Sadownicy zaniżają ceny. Aktualna sytuacja na Broniszach – 11.01.2023

Handel jabłkami na początku tygodnia sadownicy oceniają jako słaby. Dziś sytuacja nie wygląda lepiej, sprzedaż jest loteryjna, „jak ktoś trzyma cenę to stoi” – mówi nasz rozmówca.

Według sadowników sprzedających jabłka na Broniszach, w porównaniu do zejścia i zainteresowania jabłkami w okresie miedzyświątecznym do święta Trzech Króli, handel w tym tygodniu jest dużo gorszy. Zdaniem naszego rozmówny jesienią sytuacją wyglądała znacznie lepiej.

Kupcy narzekają na słabą jakość jabłek

Na Broniszach mało jest jabłek dobrej jakości. „W tym roku jakość jabłek jest kiepska” mówi nasz rozmówca. Kupcy szukają jabłka z kontroli, jednak póki co nie ma różnicy w cenie między jabłkiem ze zwykłej chłodni, a tym z kontrolowanej atmosfery.

Płaci czas, a nie towar

Obecnie nie ma odmiany jabłek, która byłaby poszukiwana, wszystkie odmiany są dostępne w dużej ilości. Jeszcze dwa tygodnie sytuacja wyglądała inaczej, kupcy poszukiwali odmian takich jak Lobo i Cortland, teraz jak mówi nasz rozmówca, w co drugim samochodzie znajdziemy odmiany Lobo, Cortland i Boskoop.

Jabłka drobne sadownicy sprzedają w cenie 15 zł za skrzynkę, ale są i tacy, którzy drobne jabłka odmian Lobo, Cortlanda, Red Jonaprince czy Szampion sprzedają za 12-13 zł/kg.

Przed świętami i w okresie międzyświątecznym sadownicy sprzedawali odmianę Lobo w cenie 35 zł/skrzynka, teraz jak mówi nasz rozmówca ciężko sprzedać za 30 zł za skrzynkę. Kupcy za grube owoce oferują 25-28 zł/skrzynka. Przy większych ilościach paletowych jest to zwykle 25 zł, 30 zł za skrzynkę, jednak wszystko zależy od jakości jabłek. Dużo jest jabłka żółtego, tłustego, które zaniża cenę.

Jeśli chodzi o gruszki, polska Konferencja jest w cenie od 35 zł (drobna) , 55 zł (średnia) i 70 zł (gruba).

Sadownicy zaniżają ceny

Zdaniem naszego rozmówcy ciężko stwierdzić czy sytuacja w handlu jabłkami ulegnie zmianie na lepsze, jedno jest pewne „dopóki sadownicy nie zaczną szanować swojej pracy i nie przestaną przyjeżdżać na Bronisze, aby sprzedać owoce za wszelką cenę, po zaniżonej stawce, to cena się nie zmieni. Śmieją się z nas, że sami sobie strzelamy w kolano”.

Komentarze  

0 #26 Stanisław 2023-01-13 10:58
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Spokojnie
Kiedyś pęknie nawet największy idiota

Na razie ukraińskie i mołdawskie jabłka są droższe niż polskie


Wykończony wszystkich dumpingowymi cenami i siebie też przy okazji
Całość naszej dyskusji zmierza do tego samego wniosku.



Wniosek jest jeden

Dostosowanie wielkości i jakości produkcji do rynku

A nie strajki gdy zasrane jabłkami są łąki,rowy i bagniska
Ja nigdzie nie napisałem o strajkach tylko zareagowałem na pierwszy wpis gdzie ktoś obwinił za wszystko prezesów grup. A tak naprawdę nie wierzę na tą chwilę ani w Twoje marzenia ani w to, że sadownicy przestaną wozić towar jak będzie niska cena.


To nie są marzenia
Zwykły rachunek ekonomiczny
Kto nie zarabia wcześniej czy później znudzi się robota za darmo
Młodzi już w większości uciekli ze wsi
Ile pociągną emeryci??

Już jest 19 zł minimalna od lipca będzie 20

Myślisz,że Ukrainiec tego nie wie???

