Którą miedź warto wybrać? Czyli dyskusja o miedzi w sadzie

Dzisiejszy odcinek jest poświęcony tematowi, który właśnie teraz w sadzie jest najbardziej aktualny, czyli miedzi. Na rynku mamy dostęp do różnych produktów. Czym się różnią? Którą wybrać? Serdecznie zapraszamy do oglądania.

Miedź w sadownictwie czy w uprawach polowych i warzywniczych ma dwojakie znaczenie. Po pierwsze od zawsze niezbędna jest dla prawidłowego rozwoju roślin. Mimo niewielkich potrzeb ilościowych ze strony komórek roślinnych, jony miedzi biorą udział w kluczowych dla ich funkcjonowania procesach. Uczestniczą w kontroli transportu elektronów w czasie fotosyntezy, wchodzą w skład wielu kompleksów białkowych, regulują przemiany azotowa oraz syntezę białek, biorą też udział w redukcji wolnych rodników, a u roślin strączkowych odpowiadają za właściwą symbiozę z bakteriami brodawkowymi. Niedobory miedzi bardzo szybko widoczne są w postaci pojawiających się białych plam, zwijania liści zahamowania wzrostu nie tylko części nadziemnej, ale też korzeni. U drzew owocowych bardzo często niedostatek miedzi skutkuje nieprawidłowym rozwojem kwiatów i owoców, a także karłowaceniem pędów bocznych. Zbyt mała ilość pobieranej miedzi może wynikać m.in. ze zbyt wysokiego pH gleby lub nadmiaru związków organicznych obecnych w podłożu.

Drugim równie ważnym zastosowanie miedzi we wspomnianych uprawach jest ochrona przed patogenami. Od dziesięcioleci miedź stanowi jedno z podstawowych narzędzi w zwalczaniu chorób bakteryjnych i grzybowych. W tym przypadku Cu2+ działa kontaktowo na te mikroorganizmy powodując zaburzenia w funkcjonowaniu błony komórkowej co skutkuje zwiększeniem wrażliwości tych organizmów na wiele czynników fizycznych oraz chemicznych prowadząc w konsekwencji do ich śmierci lub wyraźnego zahamowani wzrostu. To pozwala efektywnie ograniczyć tempo i zasięg rozwijania się chorób.

Aby jednak miedź działała skutecznie musi być podana w odpowiedniej formie. Bakterie i grzyby to organizmy małe, więc działanie na nie dużymi drobinami miedzi ma ograniczony sens. Tylko małe cząsteczki miedzi są w stanie skutecznie unieszkodliwiać większą ilość komórek mikroorganizmów. Tylko miedź w odpowiedniej formulacji będzie skuteczna. Tak przygotowana miedź będzie mogła też działać efektywnie już w mniejszych ilościach. Przez to będzie mogła być stosowana częściej i nie tylko interwencyjnie, kiedy choroba jest już w zaawansowanym stadium, a bakterii czy grzybów jest już namnożonych mnóstwo, ale także prewencyjnie zapobiegając rozwojowi mikroorganizmów i tym samym wystąpieniu choroby. Jak widać ograniczenia w stosowaniu miedzi nie muszą skończyć się masowym pojawianiem się chorób. Stosując odpowiednie formy miedzi można działać skutecznie w ramach wprowadzanych przepisów.

Komentarze  

+3 #2 Roman 2021-04-03 16:33
Jak myślicie,która firma ma najlepszych naganiaczy wyciskaczy kitu???

Oczywiście wszystko kupimy ,zrobimy super jabłka żeby je sprzedać po 50 gr.
Już staje w kolejkę
Cytować
0 #1 kurek 2021-04-03 15:05
To jakiś potop z tymi reklamami miedzi w ochronie sadów...Oczywiście miedż przeciwko chorobom kory i na początku wegetacji / mysie uszy / ma sens, ale póżniej, gdy już rozwiną się liście to ochronę, zwłaszcza przed parchem, oprzeć trzeba chyba na innych preparatach... Czy też na miedzi jak w sadach ekologicznych ?
Cytować

Powiązane artykuły

Miedź na dobry początek sezonu wegetacyjnego

X