Znaczenie węgla organicznego i aktywnego w sadzie

Okres jesienny, po zbiorach to idealny moment na pielęgnację gleby w sadzie. Troska o nią jest rzecz jasna istotna przez cały rok, gdyż stan gleby wpływa nie tylko na kondycję, odporność i wydajność drzew w bieżącym sezonie, ale także na ich ogólną wydolność w kolejnych cyklach uprawy przez wiele lat. Dlatego im wcześniej zaczniemy racjonalną gospodarkę glebową, tym szybciej zobaczymy efekty na roślinach. Rośliny rosnące w zdrowej i żyznej glebie wykazują wyższą odporność na patogeny, co przekłada się na oszczędności w dziedzinie ochrony roślin. Kluczowym elementem dobrej jakości gleby jest właściwa ilość materii organicznej, stanowiącej około 3% (tylko pamiętajmy, że trwała próchnica stanowi maksymalnie połowę wartości materii organicznej, która wykazywana jest w analizie laboratoryjnej). Substancja ta pełni rolę bufora wodnego, ułatwiając wchłanianie opadów i retencję wody w okresach suszy, co stabilizuje funkcje fizjologiczne roślin, zmniejsza stres i koszty nawadniania. Ponadto, substancja organiczna zapewnia właściwe napowietrzenie i szybkie nagrzewanie się gleby wiosną, ułatwiając rozpoczęcie wegetacji każdego roku.

Substancja organiczna tworzy także bufor składników odżywczych, zwłaszcza kationów, co umożliwia optymalne zaopatrzenie drzew w te substancje. W przypadku niskiej zawartości substancji organicznej w glebie, zaleca się stosowanie kondycjonerów glebowych opartych na młodym węglu brunatnym. Te produkty zawierają rozpuszczalne kwasy humusowe i inne substancje, które stopniowo uwalniają się w ciągu miesięcy i lat, zasilając glebę i rośliny w związki tożsame z próchnicą glebową. Kondycjonery te poprawiają wszystkie istotne parametry gleby, w tym warunki wodno-powietrzne i efektywne wykorzystanie nawozów, a także wpływają pozytywnie na rozwój mikroflory glebowej.

„Zapominamy, że próchnica glebowa jest absolutnie najważniejszym zasobem jaki możemy mieć w swoim sadzie, natomiast głównym jej składnikiem jest trwały węgiel organiczny (nie ten świeży). I właśnie taki oferują np. produkty węglowe. Każdy 1%  próchnicy to dodatkowe 160 - 200 tys. litrów więcej wody na hektarze, ponadto taki trwały węgiel organiczny oraz aktywny potrafi zalegać i czynnie działać w glebie nawet ponad 1000 lat. Co równie ważne, może jeszcze nie z perspektywy naszego kraju, ale takie ~ 278 kg węgla organicznego jest w stanie wyłączyć z obiegu ponad 1 tonę CO2. Z biegiem czasu ten aspekt będzie odgrywał coraz większą rolę w ekonomice gospodarstwa” – zauważa Paweł Gwardys, agronom i sadownik.

Substancje humusowe nie tylko podnoszą jakość oraz strukturę gleby, lecz działają także biostymulująco, wspierając wzrost korzeni i pędów roślin. Mogą być bezpiecznie stosowane wielokrotnie w sezonie, aby zwiększać wigor i produktywność drzew, redukować wpływ stresów pogodowych i wspomagać regenerację roślin po okresach trudności. Dobrze odżywione drzewa rosnące w sprzyjającej glebie stanowią podstawę obfitych plonów owoców o najwyższej jakości, jednocześnie przyczyniając się do obniżenia nakładów pracy, ale też dbałości o środowisko.

Taką wartościową substancję organiczną możemy zaaplikować w postaci gęstego produktu Carbohumic w wersji niefiltrowanej. „To produkt stricte doglebowy, o wysokiej zawartości wartościowego węgla organicznego, węgla aktywnego (niezwykle ważnego czynnika w kontekście zdrowotności gleb) oraz wysokiej jakości substancji humusowych, który aplikujemy regularnie, corocznie, by uzyskać parametry gleby podobne do tych, jakie sadownicy mieli wtedy, gdy stosowany był jeszcze obornik” – argumentuje Dezyderiusz Mietlicki z firmy CarboHort. „Pewnych składników nigdy nie dostarczymy przez liście i musimy o tym pamiętać.” – dodaje.

„Nie ma się co łudzić, że 1 czy 20 litrów takiego produktu na hektar cokolwiek zmienią, dlatego my zalecamy, by minimalna roczna dawka oscylowała w granicach 150-250 litrów na hektar. Wtedy mamy pewność, że inwestujemy w glebę, w przyszłość swojego sadu – wspomina Dezyderiusz. Ja sobie kiedyś policzyłem i przy 20 litrach stosowanych na hektar, na metr kwadratowy gleby spadają dwie krople produktu… Co realnie są w stanie zrobić w sadzie dwie krople produktu? – dodaje Paweł.

Firma CarboHort przygotowała promocję dla czytelników portalu e-sadownictwo.pl. Do końca roku można nabyć Mauzer 1000L Carbohumicu w wyjątkowo promocyjnej cenie!

Promocja obejmuje:

Mauzer 1000L Carbohumicu niefiltrowanego za 4300 brutto z dostawą (regularna cena: 6000 zł).
Mauzer 1000L Carbohumicu do fertygacji za 5800 brutto z dostawą (regularna cena: 9720 zł).

Chcesz dowiedzieć się więcej? Zadzwoń do nas i porozmawiajmy:
Tel. +48 506 066 663 | +48 506 383 715 | +48 604 337 452 | +48 518 034 023
E-mail: 
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Oferta jest ważna do końca roku.

Powiązane artykuły

Rak bakteryjny i regeneracja uszkodzeń po przymrozkach

Zalecenia sadownicze UPL z dnia: 26.04.2024

Regeneracja sadu po przymrozku

X