Przygrzało i zakwitły, ale... Komunikat jagodowy UPL 02.04.2024

Świąteczne dni były okresem wytchnienia dla nas sadowników, ale nie dla roślin. Na niektórych z nich pojawiły się już otwarte kwiaty. Kolorowe porzeczki czy też jagoda kamczacka są chętnie oblatywane przez pszczoły, ale mamy ledwie początek kwietnia. Jest zatem mocno za wcześnie na kwitnienie. Rośliny ledwie wybudziły się z zimowego snu a tu już trzeba intensywnie pracować. Dodatkowo pamiętajmy, że kwiecień to miesiąc co przeplata trochę zimy trochę lata. Jest zatem niemal pewne że przed nami jakieś zawirowanie pogodowe, ale może i przymrozki. Biorąc to pod uwagę konieczne jest możliwe jak najlepsze odżywienie roślin, tak by pomóc im w tym wiosennym wyścigu.

Nawozy zostały już zapewne podane do gleby, jednak nie zawsze zostały w niej odpowiednio rozpuszczone. Konieczne jest więc wsparcie kwitnących roślin przez nawożenie dolistne. Tam gdzie kwiaty jeszcze się nie otworzyły zadbajmy o kondycję pierwszych liści czyli roślinnej fabryki. Warto sięgnąć po rozwiązania azotowo magnezowe z mikroelementami, szczególnie borem i cynkiem. Da to wzmocnienie pąków i podbudowanie zieloności liści. Można to połączyć z przedkwitnieniowym zabiegiem na mączniaka np. z użyciem Thiopronu

Na kwitnących już roślinach koniecznym jest stymulacja procesu kwitnienia, by przebiegał on harmonijnie w tych zwariowanych warunkach. Należy sięgnąć po produkty algowe jak BM Start, który doskonale stymuluje rozwój generatywny roślin, łagodzi stresy termiczne a zawarty w nim bor pozytywnie wpływa na żywotność pyłku i przebieg procesu kwitnienia. Takie „podkręcenie” kwitnących roślin będzie szczególnie ważne przy spodziewanym ochłodzeniu.

Stymulację i odżywianie z powodzeniem można połączyć z ochroną przeciwko szarej pleśni. Tu doskonale sprawdzi się substancja Pirmetanil, która działa w szerokim spektrum temperatur, również w tych niskich. A prognozowane podczas kwitnienia opady to murowany problem z tą chorobą.

Warto mieć w swoim magazynku również Asahi SL, w razie wystąpienia, lub zapowiadania warunków stresowych, nie tylko przymrozków, ale i też w drugą stronę chociażby przegrzania.

Na sam koniec nie zapominajmy o lustracjach w poszukiwaniu szkodników, które już widać. Powszechnie występują mszyce, a zapewne już niedługo pojawią się zwójkówki. Te drugie nie problem zwalczyć podczas kwitnienia z użyciem Xentari WG.

 

Uszkodzenia_liści_po_ataku_mszycy_porzeczkowo-czyściecowej.jpg

Uszkodzenia liści po ataku mszycy porzeczkowo-czyściecowej

Michał Malicki, Doradca Techniczny ProNutiva – Rośliny Jagodowe

Powiązane artykuły

X