W podgrójeckim gospodarstwie zawaliła się przechowalnia

fot.

D.Rosłaniec / OSP Chynów

 

2 listopada w godzinach porannych w jednym z gospodarstw sadowniczych w miejscowości Chynów (powiat grójecki) zawaliła się część budynku przechowalniczego. Jak widać na zdjęciach, strop zawalił się nad pakownią, jednak dowiedzieliśmy się, że mimo pełnych komór jabłek, sadownik otrzymał zakaz użytkowania całego budynku.  

Nieoficjalnie, powodem zawalenia się konstrukcji mogły być drgania pochodzące z pobliskiej linii kolejowej, która obecnie jest w trakcie przebudowy.

W wyniku drgań najprawdopodobniej doszło do przesunięcia jednej z belek konstrukcyjnych i utraty nośności ściany, czego skutkiem było późniejsze zawalenie się całej konstrukcji. Strop zawalił się na powierzchni około stu dwudziestu metrów kwadratowych i jak widać na zdjęciach, w głównej mierze obejmował konstrukcję nad pakownią.

Jak wyjaśnia rzecznik prasowy grójeckiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, sprawę bada obecnie Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Warto jednak sobie uzmysłowić, że przechowalnia zawaliła się w dzień świąteczny. Bardzo możliwe, że w dniu roboczym na pakowni pracowaliby ludzie.

 74568203 2545250635552286 8051365660384559104 n

Powiązane artykuły

Za dużo sadowników

Mniej produkuj, więcej handluj

Weź dotację i odejdź z sadownictwa

X