Przędziorki w sadzie: jak nie dopuścić, by się wykluły?

Jednym z pierwszych zabiegów wykonywanych w naszych sadach jest zwalczanie przędziorków przy pomocy olejów. Ten rodzaj zabiegów stał się już standardem w polskim sadownictwie. Aby zabieg okazał się skuteczny, musi być jednak przeprowadzony w ściśle określonym czasie, tak aby olej pokrył jaja w momencie, kiedy zaczynają intensywnie oddychać. Olej zalegający na jajach ogranicza pobieranie przez nie tlenu, przez co przędziorki giną, nim się wyklują.

Znajdź właściwy moment

Niestety problemem jest wyznaczenie optymalnego momentu – często nasze zabiegi mają ograniczoną skuteczność, bo wykonywane są zbyt późno lub zbyt wcześnie i tylko pewną część jaj udaje się zniszczyć. Oleje są też dość fitotoksyczne i ich nieumiejętne stosowanie może zaszkodzić rodzącej się zielonej tkance.

Czasem też się zdarza, że termin wykluwania się przędziorków z jaj następuje w takim momencie, iż zastosowanie oleju w standardowej dawce grozi poważnymi uszkodzeniami chronionych roślin. Gdy wykonamy zabieg olejem zbyt wcześnie, możemy go spokojnie powtórzyć, lecz przeprowadzony zbyt późno będzie po prostu nieskuteczny, ponieważ olej nie zniszczy osobników, które już się wykluły z jaj, przez co populacja przędziorków rozbuduje się w dalszej części sezonu.

Połącz olej z odpowiednim środkiem

Oprócz próby wyznaczenia optymalnego terminu zabiegu, warto do oleju dodać preparat Nissorun Strong 250 SC. Środek ten zwalcza wszystkie stadia rozwojowe przędziorków poza formami ruchomymi. Jego dodatek (w połowie standardowej dawki, czyli 0,2 l/ha) do preparatów olejowych bardzo podnosi zatem ich skuteczność: oleje zakleją te jaja, z których jeszcze nie wykluły się przędziorki, a Nissorun Strong eliminuje te owady, które dopiero zdążyły się wykluć.

Taka mieszanina jest wyjątkowo skuteczna. Możemy wówczas zastosować również mniejszą dawkę samego oleju, dzięki czemu ciecz robocza będzie dużo mniej fitotoksyczna, a także znacząco rozciągnie się nam potencjalne okno do zwalczania przędziorków. Zarówno oleje, jak i Nissorun Strong są preparatami kontaktowymi, dlatego ważne jest dokładne pokrycie roślin. Dla tych zabiegów warto zatem stosować bardzo wysokie dawki cieczy roboczej.

Oprócz działania kontaktowego Nissorun Strong działa również żołądkowo, więc nawet przędziorek, który nie został pokryty cieczą roboczą i będzie próbował żerować na opryskanej tkance, zostanie porażony.

Co jeśli nie zwalczamy jaj przędziorków?

Jeśli jednak nie zdecydowaliśmy się na zwalczanie przędziorków na początku sezonu, a te ujawnią się w jego trakcie lub jeśli w naszym sadzie dominuje przędziorek chmielowiec, który zimuje w postaci dorosłych samic, a nie jaj, wówczas przychodzi nam z pomocą preparat Ortus 05 SC. To wyjątkowy środek, który działa na wszystkie ruchome stadia rozwojowe przędziorków, a jego skuteczność utrzymuje się do 7 tygodni po zastosowaniu. Dzięki temu jesteśmy w stanie jednym zabiegiem zabezpieczyć sad na bardzo długo. Natomiast bezpieczeństwo środka dla pszczół i innych owadów pożytecznych umożliwia nam jego wykorzystanie również w newralgicznych momentach sezonu.

W zwalczaniu przędziorków bardzo ważna jest ich eliminacja już na starcie rozwoju populacji, tak aby nie dopuścić do jej rozrośnięcia się. Dlatego należy używać takich preparatów jak Ortus 05 SC, które można stosować przez cały sezon, bez oglądania się na populacje zapylaczy i drapieżców, ponieważ środki te ich nie wyniszczają.

Pozbądź się też pordzewiaczy!

Zastosowanie Ortusa 05 SC w drugiej części sezonu pozwoli nam nie tylko zwalczyć przędziorki, ale również pozbyć się pordzewiaczy. Przy suchym i ciepłym przebiegu pogody latem dochodzi do szybkiego rozwoju populacji tych szkodników. Efektem ich żerowania są charakterystyczne zwinięte w łódeczkę liście. To następstwo wysysania soków z liści, choć pordzewiacze żerują też na owocach, powodując ich ordzawienia.

Przy aktualnie panującej tendencji do ograniczania kosztów zabiegów ochrony oraz minimalizacji użycia substancji chemicznych warto sięgać po preparaty, które pozwalają na pozbycie się jednym zabiegiem całych populacji szkodników różnych gatunków, a także dają przed nimi ochronę na dość długi okres. Ortus 05 SC pozwala chronić sady przed pordzewiaczami nawet do 2 miesięcy od zastosowania i pozbyć się praktycznie całej populacji tych szkodników.

Powiązane artykuły

Parch zaatakuje zaraz po świętach

Związek między jakością a ceną

Innowacja w fungicydowej ochronie sadów

X