Policja bezpodstawnie utrudnia pracę rolnikom

Kilka dni temu w lubelskim Sądzie Rejonowym zapadł kolejny już z serii wyroków, które uniewinniają rolników od zarzutu zakłócania ciszy nocnej, poprzez wykonywanie prac polowych. Tym razem sprawa dotyczyła zbioru zbóż w godzinach nocnych. Sąd umorzył postępowanie, nie dopatrując się w działaniu rolnika żadnych znamion czynu zabronionego, jednoznacznie też stwierdzając, że nie można nazywać wybrykiem pracy człowieka, nawet jeśli ona komuś przeszkadza. Ostatnimi laty polskie sądy są zalewane takimi durnymi pozwami, które nie mają najmniejszego sensu. Nawet Sąd Najwyższy wydał już wyrok o podobnym brzmieniu, jednak durnota ludzi z miasta, którzy przeprowadzają się na wieś, jest nie do opisania.

Na wsi pojawia się co raz więcej ludzi z miasta, którzy uciekają tutaj przed zgiełkiem i hałasem, o swój spokój próbują więc walczyć nawet na drodze sądowej. Jest w tym ogromna pogarda dla pracy rolników i poczucie własnej wyższości, które aż bucha od miastowych. Uważają, że rolnicy to ciemnogród, więc oni ich naprostują wzywając policję i idąc do sądu. Z resztą nie tylko o zakłócanie ciszy nocnej, podobnie jest z opryskami i "ochroną" pszczół, ledwie ktoś wyjedzie w pole z opryskiwaczem już jest straszony wzywaniem policji, bo przecież "nie wolno pryskać w dzień". Całość jest podlewana ekologicznym sosem, który serwują społeczeństwa wielkie media. Większość miejskiego społeczeństwa nie ma wielkiego pojęcia o pryskaniu, po prostu pragnie uwolnić produkcję żywności od "chemii". Ludzie wymieniają się sposobami na "odkażanie" pryskanej żywności, podają sobie przepisy na płukanki czereśni czy jabłek, które mają wyciągać "chemię" z owoców. Internet jest pełen tego typu bzdur. Społeczeństwo ma prawo do głupoty, w zasadzie każdy ma, jednak od władz, od ludzi reprezentujących majestat prawa, żądamy postępowania zgodnie z jego przepisami i w jego duchu. Zwróćcie Państwo uwagę, że kolejne już sądy, że nawet ten Najwyższy, wypowiedziały się kategorycznie, że prace polowe nie są zakłócaniem ciszy nocnej. Jednak dalej policjanci te mandaty wypisują albo kierują sprawy do sądów. To przecież absurd. Od kiedy zacząłem mieć styczność z policją, to mam jak najgorsze zdanie o jej funkcjonariuszach, ale przecież ktoś nad nimi sprawuje nadzór. Dlaczego komendant nie wyjdzie i nie powie wprost, że mają takich głupich wniosków do sądów nie pisać? Rozumiem, że szeregowi funkcjonariusze dość słabo znają prawo i przepisy, lecz jeśli sądy masakrują kolejne ich wnioski, to chyba powinno to komuś na górze policji dać coś do zrozumienia?

Nasze sądownictwo trapią różne patologie, w tym najgorsza, czyli przewlekłość postępowań. Jak sądy mają pracować szybciej, skoro nawet funkcjonariusze publiczni piszą wnioski do sądu, które są praktycznie automatycznie odrzucane, bo są sprzeczne z polskim prawem, linią orzeczniczą i wyrokami Sądu Najwyższego? Podobnie było z maseczkami, gdzie policjanci hurtowo pisali wnioski do sądów a te hurtowo je odrzucały. Po tym i innych wyrokach sądów uniewinniających rolników, powinien pojawić się nacisk ze strony organizacji rolniczych a także polityków czy samorządowców, reprezentujących obszary wiejskie, aby wreszcie Policja przestała straszyć rolników sądami. Policja nie ma problemu organizować spotkań, na których poucza rolników o przepisach regulujących ruch maszyn rolniczych po drogach publicznych, to może i uda się pouczyć wreszcie Policję o przepisach polskiego prawa odnośnie ciszy nocnej? Praktycznie rokrocznie Komendy Powiatowe Policji proszą samorządy gminne i powiatowe o dofinansowanie na patrole i dzielnicowych, piszą pisma do Rad Gmin z prośbami a nawet przychodzą na sesje poświęcone ich finansowaniu. Skoro my im dajemy nasze pieniądze, to może czas zacząć trochę wymagać od nich, a nie dalej pozwalać na bezpodstawne nękanie naszej branży? Osobiście dążyłbym do ukarania policjantów, którzy napisali wniosek do sądu, na rolnika, który kosił zboże w nocy. Przekroczyli swoje uprawnienia, powinni więc ponieść konsekwencje, może wówczas dotrze do nich i ich kolegów jak brzmią przepisy prawa polskiego.

