Polska największym importerem borówki z Ukrainy

Według analityków EastFruit w 2021 roku Ukraina zwiększyła eksport borówki amerykańskiej o 65 procent w ujęciu ilościowym. Najwiekszymi importerami borówki z Ukrainy były Polska, Białoruś i Holandia. Oczywiście w każdym przypadku doszło do reeksportu. Biorąc pod uwagę, że Polska jest największym producentem borówki amerykańskiej w Europie i załamanie cenowe z jakim mieliśmy do czynienia w tym sezonie, rodzi się pytanie o sens takich działań.

– Trzeba stwierdzić, że struktura eksportu borówki z Ukrainy uległa pogorszeniu. Geografia eksportu tej jagody wskazuje niestety na tendencję do eksportu pośredniego, sprzedaży do Polski i na Białoruś. Polscy pośrednicy odsprzedają następnie te owoce do innych krajów UE, zarabiając na ukraińskich borówkach dodatkowe pieniądze. Z kolei Białoruś odsprzedaje ukraińskie borówki na rynek rosyjski. Na te dwa kraje przypadło 65 procent całego ukraińskiego eksportu borówki. Trzecim największym importerem ukraińskich borówek została Holandia, która jest również dużym pośrednikiem. Dlatego też ponad 70 procent ukraińskich borówek było eksportowanych do krajów pośredniczących, a tylko około jednej trzeciej do krajów konsumenckich – mówi Andrij Jarmak, ekonomista z departamentu inwestycji Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).

– Jeśli weźmiemy pod uwagę, że powierzchnia uprawy borówki na Ukrainie, według różnych szacunków uczestników rynku i ekspertów, rośnie o 600-700, a nawet 1000 hektarów rocznie, to w 2021 roku powinniśmy być świadkami wyższego eksportu niż w 2019 roku. Tak się jednak nie stało. I nie uważam, że główną przyczyną jest rosnąca pojemność rynku krajowego, chociaż ta tendencja rzeczywiście była obecna w ostatnich latach. Moim zdaniem główną przyczyną jest to, że nasi producenci nie są jeszcze w stanie znaleźć skutecznej technologii uprawy borówki, mają problemy z konsolidacją objętości, chłodzeniem i uszlachetnianiem, a także nie robią wystarczająco dużo, aby wprowadzić ją na rynek, zwłaszcza na rynkach zagranicznych. Potwierdza to fakt, że ponad 70 procent jagód zostało sprzedanych do krajów pośrednich, co oznacza, że nasi plantatorzy stracili miliony dolarów przychodów" – mówi Andrij Jarmak.

W 2021 roku plantatorzy z Ukrainy bardzo narzekali na załamanie cen borówki amerykańskiej, uzyskując rekordowo niską cenę za te owoce na rynku krajowym. Analitycy EastFruit zwracali uwagę, że ceny borówki nie były rekordowo niskie, choć były niższe w porównaniu do anormalnego roku 2020. Eugene Harlan, dyrektor ds. strategii i rozwoju Nikdaria (TM IBerry) podczas 17. międzynarodowej konferencji "Warzywa i owoce Ukrainy-2021. Nowe możliwości inwestycyjne" powiedział, że rynek ukraińskich borówek będzie mocno dotknięty, jeśli powierzchnia upraw tej rośliny będzie nadal rosła. I tak się stanie, o ile producenci owoców jagodowych nie zaczną współpracować, idąc za przykładem producentów owoców, którzy już od ponad roku sprzedają jabłka i inne rodzaje owoców za pośrednictwem platformy eksportowej Ukraińskiego Stowarzyszenia Owoców i Warzyw.

Obecnie bardzo wiele krajów na całym świecie aktywnie rozszerza obszar uprawy borówki amerykańskiej. I choć wielu uważa, że spożycie borówki będzie rosło szybciej niż produkcja, to jak na razie tak się nie dzieje. Wiodący światowi eksporterzy, tacy jak Peru i Chile, są zmuszeni do obniżania co roku średniej ceny eksportowej swoich owoców. Jednocześnie niedobory siły roboczej i rosnące koszty zbiorów już zaczynają wywierać presję na możliwości dalszego rozwoju produkcji w tych krajach. Nawet w krajach będących największymi producentami borówki w UE, takich jak Hiszpania, rolnicy od kilku lat uzyskują znacznie niższą cenę za swoje borówki niż plantatorzy z Ukrainy. Oznacza to, że spadek ceny borówek na Ukrainie jest nieunikniony, na tle gwałtownego wzrostu kosztów w 2022 roku.

Powiązane artykuły

X