Przechowalnictwo jabłek w Polsce
W ostatnich 10 latach przechowalnictwo jabłek w Polsce uległo znacznym zmianom. Obecnie jesteśmy w stanie przechować ok. 1 mln ton jabłek, z czego w większości w komorach KA/ULO.
W ostatnim dziesięcioleciu do 15% zmalał udział owoców przechowywanych w zwykłych przechowalniach. Znajdują się one głównie w małych gospodarstwach sadowniczych i służą do przetrzymywania odmian twardych np. Idared. Również 15% stanowią owoce przechowywane w chłodniach zwykłych, gdzie jabłka są składowane jedynie do końca stycznia. Często jednak komory w tych chłodniach są już przygotowane do technologii KA. Największy przyrost nowych obiektów obserwuje się w przypadku komór KA/ ULO. Znajduje się w nich co roku do 70% przechowywanych owoców. W gospodarstwach indywidualnych dominują tu komory o pojemności 80-120 t. Zwykle jest ich od 2 do kilkunastu w gospodarstwie. Znacznie większe komory, o pojemności od 175 do 500 t znajdują się w obiektach grup producentów owoców. W około 70 grupach w ten sposób przechowywanych jest ponad 350 tys. ton jabłek. Dzięki tym nowoczesnym rozwiązaniom „okno sprzedaży” zostaje przesunięte do lipca/sierpnia.
Jakie jabłka trafiają do komór? Najwięcej produkujemy Idareda, który kierowany jest na rynek wschodni. Obecnie ta odmiana zajmuje ok. 20% nasadzeń. Dwa sporty tej odmiany: Najdared i Idaredest zaczynają zastępować odmianę wyjściową. Drugą grupę odmian stanowią Jonagoldy, wśród których znacząco wzrasta udział czerwonych sportów, w tym Red Jonaprince. Na trzecim miejscu znajduje się Szampion, pozostałe odmiany to Ligol, Gloster, Golden Delicious, Cortland, Gala, Lobo.
