Historia Jabłek Grójeckich dla najmłodszych!

Nie każdy wie, że historia jabłek grójeckich rozpoczęła się już przeszło 500 lat temu, a sam owoc ma iście królewski rodowód. Od niedawna konsumenci jabłek z grójeckich sadów – nawet ci najmłodsi – mają okazję poszerzyć wiedzę na ich temat. W sieci sklepów Lidl Polska do każdej tacki odmiany jabłek Gala dla dzieci dołączany jest komiks „Historia Jabłek Grójeckich”. Przygody sympatycznych jeży – Keża i Beża w łatwy i przystępny dla najmłodszych sposób wyjaśniają, dlaczego region grójecki nazywany jest największym sadem Europy, jak wygląda uprawa jabłek i kto przyczynił się do rozwoju sadownictwa w regionie.

Jabłka Grójeckie cieszą się dużym zainteresowaniem klientów Lidl Polska, dlatego sieć wciąż rozwija ofertę związaną z tym segmentem. Ostatnio specjalnie z myślą o najmłodszych wprowadzono do asortymentu słodkie jabłka odmiany Gala – są one mniejsze, dzięki czemu idealnie mieszczą się w dłoni dziecka. Lidl Polska chce promować wiedzę o polskich jabłkach, dlatego we współpracy ze Stowarzyszeniem Sady Grójeckie stworzono również komiks o historii jabłek grójeckich.

Nowy produkt skierowany dla dzieci chcieliśmy dodatkowo wzbogacić ciekawą historią dotyczącą naszego regionu, zaprezentowaną w atrakcyjny dla dzieci sposób. Komiks pełen zabawnych historii dwóch bohaterów – Keża i Beża – przedstawia najważniejsze momenty dla rozwoju sadownictwa, m.in. postać królowej Bony, kiedy powstała pierwsza przechowalnia owoców, kim był Witalis Urbanowicz i jak opracowane przez niego przykazania sadownicze wpłynęły na rozwój sadownictwa – mówi Maciej Majewski, Prezes Stowarzyszenia Sady Grójeckie. Komiks został dostosowany do rozmiarów nowego opakowania tacki z Jabłkami Grójeckimi, a historia podzielona na 4 części. Pierwsza część serii jest dostępna w sieci sklepów Lidl Polska już od 1 października, kolejne pojawią się pod koniec października, w połowie listopada oraz na początku grudnia.

Mamy nadzieję, że komiks będzie dodatkową zachętą do zakupu wyjątkowych Jabłek Grójeckich, np. jako wartościowa przekąska w czasie drugiego śniadania – mówi Maciej Majewski, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Sady Grójeckie. Komiks „Historia Jabłek Grójeckich” to kolejna wspólna inicjatywna podjęta przez Lidl Polska oraz Stowarzyszenia Sady Grójeckie.

Już wcześniej oba podmioty organizowały wspólne wydarzenia mające na celu promocję polskiego sadownictwa.

Dla sieci Lidl Polska szczególnie istotne jest, by szerzyć wiedzę na temat zdrowego odżywiania dorosłych i dzieci. Stowarzyszenie Sady Grójeckie to nasz ważny partner biznesowy, z którym prowadzimy liczne działania promujące polskie jabłka. Dotychczas w wybranych sklepach przedstawialiśmy klientom walory jabłek grójeckich, w telewizji emitowaliśmy spoty o polskich jabłkach, organizowaliśmy również konferencje prasowe i spotkania edukacyjne w tym zakresie – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, Communications Manager Lidl Polska.

Nowy produkt dla najmłodszych
Stowarzyszenie Sady Grójeckie od września 2018 r. oferuje nowy produkt skierowany dla dzieci. Niewielkie owoce, mieszczące się nawet w najmłodszych dłoniach, dostępne na tackach, pakowane po 6 sztuk owoców. Specjalnie zaprojektowana etykieta ma zachęcić dzieci i rodziców do sięgnięcia po produkt. Jabłka Grójeckie - bezpieczne, pełne witamin i wartości odżywczych w sam raz do dziecięcej rączki, bez obaw, że owoc nie zostanie zjedzony. Kruche, soczyste, chrupiące certyfikowane Jabłka Grójeckie z Chronionym Oznaczeniem Geograficznym. – Wprowadzenie nowego produktu rozpoczęło się wraz z rozpoczęciem tegorocznych zbiorów. wyselekcjonowane owoce kuszą swym wyglądem i smakiem. Do dziecięcej tacki zaproponowaliśmy jabłka odmiany Gala – owoc małej lub średniej wielkości z lekko błyszczącą skórką. Ma słodko-winny smak, wyróżnia się intensywnym aromatem, jest wyjątkowo soczysta – dodaje Maciej Majewski.

Komentarze  

0 #1 Andrzej 2018-10-15 18:56
Gala to rzeczywiście jabłko w sam raz dla najmłodszych...Mała, słodka, chrupiąca... Ale jabłko grójeckie to nie tylko Gala... To kilkadziesiąt innych, jakże różnych w smaku odmian...A wśród nich Idared... Odmiana która po ugryzieniu przez malucha spodziewającego się czegoś słodkiego, może okazać się przykrym rozczarowaniem...Dlatego uważam że na wszystkich tych etykietach powinna być nazwa odmiany, aby również mały człowiek mógł dowiedzieć się co je, aby w przyszłości wiedział o co pytać i czego szukać...
Cytować

Powiązane artykuły

X