Młody sadownik walczy o życie. Potrzeba 1,5 mln zł!

Karol Kuźma, dwudziestosześcioletni sadownik z gminy Jasieniec choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Jedyną szansą jest kosztowne leczenie metodą Car T-Cell. Koszt to 1,5 mln złotych!

- Nigdy nie sądziłem, że słowa mogą tyle ważyć. Że tak ciężko będzie mi je pisać... Mam 26 lat i proszę o życie i wiem, że sam o to życie nie zdołam zawalczyć! Mam ostrą białaczkę limfoblastyczną. Kiedy usłyszałem diagnozę, nie miałem nawet czasu na rozpacz. W jednej chwili los wplątał mnie w desperacki wyścig o życie! I w tym wyścigu nie mogę odpuścić nawet na chwilę... Przeszedłem już wszystkie zalecane metody leczenia, trzy miesiące temu przeszedłem nawet przeszczep szpiku, ale białaczka wciąż nie daje za wygraną. Nadzieję daje mi leczenie metodą CAR T-Cell. Nie wiem jeszcze, ile będzie ono kosztowało, wiem tylko, że horrendalnie wiele. Sam nie zdołam uratować swojego życia! Proszę, pomóż mi! - pisze Karol na stronie siepomaga.pl

O pomoc dla Karola zwrócił się Mirosław Maliszewskie Prezes Związku Sadowników RP, na stronie polskiesadownictwo.pl ukazał się wpis:

Koleżanki i Koledzy, Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie finansowe dla naszego młodego kolegi,sadownika - Karola Kuźmy, który walczy o życie z podstępnym przeciwnikiem jakim jest nowotwór szpiku kostnego.

Jedyną szansą Karola jest obecnie kosztowne leczenie metodą Car T-Cell. Koszt to 1,5 mln złotych! Wierzę, że wspólnymi siłami uda nam się to zrobić! Doskonałym przykładem mobilizacji sił i skutecznego działania była ubiegłoroczna akcja dla Dominika! Tym razem też możemy pomóc! Zachęcam do wsparcia na: www.siepomaga.pl/ratuj-karola - napisał Mirosław Maliszewski.

Powiązane artykuły

X