SADY I POLEmiki odc. 32 - Nie ma nie ma wody... w sadzie?

Nie ma nie ma wody... w sadzie? Czy słowa piosenki sprzed lat nie okazują się coraz bliższe naszym realiom?

Deficyt wody już od kilku lat staje się widoczny i narasta z każdym rokiem. Problemem jest nie tylko mniejsza ilość opadów, ale także ich nierówna dystrybucja w sezonie wegetacyjnym. Przyczyn tego wszystkiego jest kilka, o części z nich opowiemy w tym odcinku, o innych w kolejnych.

W tym roku dużym problemem może być brak wody już na początku wegetacji. Brak pokrywy śnieżnej powoduje także bardzo szybką utratę wody jaka spadła pod koniec poprzedniego i na początku tego roku. Nie było możliwości powolnego uwalniania wody. Za to parowała ona bardzo szybko i nie była magazynowana. W jaki sposób zgromadzić duże ilości wody? Jakie znaczenia ma próchnica i mikroorganizmy? Na co pomoże ściółkowanie w sadach? Czy niedobór wody będzie powodem, że w tym roku „Kapelmistrz - Natura” wymierzy kolejne razy w nieosłoniętą część ciała naszego rolnictwa? Czy można przeciwdziałać skutkom suszy, o tym także w kolejnych odcinkach.

Serdecznie zapraszamy do oglądania.

Komentarze  

+4 #1 Antoni 2020-02-14 21:50
W walce o wodę którą prawdopodobnie toczyć będziemy przez cały nadchodzący sezon bardzo ważnym będzie całkowite wyeliminowanie chwastów z pasów herbicydowych. A z tym w minionym roku w wielu sadach nie było najlepiej.
Cytować

Powiązane artykuły

Cięcie borówki – młoda plantacja

Borówki – przezimowanie młodej plantacji

#2 Komunikat dla truskawek Zbigniew Marek, 12.04.2021

X