Nawożenie doglebowe

Jakie nawozy polecacie na wiosnę, a jakie na jesieni do sadu jabłoniowego?

nitrofoska- na wiosne,sol potasowa na zime ;)

W nawożeniu doglebowym ważne jest aby gleba nie była zbyt zimna, bo wtedy nawozy zostaną wypłukane zanim drzewo będzie mogło je pobrać. Tak jest np z saletrą amonową. Mocznik działa wolniej, ale też wiele zależy od temperatury, więc można go dać z większym wyprzedzeniem. Wcześniej wiosną można też zastosować siarczan amonu i fosforan amonu.
Jesienią pryska się mocznikiem sady jabłoniowe (parch) i wzmacnia drzewa - to im wystarczy na zimę.

I rob analize gleby bo głownie od tego zalezy ktory składnik jest pobierany a ktorego jest za mało lub za duzo...No i ph bo to zkolei warunkuje pobieranie azotu i choroby przechowalnicze jabłek

Też jeśli jakiegoś składnika jest za dużo lub za mało to nie raz inne składniki nie zostaną pobrane przez drzewo, dlatego warto wykonać analizę

Jest taka zasada, że wszystko zależy od tego składnika, którego niedoór jest największy.

Zgadza się kiedyś widziałem taki schemat na zasadzie beczki drewnianej i jeśli wlejemy do niej wodę (która może nam sugerować plon) to beczkę tą można tylko napełnić do najniższej deski, co oznacza że dany składnik ma duży wpływ np. na plonowanie

Dokładnie tak- i tu własnie kłania sie nawozenie dolistne... za pomoca ktorego mozna szybko dostarczyc braki. Ale dobrze było by robic analize liscia a z tym troche wiekszy problem jak dotad u mnie przynajmniej

W ODR w Sandomierzu robia taka analize liscia ?? Orientuje sie ktos ??

Akurat nie jestem z Sandomierza i nie wiem gdzie możesz wykonać taką analizę, chyba w jakimś ośrodku. A dlaczego masz problem z robieniem analizy liści?