Nie da się cały czas przepłacać pracownika by potem wszystko z chłodni wysypać na patelnię bo to się nie spina biznesowo

Czeka nas masowe bankructwo gospodarstw i zmniejszenie produkcji

To stało się na zachodzie dekady temu przez Polaków teraz nas wykończy wschód

Produkcja ,że względu na koszty przesuwa się od Atlantyku na wschód

Chcemy czy nie i tak nas to czeka

Dlatego dziwi mnie marnowanie pieniędzy na poszukiwania nowych rynków zbytu i inne pierdoły gdy stoimy w obliczu masowych odejść z sadownictwa

Pieniądze trzeba przeznaczyc na przebranżowienie odchodzących z zawodu
Pożyjemy zobaczymy:)
Cytować
+1 #25 Ekonom 2023-01-13 08:18
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Spokojnie
Kiedyś pęknie nawet największy idiota

Na razie ukraińskie i mołdawskie jabłka są droższe niż polskie


Wykończony wszystkich dumpingowymi cenami i siebie też przy okazji
Całość naszej dyskusji zmierza do tego samego wniosku.



Wniosek jest jeden

Dostosowanie wielkości i jakości produkcji do rynku

A nie strajki gdy zasrane jabłkami są łąki,rowy i bagniska
Ja nigdzie nie napisałem o strajkach tylko zareagowałem na pierwszy wpis gdzie ktoś obwinił za wszystko prezesów grup. A tak naprawdę nie wierzę na tą chwilę ani w Twoje marzenia ani w to, że sadownicy przestaną wozić towar jak będzie niska cena.


To nie są marzenia
Zwykły rachunek ekonomiczny
Kto nie zarabia wcześniej czy później znudzi się robota za darmo
Młodzi już w większości uciekli ze wsi
Ile pociągną emeryci??

Już jest 19 zł minimalna od lipca będzie 20

Myślisz,że Ukrainiec tego nie wie???

Nie da się cały czas przepłacać pracownika by potem wszystko z chłodni wysypać na patelnię bo to się nie spina biznesowo

Czeka nas masowe bankructwo gospodarstw i zmniejszenie produkcji

To stało się na zachodzie dekady temu przez Polaków teraz nas wykończy wschód

Produkcja ,że względu na koszty przesuwa się od Atlantyku na wschód

Chcemy czy nie i tak nas to czeka

Dlatego dziwi mnie marnowanie pieniędzy na poszukiwania nowych rynków zbytu i inne pierdoły gdy stoimy w obliczu masowych odejść z sadownictwa

Pieniądze trzeba przeznaczyc na przebranżowienie odchodzących z zawodu
Cytować
0 #24 Stanisław 2023-01-12 23:10
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Spokojnie
Kiedyś pęknie nawet największy idiota

Na razie ukraińskie i mołdawskie jabłka są droższe niż polskie


Wykończony wszystkich dumpingowymi cenami i siebie też przy okazji
Całość naszej dyskusji zmierza do tego samego wniosku.



Wniosek jest jeden

Dostosowanie wielkości i jakości produkcji do rynku

A nie strajki gdy zasrane jabłkami są łąki,rowy i bagniska
Ja nigdzie nie napisałem o strajkach tylko zareagowałem na pierwszy wpis gdzie ktoś obwinił za wszystko prezesów grup. A tak naprawdę nie wierzę na tą chwilę ani w Twoje marzenia ani w to, że sadownicy przestaną wozić towar jak będzie niska cena.
Cytować
0 #23 Stanisław 2023-01-12 23:02
Cytuję Guest:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.



Po kiego c.h.u.j.a mam nie wozić jak mogę wyprodukować połowę za 2 x wyższa cenę i to przetwórca będzie chcieć kupuic a nie ja sprzedac???

100 ton po 2 zł to nie jest to samo co 200 ton po 1 zł

Trudno to zrozumieć???

Po co się boksować z koniem skoro można zrobić połowę ???
To niech Pan zacznie produkować połowę i zobaczy Pan czy cena wzrośnie. Na przestrzeni ostatnich lat dużo gospodarstw przerzuciło się na sadownictwo, bo to i tak wychodziło najkorzystniej. Każdy mówi o ograniczeniu nasadzeń ale każdy wolałby aby to zrobił sąsiad. A rzeczywistość jest jaka jest. Jednak mimo, że mamy dużo jabłek przemysłowych to i tak przetwórnie nie mówią, że mamy ich za dużo i myślę, że jakby musiały to by zapłaciły godziwą cenę i za tą ilość.



