Czekają nas potężne podwyżki cen prądu w 2024 r. Wzrost nawet o 70 proc.

Do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki spłynęły już wszystkie wnioski od sprzedawców o ustalenie cen prądu dla gospodarstw domowych na 2024 r. Z informacji Business Insider Polska wynika, że koncerny energetyczne proponują taryfy większe nawet o ponad 100 proc. od tych, jakie obecnie widzimy na naszych rachunkach.

Przedstawiać taryfy do zatwierdzenia regulatorowi muszą sprzedawcy energii należący do czterech kontrolowanych przez Skarb Państwa koncernów: Polskiej Grupy Energetycznej, Enei, Tauronu i Energi (Grupa Orlen). Termin przedstawienia wniosków w sprawie stawek na przyszły rok minął we wtorek i wszystkie firmy takie dokumenty złożyły. Żadna z nich nie ujawniła, o jakie stawki wnioskuje. Business Insiderowi udało się jednak dowiedzieć, że we wnioskach pojawiają się ceny sięgające nawet około 900 zł/MWh, a wzrost stawek wobec cen obecnie płaconych przez Polaków może sięgnąć 100-120 proc.

Koncerny nie komentują sprawy, tłumaczą jedynie, że proponowane taryfy są niższe niż zaakceptowane przez URE stawki na 2023 r. I faktycznie tak jest, bo oficjalne zatwierdzone taryfy dla gospodarstw domowych na ten rok są rekordowe i sięgają od 1057 do 1130 zł/MWh. To pokłosie kryzysu energetycznego  i gwałtownego wzrostu cen prądu na giełdzie w 2022 r., głównie za sprawą zawirowań na rynku gazu w całej Europie. Tych wysokich taryf nie widzimy jednak na naszych rachunkach, bo ceny zostały zamrożone na poziomie około 414 zł/MWh. Sprzedawcy prądu otrzymują z tego tytułu rekompensaty od państwa.

Źródła Business Insider wskazują, że koncerny i tak liczą się z tym, że prezes URE każe im skorygować w dół swoje oczekiwania. Tak dzieje się niemal co roku. Mają jednak nadzieję, że oficjalne taryfy utrzymają się na poziomie powyżej 800 zł/MWh, a jednocześnie nowy rząd wprowadzi tarcze ochronne dla gospodarstw domowych, dzięki czemu Polacy nie odczują tak gwałtownych podwyżek.

Wysokie ceny prądu to efekt wysokich notowań energii na giełdzie (wpływ na to mają m.in. drogi węgiel, który jest podstawą polskiej energetyki, i wysokie koszty emisji CO2) oraz wyższych kosztów działalności spółek. Jak podaje PGE, w I półroczu średnia cena energii na giełdzie w kontraktach na 2024 r. wynosiła 738 zł/MWh.

Należy pamiętać, że cena samej energii elektrycznej stanowi mniej więcej połowę całego rachunku za prąd. Na rachunku widzimy też m.in. koszty dystrybucji, a więc dostarczenia energii do budynków, oraz szereg innych opłat — np. mocową (utrzymanie w gotowości elektrowni węglowych) czy OZE (wsparcie dla odnawialnych źródeł energii). Wzrost ceny energii o ponad 100 proc. nie oznacza więc, że tak mocno wzrośnie cały rachunek. Jak przyznał w ostatnim wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezes URE Rafał Gawin, w przyszłym roku prawdopodobna jest zwyżka całego rachunku za prąd o 60-70 proc.

źródło: businessinsider.com.pl

Komentarze  

+5 #10 Ekonom 2023-11-03 17:34
Cytuję Dzin:
Skąd te nerwy.
Przecież wszystko zmarzło, komory puste to i za prąd nie trzeba płacić.


O to to
Do tego parch,susza,mszyca i zgnojone sady
A deser stoi
Cytować
+4 #9 Dzin 2023-11-03 16:52
Skąd te nerwy.
Przecież wszystko zmarzło, komory puste to i za prąd nie trzeba płacić.
Cytować
-1 #8 Ekonom 2023-11-03 04:19
Nie przewidujemy wzrostu cen" Jeszcze na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi sam Daniel Obajtek oświadczył, że – wbrew ostrzeżeniom ekspertów rynku paliw i polityków opozycji – po wyborach podwyżek cen paliw nie będzie. W Orlenie na politykę cenową patrzymy długoterminowo.


Chyba zgubił okulary :D

A pisowski idiota dalej w te banialuki wierzy

I tak samo będzie z cenami pradu
Cytować
+1 #7 Ekonom 2023-11-03 04:08
Cytuję Stary:
Cytuję Koniec cudów:
Cytuję Stary:
Nie chciało się PIS u??? No to teraz będą ceny prądu : " unijne". No nie mówcie że po nowym roku będzie Pis.. No bo nie będzie.

