystko ładnie wygląda w TV, prasie, przecież jest piękni tylko my sadownicy ciągle jęczymy
Cytować
+15 #1 Marcin 2021-06-24 11:01
Czysta prawda. A może taki artykuł do naszego rządu wysłać.
Cytować

Powiązane artykuły

Kowalczyk: Sankcje wobec Białorusi są konieczne

Patron sadowników

X