Niech każdy zrobi połowę i wzrośnie

Zapłacą gdy nie bedzie jablka

Gdy będzie dużo przemysłu to nic magazynowanie go i wstrzymywanie sprzedaży nie da co pokazuje ten rok...bo wiedzą że jest i że chłop musi sprzedać

A jak nie będzie to z pustego i Salomon nie naleje
Wtedy mogą podnieść cenę i próbować kupić gorszy deser
Nawet kiedy będzie połowę jabłek i sadownicy będą gotowi wozić je w obecnej cenie to przetwórnie nie zapłacą więcej.

skoro wiesz,że przetwórnie nie dadzą wyższej ceny i uważasz,że cena deseru zależy od ceny przemysłu to po co to produkujesz jak nie widzisz w tym opłacalności na przyszłość
Podobne pytanie mogę zadać Tobie
Cytować
+1 #22 Ekonom 2023-01-12 20:02
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Spokojnie
Kiedyś pęknie nawet największy idiota

Na razie ukraińskie i mołdawskie jabłka są droższe niż polskie


Wykończony wszystkich dumpingowymi cenami i siebie też przy okazji
Całość naszej dyskusji zmierza do tego samego wniosku.



Wniosek jest jeden

Dostosowanie wielkości i jakości produkcji do rynku

A nie strajki gdy zasrane jabłkami są łąki,rowy i bagniska
Cytować
+1 #21 Guest 2023-01-12 19:50
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.



Po kiego c.h.u.j.a mam nie wozić jak mogę wyprodukować połowę za 2 x wyższa cenę i to przetwórca będzie chcieć kupuic a nie ja sprzedac???

100 ton po 2 zł to nie jest to samo co 200 ton po 1 zł

Trudno to zrozumieć???

Po co się boksować z koniem skoro można zrobić połowę ???
To niech Pan zacznie produkować połowę i zobaczy Pan czy cena wzrośnie. Na przestrzeni ostatnich lat dużo gospodarstw przerzuciło się na sadownictwo, bo to i tak wychodziło najkorzystniej. Każdy mówi o ograniczeniu nasadzeń ale każdy wolałby aby to zrobił sąsiad. A rzeczywistość jest jaka jest. Jednak mimo, że mamy dużo jabłek przemysłowych to i tak przetwórnie nie mówią, że mamy ich za dużo i myślę, że jakby musiały to by zapłaciły godziwą cenę i za tą ilość.



Niech każdy zrobi połowę i wzrośnie

Zapłacą gdy nie bedzie jablka

Gdy będzie dużo przemysłu to nic magazynowanie go i wstrzymywanie sprzedaży nie da co pokazuje ten rok...bo wiedzą że jest i że chłop musi sprzedać

A jak nie będzie to z pustego i Salomon nie naleje
Wtedy mogą podnieść cenę i próbować kupić gorszy deser
Nawet kiedy będzie połowę jabłek i sadownicy będą gotowi wozić je w obecnej cenie to przetwórnie nie zapłacą więcej.

skoro wiesz,że przetwórnie nie dadzą wyższej ceny i uważasz,że cena deseru zależy od ceny przemysłu to po co to produkujesz jak nie widzisz w tym opłacalności na przyszłość
Cytować
0 #20 Stanisław 2023-01-12 19:31
Cytuję Ekonom:
Spokojnie
Kiedyś pęknie nawet największy idiota

Na razie ukraińskie i mołdawskie jabłka są droższe niż polskie


Wykończony wszystkich dumpingowymi cenami i siebie też przy okazji
Całość naszej dyskusji zmierza do tego samego wniosku.
Cytować
+2 #19 Ekonom 2023-01-12 19:18
Spokojnie
Kiedyś pęknie nawet największy idiota

Na razie ukraińskie i mołdawskie jabłka są droższe niż polskie


Wykończony wszystkich dumpingowymi cenami i siebie też przy okazji
Cytować
0 #18 Stanisław 2023-01-12 19:05
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.