Jeden cud z cenami paliw się skończył,to teraz nadchodzi koniec cudu z tanim prądem,który był tylko przez PiS zamrożony,i zapamiętajcie to sobie te podwyżki to wprowadza PiS bo to oni dalej rządzą


Nie pij już. :D No to jak przestaną rządzić ok 13 listopada, to niech wasz Tusk załatwi ceny jakie były za czasu PIS ... Ba! Może nawet niższe. Takie jak w 15- tym roku. Węgla miało zabraknąć, chleb miał być po 30 zł. A inflacja miała być 25 %. No tak prorokował Petru. Może ta jego nowa " cizia" mu coś dosypała do herbaty. No chyba że jest aż tak zakochany... Kiedyś widziałem jak go z tyłu szczypała w sejmie. No wtedy nie byli parą. Tylko w tym samolocie im strzelili zdjęcie. No rozumiem że jego napastnik w majtkach był nie spokojny. :lol:


Zacznij brać leki i to szybko:D
Tak się kończy ingerencja w wolny rynek i ręczne sterowanie cenami...co już widać po cenach paliw

Sprzątanie szamba po szkodnikach z PiS zajmie lata
Cytować
+5 #6 Koniec cudów 2023-11-02 19:34
Cytuję Stary:
Cytuję Koniec cudów:
Cytuję Stary:
Nie chciało się PIS u??? No to teraz będą ceny prądu : " unijne". No nie mówcie że po nowym roku będzie Pis.. No bo nie będzie.

Jeden cud z cenami paliw się skończył,to teraz nadchodzi koniec cudu z tanim prądem,który był tylko przez PiS zamrożony,i zapamiętajcie to sobie te podwyżki to wprowadza PiS bo to oni dalej rządzą


Nie pij już. :D No to jak przestaną rządzić ok 13 listopada, to niech wasz Tusk załatwi ceny jakie były za czasu PIS ... Ba! Może nawet niższe. Takie jak w 15- tym roku. Węgla miało zabraknąć, chleb miał być po 30 zł. A inflacja miała być 25 %. No tak prorokował Petru. Może ta jego nowa " cizia" mu coś dosypała do herbaty. No chyba że jest aż tak zakochany... Kiedyś widziałem jak go z tyłu szczypała w sejmie. No wtedy nie byli parą. Tylko w tym samolocie im strzelili zdjęcie. No rozumiem że jego napastnik w majtkach był nie spokojny. :lol:

Może niedługo popłynie prąd z Ostrołęki ,której budowę tak dumnie otwierała Szydłowa i ceny spadną
Cytować
-6 #5 Stary 2023-11-02 19:16
Cytuję Koniec cudów:
Cytuję Stary:
Nie chciało się PIS u??? No to teraz będą ceny prądu : " unijne". No nie mówcie że po nowym roku będzie Pis.. No bo nie będzie.

Jeden cud z cenami paliw się skończył,to teraz nadchodzi koniec cudu z tanim prądem,który był tylko przez PiS zamrożony,i zapamiętajcie to sobie te podwyżki to wprowadza PiS bo to oni dalej rządzą


Nie pij już. :D No to jak przestaną rządzić ok 13 listopada, to niech wasz Tusk załatwi ceny jakie były za czasu PIS ... Ba! Może nawet niższe. Takie jak w 15- tym roku. Węgla miało zabraknąć, chleb miał być po 30 zł. A inflacja miała być 25 %. No tak prorokował Petru. Może ta jego nowa " cizia" mu coś dosypała do herbaty. No chyba że jest aż tak zakochany... Kiedyś widziałem jak go z tyłu szczypała w sejmie. No wtedy nie byli parą. Tylko w tym samolocie im strzelili zdjęcie. No rozumiem że jego napastnik w majtkach był nie spokojny. :lol:
Cytować
+5 #4 Apel 2023-11-02 18:03
Cytuję Stary:
Nie chciało się PIS u??? No to teraz będą ceny prądu : " unijne". No nie mówcie że po nowym roku będzie Pis.. No bo nie będzie.

To akurat w dłuższej perspektywie na plus myślę, nikt szrotu w komorach trzymać nie będzie, będziemy wchodzić bez zapasów w nowy sezon i gala której wszyscy mówią że zaraz będzie niesamowicie dużo i będzie patelnia będzie we wrześniu w biedronkach zamiast idareda po roku z chłodni
Cytować
+4 #3 Koniec cudów 2023-11-02 17:56
Cytuję Stary:
Nie chciało się PIS u??? No to teraz będą ceny prądu : " unijne". No nie mówcie że po nowym roku będzie Pis.. No bo nie będzie.

Jeden cud z cenami paliw się skończył,to teraz nadchodzi koniec cudu z tanim prądem,który był tylko przez PiS zamrożony,i zapamiętajcie to sobie te podwyżki to wprowadza PiS bo to oni dalej rządzą
Cytować
-4 #2 Stary 2023-11-02 17:40
Nie chciało się PIS u??? No to teraz będą ceny prądu : " unijne". No nie mówcie że po nowym roku będzie Pis.. No bo nie będzie.
Cytować
0 #1 Apel 2023-11-02 15:51
E no weźcie poczekajcie az komory opróżnie i wtedy nakrecajcie strach że przy 2 zł maju zostanie tyle ile przy sprzedaży teraz po 0.85
Cytować

Powiązane artykuły

X