Mirosław Maliszewski o grupach producenckich/ Debata TSW 2020

 

Prowadząca Sadownicze Forum Ekonomiczne, dr Wioleta Sobczak, odniosła się do badań przeprowadzonych wśród sadowników w latach 2011 – 2012. Już wówczas 60% sadowników deklarowało, że nie chce dołączać do organizacji grup producentów owoców. Aktualnie mówimy, że mamy niski poziom zorganizowania, ale jak rzeczywiście wygląda sytuacja? Sadownicy nie chcą się zrzeszać? W czym tkwi problem?

W momencie, kiedy weszliśmy do UE stopień zorganizowania naszego rynku wynosił około 1 – 2 %. Mijają lata, dane (na trzy lata wstecz) mówią, że stopień ten osiągnał 28%, z czego spora część to grupy małe. Jak aktualnie wygląda ta współpraca i gdzie popełniliśmy błąd? W którym kierunku iść, aby poprawić tą współpracę?

Do pytań odniósł się Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP. Jego zdaniem, tendencja jest negatywna i niechęć do zrzeszania rośnie,  a niestety, bez zorganizowanych form działania sadowników, w najbliższych latach będziemy nadal producentem taniego produktu konwencjonalnego rywalizując tylko i wyłącznie ceną. Więcej na filmie:

 

Komentarze  

0 #9 Guest 2020-02-10 18:02
koala odpowiadam: Bo bez nich byłeś i jesteś nikim. Tak po prostu.
Cytować
+2 #8 Guest 2020-02-09 19:45
Wielki boom GP jak widać okazał się niestety niewypałem.
Ktoś sobie wymyślił, że to jedyny słuszny kierunek i sposób na funkcjonowanie tej branży, że to jedyna droga i nie ma innej.
GP wyrosły jak grzyby po deszczu bez żadnego planu i pomysłu na przyszłość.
Teraz przyszedł czas na refleksję.
Cytować
+8 #7 Adam 2020-01-20 19:06
W tej chwili grupy najchętniej pozbyliby się członkó ale umowa z agencją jeszcze im nie pozwala.Muszą mieć członków dopóki budynki nie będą podlegały pod agencje albo te które opatrznie weszły w program operacyjny za nomową doradców którzy chcieli jeszcze z grup pociągnąć przez pięć kolejnych lat kasę ,wiedząc ,że to już koniec żerowania bo koniec dotacji.Jedna wielka grupa ale przestępcza.
Cytować
+6 #6 Adam 2020-01-20 18:57
To prawda ,że nie są to żadne grupy producenckie tylko prywatne firmy handlowo -usługowe.Przy zakładaniu grupy ważna była ilość ha „członków” żeby wyciągnąć jak największą dotacje z ARi MR.Większość grup powstała na nieruchomościach sprzedanych przez prezesów lub rodziny czy członków tej grupy za zawyżoną na maxa cenę.Fenomen -sprzedać i mieć. Sprzedawali samym sobie.Faktury na inwestycje zawyżone żeby inwestycja w najgorszym wypadku wyszła na zero.
Cytować
+13 #5 Wojtek 2020-01-19 18:03
Cytuję koala:
Czemu zakładając grupę z czteroma wspólnikami, ponosząc wielomilionowe ryzyko kredytowe mam się dzielić władzą z ludźmi którzy wnieśli 1 tys udziału? Już kiedyś były spółdzielnie... Zysk? 99,9% grup jedzie na dotacji. Pozdrawiam myślących.

Tylko po co brałeś tych ludzi co wpłacili tysiąc???- bo było ci to na rękę, bo jakby chcieli wpłacić więcej to byś ich nie wziął. Wziąłeś ich zeby mieć towar i teraz ich wykorzystujesz.
Cytować
+11 #4 Guest 2020-01-19 17:48
Gdyby wszyscy byli myślący to nie miałbyś z kim założyć grupy.
Cytować
-11 #3 koala 2020-01-19 16:53
Czemu zakładając grupę z czteroma wspólnikami, ponosząc wielomilionowe ryzyko kredytowe mam się dzielić władzą z ludźmi którzy wnieśli 1 tys udziału? Już kiedyś były spółdzielnie... Zysk? 99,9% grup jedzie na dotacji. Pozdrawiam myślących.
Cytować
+11 #2 Hh 2020-01-18 17:24
Wojtek 100% racja a oni dalej w kolko to samo. Po prostu szkoda czasu na te gledzenie..
Cytować
+30 #1 Wojtek 2020-01-18 08:19
Jeśli nie wiecie w czym tkwi problem to Państwu wyjaśnię. Problem tkwi w grupach i modelu ich działania i osobach nimi zarządzających. W większości grup 3-4 osoby ma więcej głosów na walnym zgromadzeniu niż pozostałe 50-100 członków danej grupy. I dalej, grupie nie zależy na tym żeby sprzedać w dobrej cenie (bo towar i tak otrzyma od członków) im zależy żeby sprzedać jak największa ilość bo marzą maja zawsze podobna. To nie są żadne grupy producentów a firmy nastawione na swój zysk.
Cytować

Powiązane artykuły

X