Po kiego c.h.u.j.a mam nie wozić jak mogę wyprodukować połowę za 2 x wyższa cenę i to przetwórca będzie chcieć kupuic a nie ja sprzedac???

100 ton po 2 zł to nie jest to samo co 200 ton po 1 zł

Trudno to zrozumieć???

Po co się boksować z koniem skoro można zrobić połowę ???
To niech Pan zacznie produkować połowę i zobaczy Pan czy cena wzrośnie. Na przestrzeni ostatnich lat dużo gospodarstw przerzuciło się na sadownictwo, bo to i tak wychodziło najkorzystniej. Każdy mówi o ograniczeniu nasadzeń ale każdy wolałby aby to zrobił sąsiad. A rzeczywistość jest jaka jest. Jednak mimo, że mamy dużo jabłek przemysłowych to i tak przetwórnie nie mówią, że mamy ich za dużo i myślę, że jakby musiały to by zapłaciły godziwą cenę i za tą ilość.



Niech każdy zrobi połowę i wzrośnie

Zapłacą gdy nie bedzie jablka

Gdy będzie dużo przemysłu to nic magazynowanie go i wstrzymywanie sprzedaży nie da co pokazuje ten rok...bo wiedzą że jest i że chłop musi sprzedać

A jak nie będzie to z pustego i Salomon nie naleje
Wtedy mogą podnieść cenę i próbować kupić gorszy deser
Nawet kiedy będzie połowę jabłek i sadownicy będą gotowi wozić je w obecnej cenie to przetwórnie nie zapłacą więcej.



Jak będzie 2 x więcej to tym bardziej nie zapłacą

Wszystkie lata,które płaciły to były lata klęskowych przymrozków

Po prostu nie było jabłek

Jeszcze nigdy nie udała się żadna akcja w stylu nie stosujemy poniżej 80 GR I NIGDY SIĘ NIE UDA

Możesz już przestać marzyć

Czas zacząć zwijać produkcję bo 180 tys ha jabłoni to minimum o połowę za dużo
To zacznij marzyć, że połowę się zwinie.


Nie muszę
To nieuniknione
Choć większość gumofilców to idioci ekonomiczni i lubią pracować za darmo
To słyszę już od dobrych paru lat a co roku nowy rekord.
Cytować
0 #17 Ekonom 2023-01-12 18:51
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.



Po kiego c.h.u.j.a mam nie wozić jak mogę wyprodukować połowę za 2 x wyższa cenę i to przetwórca będzie chcieć kupuic a nie ja sprzedac???

100 ton po 2 zł to nie jest to samo co 200 ton po 1 zł

Trudno to zrozumieć???

Po co się boksować z koniem skoro można zrobić połowę ???
To niech Pan zacznie produkować połowę i zobaczy Pan czy cena wzrośnie. Na przestrzeni ostatnich lat dużo gospodarstw przerzuciło się na sadownictwo, bo to i tak wychodziło najkorzystniej. Każdy mówi o ograniczeniu nasadzeń ale każdy wolałby aby to zrobił sąsiad. A rzeczywistość jest jaka jest. Jednak mimo, że mamy dużo jabłek przemysłowych to i tak przetwórnie nie mówią, że mamy ich za dużo i myślę, że jakby musiały to by zapłaciły godziwą cenę i za tą ilość.



Niech każdy zrobi połowę i wzrośnie

Zapłacą gdy nie bedzie jablka

Gdy będzie dużo przemysłu to nic magazynowanie go i wstrzymywanie sprzedaży nie da co pokazuje ten rok...bo wiedzą że jest i że chłop musi sprzedać

A jak nie będzie to z pustego i Salomon nie naleje
Wtedy mogą podnieść cenę i próbować kupić gorszy deser
Nawet kiedy będzie połowę jabłek i sadownicy będą gotowi wozić je w obecnej cenie to przetwórnie nie zapłacą więcej.



Jak będzie 2 x więcej to tym bardziej nie zapłacą

Wszystkie lata,które płaciły to były lata klęskowych przymrozków

Po prostu nie było jabłek

Jeszcze nigdy nie udała się żadna akcja w stylu nie stosujemy poniżej 80 GR I NIGDY SIĘ NIE UDA

Możesz już przestać marzyć

Czas zacząć zwijać produkcję bo 180 tys ha jabłoni to minimum o połowę za dużo
To zacznij marzyć, że połowę się zwinie.


