Parch jabłoni –  o czym pamiętać?

Chociaż jak na razie aura jest raczej sucha, prognozy pogody wskazują, że istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia opadów pod koniec tego tygodnia.  

Skuteczna ochrona sadów zarówno przed chorobami, jak i przed szkodnikami powinna opierać się na wykorzystaniu takich metod, które pozwolą wyeliminować ryzyko strat w plonie przy jednoczesnym zachowaniu równowagi biologicznej. Łączenie metod niechemicznych wraz ze stosowaniem pestycydów jest nieodzownym elementem integrowanej ochrony roślin, która od kilku lat jest obligatoryjna dla profesjonalnych producentów owoców. Uwzględnia ona również ochronę przed parchem jabłoni, który pomimo tego, że jest dobrze rozpoznaną chorobą, wciąż jest bardzo groźny. Szczególną uwagę należy zwrócić w takim okresie wzrostu, jaki mamy obecnie. Jest to czas, kiedy rozwijające się liście (fot 1,2,3) są szczególnie narażone na infekcje pierwotne, bowiem rozpoczyna się okres wysiewem zarodników workowych.

Intensywność wysiewów oraz ryzyko infekcji zależy m.in. od ilości owocników na liściach z zeszłego sezonu, przebiegu pogody (temperatura i okres zwilżenia tkanek roślinnych) czy podatności odmiany. W tym newralgicznym czasie nie można pozwolić sobie na błędy, w przeciwnym razie koszt ich naprawy może być wysoki i nie zawsze zadowalający. Najskuteczniejszą metodą ochrony roślin przed parchem jabłoni jest ochrona chemiczna.

Spośród wielu preparatów do walki z parchem jabłoni wyróżnia się znany i stosowany przez wielu sadowników Chorus 50 WG. Można go stosować przeciwko chorobom grzybowym jabłoni i gruszy, najlepiej w połączeniu z preparatami kontaktowymi.

W ostatnich dniach silny wiatr nie pozwalał na wykonanie zabiegów ochrony przeciwko parchowi jabłoni w sadach i może się okazać, że będzie to możliwe dopiero krótko przed opadami deszczu. Jeśli i to nie będzie możliwe, konieczny będzie zabieg interwencyjny wykonany już po deszczu (i wysiewie zarodników). W obydwu przypadkach dobrym rozwiązaniem jest użycie fungicydu Chorus 50 WG, który można zastosować zarówno zapobiegawczo (co 7-10 dni) i interwencyjnie (do 48 h). Chorus jest ceniony nie tylko za wysoką skuteczność i szybkie wnikanie w tkanki rośliny (wystarczy zastosować godzinę przed deszczem), ale również możliwość stosowania w szerokim zakresie temperatur oraz dobrą rozpuszczalność i mieszalność z innymi preparatami.

dr Kamil Jeziorek, Syngenta

 

Powiązane artykuły

X