Jak ratować plon po gradobiciu?

Latem najczęściej występują gradobicia. W tym roku jednak już od kwietnia docierają sygnały z całej Europy i różnych rejonów Polski o tym wyjątkowo niszczycielskim zjawisku atmosferycznym. W sadownictwie polskim siatki przeciwgradowe instalowane są wciąż jeszcze rzadko, dlatego zbyt często odnotowywane są uszkodzenia owoców w sadach i na plantacjach. Co więc zrobić, gdy gradobicie okaże się tak niszczycielskie w skutkach jak to, które miało miejsce niedawno w gminie Magnuszew? Doszło do zniszczenia drzew owocowych w takim stopniu, że młode nasadzenia nadają się do wyrwania, a starsze nie wydadzą owoców, co widać poniżej na zdjęciach Grzegorza i Łukasza Łapacza? Postaramy się zebrać informacje na temat możliwości radzenia sobie ze skutkami tak intensywnych gradobić, prognozy bowiem zapowiadają zmienną, burzową pogodę latem.

Galeria zdjęciowa "Uszkodzenia gradowe"

Po gradobiciu należy najszybciej jak to możliwe zabezpieczyć owoce i uszkodzenia kory przed wnikaniem patogenów. Można zastosować:

1./ Topsin M 500 SC (1,5 l/ha) w mieszaninie z preparatem zawierającym kaptan, ale należy pamiętać, że w przypadku jeśli owoce będą eksportowane do Rosji, nie powinno się stosować Topsinu ze względu na możliwość wykrycia pozostałości;

2./ w takim przypadku najlepiej zastosować jeden z preparatów zawierających kaptan, np. Captan 80 WG w dawce 1,9 kg/ha lub Merpan 80 WG, skuteczne są także ditiokarbaminiany stosowane do ochrony przed parchem jabłoni;

3./ można dodatkowo dołączyć nawóz zawierający aminokwasy, który przyczyni się do regeneracji uszkodzeń;

4./ można zastosować też Huwa San w dawce 0,2%. W okolicach Magnuszewa i Wilgi po tegorocznym wyjątkowo intensywnym gradobiciu zastosowano go w stężeniu 0,5% w mieszanienie z Topsinem (2,5 l/ha), w przypadku tego preparatu ważne jest dokładne pokrycie uszkodzonych tkanek. Huwa San można mieszać ze wszystkimi środkami ochrony roślin, z wyjątkiem preparatów miedziowych i siarkowych;

5./ aby zapobiec gniciu jabłek uszkodzonych przez gradobicie, zwłaszcza przed zbliżającymi się zbiorami (ale nie tylko), można zastosować BoniProtect lub Polyversum.  W drugiej połowie lata nie są już zalecane środki zawierające kaptan ze względu na możliwość wykrycia pozostałości (każdorazowo należy zapoznać się z etykietą na opakowaniu preparatu, aby ocenić, czy można go zastosować w danym terminie).

6./ wśród sadowników nie brakuje zwolenników stosowania efektywnych mikroorganizmów, niektórzy opryskują nasadzenia mieszaniną 10 l/ha EM Naturalnie Aktywny i 5 l/ha EM 5.

Przerywanie zawiązków najlepiej zacząć wykonywać, gdy minie ryzyko powtórnego gradobicia i gdy owoce można już sprzedawać do przetwórstwa.