Nie muszę
To nieuniknione
Choć większość gumofilców to idioci ekonomiczni i lubią pracować za darmo
Cytować
0 #16 Stanisław 2023-01-12 17:19
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.



Po kiego c.h.u.j.a mam nie wozić jak mogę wyprodukować połowę za 2 x wyższa cenę i to przetwórca będzie chcieć kupuic a nie ja sprzedac???

100 ton po 2 zł to nie jest to samo co 200 ton po 1 zł

Trudno to zrozumieć???

Po co się boksować z koniem skoro można zrobić połowę ???
To niech Pan zacznie produkować połowę i zobaczy Pan czy cena wzrośnie. Na przestrzeni ostatnich lat dużo gospodarstw przerzuciło się na sadownictwo, bo to i tak wychodziło najkorzystniej. Każdy mówi o ograniczeniu nasadzeń ale każdy wolałby aby to zrobił sąsiad. A rzeczywistość jest jaka jest. Jednak mimo, że mamy dużo jabłek przemysłowych to i tak przetwórnie nie mówią, że mamy ich za dużo i myślę, że jakby musiały to by zapłaciły godziwą cenę i za tą ilość.



Niech każdy zrobi połowę i wzrośnie

Zapłacą gdy nie bedzie jablka

Gdy będzie dużo przemysłu to nic magazynowanie go i wstrzymywanie sprzedaży nie da co pokazuje ten rok...bo wiedzą że jest i że chłop musi sprzedać

A jak nie będzie to z pustego i Salomon nie naleje
Wtedy mogą podnieść cenę i próbować kupić gorszy deser
Nawet kiedy będzie połowę jabłek i sadownicy będą gotowi wozić je w obecnej cenie to przetwórnie nie zapłacą więcej.



Jak będzie 2 x więcej to tym bardziej nie zapłacą

Wszystkie lata,które płaciły to były lata klęskowych przymrozków

Po prostu nie było jabłek

Jeszcze nigdy nie udała się żadna akcja w stylu nie stosujemy poniżej 80 GR I NIGDY SIĘ NIE UDA

Możesz już przestać marzyć

Czas zacząć zwijać produkcję bo 180 tys ha jabłoni to minimum o połowę za dużo
To zacznij marzyć, że połowę się zwinie.
Cytować
0 #15 Ekonom 2023-01-12 17:13
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.



Po kiego c.h.u.j.a mam nie wozić jak mogę wyprodukować połowę za 2 x wyższa cenę i to przetwórca będzie chcieć kupuic a nie ja sprzedac???

100 ton po 2 zł to nie jest to samo co 200 ton po 1 zł

Trudno to zrozumieć???

Po co się boksować z koniem skoro można zrobić połowę ???
To niech Pan zacznie produkować połowę i zobaczy Pan czy cena wzrośnie. Na przestrzeni ostatnich lat dużo gospodarstw przerzuciło się na sadownictwo, bo to i tak wychodziło najkorzystniej. Każdy mówi o ograniczeniu nasadzeń ale każdy wolałby aby to zrobił sąsiad. A rzeczywistość jest jaka jest. Jednak mimo, że mamy dużo jabłek przemysłowych to i tak przetwórnie nie mówią, że mamy ich za dużo i myślę, że jakby musiały to by zapłaciły godziwą cenę i za tą ilość.



Niech każdy zrobi połowę i wzrośnie

Zapłacą gdy nie bedzie jablka

Gdy będzie dużo przemysłu to nic magazynowanie go i wstrzymywanie sprzedaży nie da co pokazuje ten rok...bo wiedzą że jest i że chłop musi sprzedać

A jak nie będzie to z pustego i Salomon nie naleje
Wtedy mogą podnieść cenę i próbować kupić gorszy deser
Nawet kiedy będzie połowę jabłek i sadownicy będą gotowi wozić je w obecnej cenie to przetwórnie nie zapłacą więcej.



