Koniec z naklejkami na owocach?

 

W Belgii niedługo zaczną obowiązywać nowe przepisy zabraniające umieszczania etykiet samoprzylepnych na owocach.

Stosowanie etykiet samoprzylepnych umieszczanych bezpośrednio na warzywach i owocach ma być zabronione na terenie Flandrii (Belgia) już od stycznia 2021 roku. To ważna informacja dla polskich sadowników i rolników. Eksperci ze Stowarzyszenia Unia Owocowa przewidują, że przepisy na wzór flamandzki może wkrótce wprowadzić więcej krajów UE.

Regulacje uchwalone w Belgii, w ramach flamandzkiego rozporządzenia w sprawie zrównoważonego zarządzania cyklami materiałowymi i odpadami (Flemish Regulation on the sustainable management of material cycles and waste, VLAREMA), mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku. Przewidują one, że stosowanie etykiet samoprzylepnych umieszczanych bezpośrednio na warzywach i owocach jest zabronione, chyba że informacje na etykiecie są funkcjonalne lub wymagane przez prawo. Jest to sygnał, że pierwsze kraje Europy, zaczynają samodzielnie i z wyprzedzeniem przepisów unijnych wprowadzać ograniczenia w znakowaniu owoców i warzyw.

Powodem deklarowanym jako przyczyna wprowadzenia powyższego zakazu jest negatywny wpływ naklejek na procesy kompostowania. Belgia ze względu na wysoki odsetek bioodpadów odbieranych przez służby komunalne, jak również kraj o istotnym udziale domowego kompostowania, może stać się jednym z liderów wyznaczających trendy dla legislacji w Unii Europejskiej. Według ekspertów z Unii Owocowej, belgijskie rozwiązania mogą stać się wzorcem do uchwalenia kolejnych podobnych legislacji w krajach starej Unii Europejskiej.

W uzasadnieniu do przepisów zamieszczonych w raporcie wyjaśniającym dla rządu flamandzkiego do VLAREMA 7 można przeczytać: „Czasami naklejki są umieszczane bezpośrednio na owocach i warzywach, by oznaczyć markę lub pochodzenie. Bardzo często naklejki te trafiają do kosza wraz z odpadami owocowymi i warzywnymi i w kolejnym kroku zakłócają proces kompostowania. Same naklejki zwykle nie ulegają rozkładowi lub ulegają degradacji bardzo powoli. Dodatkowym problemem jest klej z naklejek, który zanieczyszcza końcowy kompost. Ten przepis zabrania używania naklejek, chyba że informacje na naklejce są funkcjonalne lub obowiązkowe, lub że naklejki są certyfikowane jako kompostowalne. Wejście w życie przepisów przewidziane jest na 1 stycznia 2021 roku, aby dać sektorowi wystarczająco dużo czasu na dostosowanie”.

 - Przepisy wprowadzone w Belgii pokazują kierunek przyszłych zmian. W ciągu najbliższych trzech lat będą one błyskawicznie następowały w kolejnych krajach Unii Europejskiej. Wynikać to będzie z konieczności transpozycji kolejnych Dyrektyw UE do krajowych porządków prawnych – podkreśla Paulina Kopeć Sekretarz Generalny Stowarzyszenia Unia Owocowa.

Według Dyrektywy UE 851/2018 w sprawie odpadów, która ma zostać przez państwa członkowskie transponowana do narodowych porządków prawnych, najpóźniej do 5 lipca 2020 roku zostanie wprowadzony wymóg Unii Europejskiej dotyczący organizowania do 2023 r. przez państwa członkowskie selektywnej zbiórki bioodpadów. Planowane są również bardziej rygorystyczne przepisy w kwestii kryteriów jakościowych kompostu. Podobnie większe restrykcje zapowiada powszechne wdrożenie Dyrektywy w sprawie tworzyw sztucznych do jednorazowego użytku 2019/904.

- Obecnie flandryjski przepis powinniśmy traktować jako zapowiedź przeszkody handlu z Belgią (Flandria, Bruksela, Walonia) i możliwe pierwsze problemy w negocjacjach z sieciami handlowymi dotyczące zamówień na 2021 rok z ich sieci handlowych. Warto jednak cały czas monitorować rozwój sytuacji pod kątem podobnych zmian w innych krajach Europy. Powielanie wzorców belgijskich byłoby bowiem bardzo szkodliwe dla polskiego rynku sadowniczego. Z punktu widzenia producentów, znakowanie naklejkami na owocach uważamy za bardzo ważne. Naszym zdaniem przyczynia się ono do ograniczenia użycia plastiku i jest bardzo ważnym nośnikiem dla ważnych informacji funkcjonalnych takich jak: „gotowe do spożycia”, PLU, pochodzenie, kolor i śledzenie pochodzenia produktów. Zmiana sposobu znakowania żywności z zakazem używania naklejek niesie natomiast za sobą ogromne koszty dla producentów dodaje Paulina Kopeć.

- Doniesienia z Belgii są bardzo niepokojące. W przypadku, gdy większość krajów chciałaby wprowadzić podobne uregulowania to konieczne będą inwestycje w nowe maszyny i sposoby znakowania np. znakowanie laserowe znakowanie lub kompostowalne naklejki, oferowane dziś jedynie przez garstkę dostawców. Niestety unijne Stowarzyszenie Bioplastiku zapowiada, że naklejki na owoce staną się przedmiotem większej debaty w UE w 2020 roku. Mają zostać też opublikowane wyniki badań nt. unikania zanieczyszczenia bioodpadów i zastosowania kompostowalnych alternatyw do: herbacianych torebek, wkładek do ekspresów do kawy, torebek plastikowych i naklejek na owoce, wykonane na zlecenie UE. Potrzebne są działania uświadamiające skalę kosztów i inwestycji dla eksporterów, za nim kolejne rządy zdecydują się na tak restrykcyjne rozwiązania. Zdaniem unijnych ekspertów krótki żywot będą miały również naklejki o charakterze funkcjonalnym, gdyż przepisy te mają obowiązywać z dużymi obostrzeniami przekonuje Arkadiusz Gaik ze Stowarzyszenia Unia Owocowa.

Komentarze  

+3 #1 Sadownik 2020-03-03 21:05
Komentarze naszych specjalistów potwierdzają smutną rzeczywistość ... wiele-większość? klientów nie używa mózgów .Musi!!! mieć nalepkę na owocu aby wiedzieć jaka to odmiana, jakość itp.Informacje na opakowaniu czy nad partią towaru są dla nich nie widoczne nie zrozumiałe... Dygresja : sprzedajemy owoce u siebie w gospodarstwie od wielu lat, obecnie ten handel to już połowa naszego obrotu.O początku sprzedaży danego gatunku, bądź innych produktów informuje banerek przy wjeździe do gospodarstwa.Jednocześnie każdy klient jest poinformowany, że gdy banerek znika=nie ma danego produktu.Oczywiście to nic nie daje, na bramie przed którą każdy klient się zatrzymuje, wywieszam po zakończeniu sprzedaży czytelną tablicę z info - Jabłek już nie ma, zapraszamy w połowie września ... też to nic nie daje.Była grupa klientów dobijająca się do bramy i czekająca aż wyjdę , z pytaniem : to na prawdę nie ma już jabłek? żadnych?.Obecnie piszemy że nie ma już Żadnych jabłek!.Jednak w tym sezonie trafiło się nam około 10 klientów niepiśmiennych... Dziwny jest ten świat.
A co do nalepek na owocach,warzywach uważam to za skończoną głupotę i jestem w 100% za ich zakazem.
Cytować

Powiązane artykuły

X