Z czym konsumentom kojarzą się polskie jabłka?

Zeszłoroczna akcja sprzedaży jabłek prosto z sadu w sklepach sieci Lidl odbiła się szerokim echem w branży i wywołała lawinę negatywnych komentarzy  odnoszących się do fatalnej jakości oferowanych owoców. Chociaż jabłka były podpisanej jako klasa I, sadownicy nie mieli wątpliwości, w skrzyniach znajdowały się jabłka przemysłowe, które nie powinny być oferowane konsumentom. Przez co cała akcja została odebrana jako antyreklama polskich jabłek. Niestety, jak widać na załączonym zdjęciu (przedstawiającym jabłka odmiany Szampion podpisane jako klasa I) ani sieć, ani grupa, która dostarczyła jabłka nie wyciągnęła wniosków z ubiegłego sezonu.

Zdjęcie przesłałam nam Czytelnik z krótkim komentarzem, który zamieszczamy poniżej [pisownia oryginalna]:

„Zrozumiałe, że handlowcy z Lidla mają to gdzieś, przecież wychodzą z założenia, że ich klienci to bydło, które zeżre wszystko. Ale takie g… dostarcza firma ponoć sadownicza. Skoro sadownicy cieszą się, że udało im się sprzedaż taki towar to znaczy, że nie szanują ludzi. Nie warto więc również ich szanować, ani się nad nimi użalać. Karma wraca.”

Zdaniem naszego rozmówcy publikując zdjęcia jabłek z supermarketów powinno się pokazywać zarówno dostawcę jak i producenta – na skrzyni jest etykieta z taką informacją.

„Kto takie jabłka dopuszcza do handlu to powinno się wysypać pod drzewa, a nie dawać ludziom do jedzenia. Chęć zysku już w ogóle klapki ludziom na oczy założyła.” , „Ale shit, ręce opadają co za g… nam oferują, powinno im to zgnić w tej skrzyni”. – a to komentarze konsumentów poproszonych o skomentowanie zawartości skrzyni.

Czy naprawdę chcemy, żeby polskie jabłka wywoływały wśród konsumentów takie skojarzenia?

IMG 20221009 WA0001

IMG 20221009 WA0000

Komentarze  

-2 #9 Guest 2022-10-11 10:17
Cytuję Łukasz:
Moim zdaniem jedna na 50 skrzyń taka się trafi robią gownoburze



Tia....jedna
Pewnie gospodarz pomylił się i wstawił 1 skrzynie przemysłu na samochód

Dowcipniś
Cytować
-2 #8 Łukasz 2022-10-11 05:14
Moim zdaniem jedna na 50 skrzyń taka się trafi robią gownoburze
Cytować
+1 #7 Guest 2022-10-11 04:50
Dlaczego ten szampion wygląda jak ligol?
Cytować
-4 #6 ***** *** 2022-10-10 20:09
Cytuję Amator:
Artykuł nie do końca prawdziwy… Inne grupy zazdroszczą jednej, że sprzedaje tysiące ton w Lidlu. I wyławiają jedną skrzynie z tysięcy… Dla nieznających tematu to jest prostu z sadu bez sortowania. A na koniec dodam, że Lidl nie składał reklamacji… pozdrawiam wiedzących lepiej :)


Wstyd,że w rajpolu takie dziadostwo produkujecie
Doradcę terenowego zatrudnijcie albo do książek

Pozdrawiam super grupę:)
Cytować
+1 #5 Amator 2022-10-10 16:08
Artykuł nie do końca prawdziwy… Inne grupy zazdroszczą jednej, że sprzedaje tysiące ton w Lidlu. I wyławiają jedną skrzynie z tysięcy… Dla nieznających tematu to jest prostu z sadu bez sortowania. A na koniec dodam, że Lidl nie składał reklamacji… pozdrawiam wiedzących lepiej :)
Cytować
-4 #4 ***** *** 2022-10-10 15:37
Cytuję Ekonom:
To jest sabotaż niemieckich sklepów żeby zniszczyć polskiego sadownika i wprowadzić swój towar do naszego kochanego kraju


Sabotaż ktoś zrobił w twojej głowie
Szkody nieodwracalne
Cytować
+1 #3 Tak tylko pytam 2022-10-10 14:43
Cytuję ***** ***:
Z dziadostwem i tyle

Grupa wysłała baltone za granicę a odpad z sortowania do
Dlatego jest syf w marketach

Mój kolega prowadź biznes w innej branży.zawsze gdy jedzie do kontrahentów bierze moje jabłka jako suwenir.

Oni pytają z jakiego kraju są te jabłka bo w Polsce nie mogą takich kupić....

Co takiego się dzieje po drodze z pola do sklepu,że dojeżdża tam syf i kto go robi???


Może włącza się w głowach funkcja: PAZERNOŚĆ?
Cytować
+5 #2 Ekonom 2022-10-10 12:33
To jest sabotaż niemieckich sklepów żeby zniszczyć polskiego sadownika i wprowadzić swój towar do naszego kochanego kraju
Cytować
+5 #1 ***** *** 2022-10-10 10:50
Z dziadostwem i tyle

Grupa wysłała baltone za granicę a odpad z sortowania do
Dlatego jest syf w marketach

Mój kolega prowadź biznes w innej branży.zawsze gdy jedzie do kontrahentów bierze moje jabłka jako suwenir.

Oni pytają z jakiego kraju są te jabłka bo w Polsce nie mogą takich kupić....

Co takiego się dzieje po drodze z pola do sklepu,że dojeżdża tam syf i kto go robi???
Cytować

Powiązane artykuły

X