Jak będzie 2 x więcej to tym bardziej nie zapłacą

Wszystkie lata,które płaciły to były lata klęskowych przymrozków

Po prostu nie było jabłek

Jeszcze nigdy nie udała się żadna akcja w stylu nie stosujemy poniżej 80 GR I NIGDY SIĘ NIE UDA

Możesz już przestać marzyć

Czas zacząć zwijać produkcję bo 180 tys ha jabłoni to minimum o połowę za dużo
Cytować
-2 #14 Stanisław 2023-01-12 16:51
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.



Po kiego c.h.u.j.a mam nie wozić jak mogę wyprodukować połowę za 2 x wyższa cenę i to przetwórca będzie chcieć kupuic a nie ja sprzedac???

100 ton po 2 zł to nie jest to samo co 200 ton po 1 zł

Trudno to zrozumieć???

Po co się boksować z koniem skoro można zrobić połowę ???
To niech Pan zacznie produkować połowę i zobaczy Pan czy cena wzrośnie. Na przestrzeni ostatnich lat dużo gospodarstw przerzuciło się na sadownictwo, bo to i tak wychodziło najkorzystniej. Każdy mówi o ograniczeniu nasadzeń ale każdy wolałby aby to zrobił sąsiad. A rzeczywistość jest jaka jest. Jednak mimo, że mamy dużo jabłek przemysłowych to i tak przetwórnie nie mówią, że mamy ich za dużo i myślę, że jakby musiały to by zapłaciły godziwą cenę i za tą ilość.



Niech każdy zrobi połowę i wzrośnie

Zapłacą gdy nie bedzie jablka

Gdy będzie dużo przemysłu to nic magazynowanie go i wstrzymywanie sprzedaży nie da co pokazuje ten rok...bo wiedzą że jest i że chłop musi sprzedać

A jak nie będzie to z pustego i Salomon nie naleje
Wtedy mogą podnieść cenę i próbować kupić gorszy deser
Nawet kiedy będzie połowę jabłek i sadownicy będą gotowi wozić je w obecnej cenie to przetwórnie nie zapłacą więcej.
Cytować
0 #13 Ekonom 2023-01-12 16:31
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.



Po kiego c.h.u.j.a mam nie wozić jak mogę wyprodukować połowę za 2 x wyższa cenę i to przetwórca będzie chcieć kupuic a nie ja sprzedac???

100 ton po 2 zł to nie jest to samo co 200 ton po 1 zł

Trudno to zrozumieć???

Po co się boksować z koniem skoro można zrobić połowę ???
To niech Pan zacznie produkować połowę i zobaczy Pan czy cena wzrośnie. Na przestrzeni ostatnich lat dużo gospodarstw przerzuciło się na sadownictwo, bo to i tak wychodziło najkorzystniej. Każdy mówi o ograniczeniu nasadzeń ale każdy wolałby aby to zrobił sąsiad. A rzeczywistość jest jaka jest. Jednak mimo, że mamy dużo jabłek przemysłowych to i tak przetwórnie nie mówią, że mamy ich za dużo i myślę, że jakby musiały to by zapłaciły godziwą cenę i za tą ilość.



Niech każdy zrobi połowę i wzrośnie

Zapłacą gdy nie bedzie jablka

Gdy będzie dużo przemysłu to nic magazynowanie go i wstrzymywanie sprzedaży nie da co pokazuje ten rok...bo wiedzą że jest i że chłop musi sprzedać

A jak nie będzie to z pustego i Salomon nie naleje
Wtedy mogą podnieść cenę i próbować kupić gorszy deser
Cytować
-3 #12 Stanisław 2023-01-12 16:31
Cytuję Guest:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Słaby z ciebie pisowski politruk

Popyt i podaż jest kluczem a nie wiejskie rozkminki w internecie

Będzie mniej ceny będą wyższe i tyle
To po co rozkminiasz? Widzę, że wiejskie rozkminki potrafią nawet rozkminić kto ma jakie poglądy polityczne.
Cytować
0 #11 Stanisław 2023-01-12 16:23
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.



Po kiego c.h.u.j.a mam nie wozić jak mogę wyprodukować połowę za 2 x wyższa cenę i to przetwórca będzie chcieć kupuic a nie ja sprzedac???

