Będzie wspólny front unijnych sadowników w sprawie rekompensat?

Jak mówi Mirosław Maliszewski (ZSRP) – kwota przeznaczona przez UE na rekompensaty dla producentów owoców i warzyw jest śmiesznie niska i nie pokrywa strat z tytułu rosyjskiego embarga – podaje polskiesadownictwo.pl. Związek Sadowników RP będzie przekonywał Komisję Europejską do zmian przepisów.

Jak podaje M. Maliszewski, w ostatnich kilku tygodniach ZSRP skierował do Daciana Ciolosa, komisarza ds. rolnictwa, cztery pisma, jednak na żadne nie odpowiedziano, a spotkania, które miały odbyć się w Polsce zostały przez Ciolosa odwołane. Według prezesa Związki Sadowników RP, także producenci z innych państw UE nie są zadowoleni ze zbyt niskich stawek rekompensat. Wielu producentów decyduje się nie zbierać, jabłek gdyż ceny skupu wynoszą zaledwie 0,30-0,40 euro/kg.

Jak podaje polskiesadownictwo.pl Mirosław Maliszewski pod koniec września podczas posiedzenia rolniczych organizacji Copa-Cogeca, będzie namawiał sadowników z innych państw do utworzenia wspólnego frontu w sprawie zmiany unijnych przepisów, z których nie są oni zadowoleni. Najwyższe stawki (0,70 euro/kg) otrzymają producenci którzy przeznaczą owoce na cele charytatywne, a najniższe (0,24 euro/kg) dostaną sadownicy niezrzeszeni. Według jego wyliczeń jeśli producent dostanie za owoce niezebrane z 1 ha 7200 zł, to tylko w znikomym stopniu pokryje to jego koszty produkcji (25-33 tys. zł/ha).

Powiązane artykuły

X