Komentarze  

0 #10 Marcel 2022-06-25 11:21
To nie jest karalne.Bo to nie wybryk. Tu jest wszystko super opisane co gadać. Wiem bo sprawdziłem, jak na mnie „sąsiad” nasłał. https://jrprawnicy.pl/2022/06/24/praca-w-polu-noca-czy-rolnik-moze-byc-ukarany/?fbclid=IwAR2oO48yu5G9igBJvwOg7ko19L7Oc735rhUky5I3wBe4ep_anBMPn74_cWc
Cytować
+1 #9 Eugeniusz 2022-06-09 11:26
Ukłan pełen szacunku dla Sędziego -sądu rejonowego . Komuś komu na wsi przeszkadzają specyficzne zapachy , głosy.
Był taki moment w tym naszym "przenoszeniu się do Unii ,że z obór próbowano wygonić jaskółki !!!
itp z inicjatywy nadgorliwców .
Za radą pewnego burmistrza miasteczka w Holandii radzę ludzom "wrażliwym " przenieśc się do Biarytz tam będzie wąhał tylko kwaity
Cytować
+1 #8 Wieśniak 2022-06-07 18:54
Powinno być prawo że jak ktoś mieszczuch chce mieszkać na wsi to musi godzić się na smród i chałas podczas pracy innych rolników. Znam przypadek że mieszczuch osiedlił się w pobliżu sądów i dzwoni o pierwszej w nocy na policję że pryskaniem zakłóca mu sen. W dzień też nie można bo pszczoły. Taki debil musi zrozumieć że trzeba pryskać. Informujcie o tym tych niedouczonych że oni nami nie będą rządzić.
Cytować
-2 #7 Guest 2022-06-07 14:33
Cytuję Guest:
Bo nie ma już policji
Jest pissowska milicja
Policja służyła ludziom
Milicja służy władzy
. A kiedy jak nie za PSL a policja strzelała guma do chłopów
Cytować
+7 #6 Leon 2022-06-07 13:23
Według mnie powinni ukarać najpierw tego co zadzwonił czy napisał do policji bo oni na czyjąś prośbę czy zgłoszenie przyjechali taki to powinien dostać karę za uszczerbek na zdrowiu rolnika narażanie go na stres oraz zapłacić za bezpodstawne zawracanie głowy policji i jeszcze radiowozy. Nie jeżdżą na wodę więc taki kurs powinien kosztować więc jak by jeden taki zapłacił pan miastowy który myśli że mleko jajka ser i warzywa są z biedronki to by się nauczył i to kara powinna być duża nawet ze 20000 i przekazać na WOŚP
Cytować
-3 #5 Guest 2022-06-06 17:43
Cytuję Miśka:
Polska nie ma służb mundurowych, wywiadowczych.Te należą do Judei amerykańskiej



Od dawna jesteśmy amerykańskim podnóżkiem i wykonujemy ich krecia robotę

Żadna nowość
Cytować
+2 #4 Miśka 2022-06-06 10:16
Polska nie ma służb mundurowych, wywiadowczych.Te należą do Judei amerykańskiej
Cytować
+24 #3 Roll Jack 2022-06-06 08:26
W decyzji o warunkach zabudowy lub w pozwoleniu na budowę, dla opornych inwestorów powinno być zapisane, że dokument wydawany jest na teren wiejski, czyli rolniczy i inwestor jest w pełni świadom specyfiki działalności rolniczej i prac wykonywanych w ramach prowadzenia jej.
Cytować
+19 #2 Ziutek 2022-06-06 04:39
O tak Panie! Tak!!! Już dawno ta sponsorowana przez nasze podatki formacja powinna być douczona.....ale cóż lat temu 30(okł.)w poszukiwaniu pracy duża ilość największych klasowych gamoni z mojej szkoły wstąpiła do tej właśnie formacji i to są skutki(ale już teraz siedzą na pożądnej repeturce za pieniądze suwerena)
Cytować
+6 #1 Guest 2022-06-06 04:01
Bo nie ma już policji
Jest pissowska milicja
Policja służyła ludziom
Milicja służy władzy
Cytować

Powiązane artykuły

X