100 ton po 2 zł to nie jest to samo co 200 ton po 1 zł

Trudno to zrozumieć???

Po co się boksować z koniem skoro można zrobić połowę ???
To niech Pan zacznie produkować połowę i zobaczy Pan czy cena wzrośnie. Na przestrzeni ostatnich lat dużo gospodarstw przerzuciło się na sadownictwo, bo to i tak wychodziło najkorzystniej. Każdy mówi o ograniczeniu nasadzeń ale każdy wolałby aby to zrobił sąsiad. A rzeczywistość jest jaka jest. Jednak mimo, że mamy dużo jabłek przemysłowych to i tak przetwórnie nie mówią, że mamy ich za dużo i myślę, że jakby musiały to by zapłaciły godziwą cenę i za tą ilość.
Cytować
0 #10 Guest 2023-01-12 16:03
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Słaby z ciebie pisowski politruk

Popyt i podaż jest kluczem a nie wiejskie rozkminki w internecie

Będzie mniej ceny będą wyższe i tyle
Cytować
-1 #9 Ekonom 2023-01-12 16:01
Cytuję Stanisław:
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.



Po kiego c.h.u.j.a mam nie wozić jak mogę wyprodukować połowę za 2 x wyższa cenę i to przetwórca będzie chcieć kupuic a nie ja sprzedac???

100 ton po 2 zł to nie jest to samo co 200 ton po 1 zł

Trudno to zrozumieć???

Po co się boksować z koniem skoro można zrobić połowę ???
Cytować
-3 #8 Stanisław 2023-01-12 15:52
Cytuję Ekonom:
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
I sam sobie Pan odpowiedział:-) Jeśli nikt nie zawiózłby przemysłu do przetwórni gdy byłby on np. poniżej: 0,80 to właściciel przetwórni musiałby taką cenę zapłacić i adekwatnie do ceny przemysłu musiałby być droższy deser.
Cytować
+2 #7 Guest 2023-01-12 15:46
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam

Tak może było kiedyś,że cena przemysłu podbijała cenę deseru bo deser schodził nawet jak nie był deserem teraz to najlepsze jabłka trafiają do przetwórstwa zaniżając cenę przemysłu
Cytować
0 #6 Ekonom 2023-01-12 15:35
Cytuję Stanisław:
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam


Bzdety
Cenę jabłka kształtuje popyt i podaż
Jak za dużo to baltina kończy na patelni
Jak brakuje to gloster po 5 za wagę

Prosta recepta

Spadek produkcji to wzrost ceny
Cytować
-1 #5 Stanisław 2023-01-12 13:57
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Słaby z Pana ekonomista jeśli nie zauważył Pan, że cenę jabłka deserowego kształtuje jabłko przemysłowe. Jeśli nikt z sadowników nie zawiózłby przemysłu do przetwórni w proponowanej przez nią cenie, to cena musiałaby wzrosnąć co za tym idzie musiałaby też wzrosnąć cena jabłka deserowego. Prosta recepta ale my potrafimy obwinić wszystkich tylko nie siebie. Pozdrawiam
Cytować
0 #4 Ekonom 2023-01-12 11:57
Ach ci niedobrzy prezesi

Nawet na broniszach okradają rolników obniżając Cenę

Zawsze winny ktoś inny tylko nie gumofilce
Cytować
+3 #3 Zenon 2023-01-11 20:58
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników

Będzie "Pola" z podłogi ??
Cytować
-5 #2 Ekonom 2023-01-11 15:28
Cytuję HUBI:
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników


Wbij sobie do głowy

Nie musisz sprzedawać do grup
Tym bardziej w cenie,która oferują

Nikt nikogo nie okrada tylko geniusze ekonomii w gumowcach dają przyzwolenie na takie ceny
Cytować
+2 #1 HUBI 2023-01-11 15:21
Niech sobie redaktor raz na zawsze wbije do głowy: to prezesi grup zaniżają ceny i okradają sadowników
Cytować

Powiązane artykuły

Aktualna sytuacja na Broniszach – 03.01.2023

Aktualna sytuacja na Broniszach [17.02.2022]

Jak wygląda handel na Broniszach? [21.12.21]

X