Murarki ruszyły do pracy!

W sadach słychać już znajomy brzęk murarek. Te, które zimowały w naturze, wygryzły się kilkanaście dni temu. Sadownicy wynieśli już również te, które przechowywane były w chłodniach.

Co ciekawe, niektóre samce murarki mimo że dopiero co wyniesione z chłodni, potrzebowały zaledwie kilku minut, żeby się wygryźć. Obecnie murarki pracują już sprawnie w sadach czereśniowych i śliwowych, a w następnej kolejności będą zapylać wiśnie i jabłonie.

Zapewne wielu sadowników rozpoczynało swoją przygodę z hodowlą tych owadów zapylających od wiązek naciętej trzciny. Jest to z pewnością rozwiązanie dla osób cierpliwych, ponieważ późną jesienią należy wyjąć kokony z rurek i zniszczyć te porażone przez pasożyty. Zajęcie to jest bardzo pracochłonne. Dziś na rynku dostępne są gotowe plastry hodowlane, a także specjalne ule, które można wieszać na słupach w sadzie. Ułatwiają one znacznie pracę pielęgnacyjne nad naszymi murarkami.

Jeśli nie mamy jeszcze własnej hodowli murarki, są to dosłownie ostatnie chwile na zakup kokonów. W tym momencie 1000 sztuk kupimy za około 70 zł. Do tego możemy naciąć trzciny, lub (co polecamy) zaopatrzyć się w plastry hodowlane.

O czym pamiętać wieszając ul w sadzie? Przypominamy ostatnie wskazówki, które przekazywał nam Pan Damian Kapka z pszczelinka.pl:

Murarki bardzo lubią słońce, dlatego otwory wylotowe uli powinny być skierowane na południe, ewentualnie na południowy-wschód bądź na południowy-zachód. Jednak w tym wypadku należy przysłonić wlot do ula tak, aby opryski nie dostawały się do komór lęgowych (na filmie zaprezentowany przykład). Ul należy stabilnie przymocować do słupa, można wykorzystać w tym celu wężyk sadowniczy, opaski zaciskowe czy linkę.

Ul powinien być zabezpieczony przed ptakami. Jeśli nie jest to specjalny ul z zamknięciem, musimy zabezpieczyć go siatką.

Trzeba również wiedzieć, że jeśli koło ula „kręcą się” mrówki, to bardzo prawdopodobne, że wyniosą z gniazd zarówno pyłek, jak i larwy. Aby ochronić ul przed mrówkami, możemy dolny odcinek słupa zakleić taśmą dwustronną – mrówki będą się do niej przyklejać. Dobrze sprawdza się także rozwiązanie ze smarem, którym możemy posmarować słupek.

Murarka będzie pracowała szybciej, jeśli w pobliżu gniazda przygotujemy jej glinę. Pojemniki z gliną możemy ustawić pod kroplownikami (jeśli mamy je w sadzie), możemy też wykorzystać butelkę z wodą, dzięki której glina w pojemniku cały czas będzie wilgotna.

W tym roku pszczelinka.pl zaproponowała nowy typ uli – mini, które przeznaczone są dla sadów ziarnkowych. Możemy wówczas równomiernie rozmieścić murarki w sadzie. Pomysłowy patent to zamknięcie ula, które zabezpiecza przed opryskami i ptactwem.

 

Powiązane artykuły

X