Jak zapobiegać skutkom przymrozków? SADY i POLEmiki odc. 02/21
W dzisiejszym odcinku o gorącym temacie, czyli nadchodzących chłodach i sposobach jak uchronić przed nimi nasze rośliny. Porozmawiamy o mechanizmach działania składników i substancji oraz o tym, na które warto zwrócić uwagę w walce ze skutkami spadków temperatur.
Działanie prewencyjne ograniczające skutki przymrozków możemy podzielić na 2 części. Długoterminowe, to działania, które zapoczątkowane zostały już w poprzednim sezonie, czyli np. dobre zaopatrzenie roślin w mikroelementy, takie jak cynk czy bor. Oba pierwiastki ułatwiają roślinom przeprowadzanie procesów przeciwdziałających uszkadzaniu komórek w wyniku spadku temperatury. Z całego szeregu przemian biochemicznych czy fizjologicznych najważniejsze wydają się koordynacja transportu składników komórkowych takich jak jony potasu, fosforu, wapnia, aminokwasy czy cukru. Dodatkowo cynk jest ważnym elementem w procesach ekspresji genów i funkcjonowania licznych enzymów (białek enzymatycznych), bor umożliwia zaś, w nieco dłuższej perspektywie zmiany składu i właściwości błon komórkowych, a to one przecież decydują o transporcie wielu substancji, a także o integralności komórki. Te długoterminowe działania poprawiają też ogólną kondycję roślin, przez co mogą one ujawnić cały swój potencjał i skuteczne wykorzystanie produktów, które podamy tuż przed przymrozkami. Reakcje na spadki temperatury wiosną, muszą uwzględniać podawanie roślinom substancji, które będą wykorzystane możliwie szybko i już po kilkudziesięciu minutach, będą wywoływały w komórkach pożądane zmiany. Do takich substancji należą m.in. substancje osmotycznie czynne zmieniające potencjał chemiczny wody w komórkach. W konsekwencji prowadzi to do ograniczenia zamarzania wody w komórkach i zapobiega rozrywaniu ich przez kryształki tworzącego się lodu.
Do najczęściej stosowanych substancji osmotycznie czynnych należą potas i fosfor. Działają szybko i skutecznie, a dodatkowo ten drugi wchodzi w skład związków wysokoenergetycznych i całego szeregu innych związków, co pozwala komórkom bardzo sprawie przejść do prawidłowego funkcjonowania już po przymrozkach. Innymi związkami obniżającymi potencjał chemiczny wody są np. aminokwasy, cukry proste czy inne jony występujące w produktach nawozowych. Jednak w tym przypadku należy stwierdzić, że potrzebują one nieco więcej czasu na zadziałanie z racji wielkości, struktury czy konieczności zaangażowania do ich pobieranie np. białek transportujący czy przenośników. Warto jednak o nich też pamiętać.
Więcej szczegółów w odcinku, jak zwykle przy okazji tak trudnego tematu liczymy na Państwa opinie, komentarze czy pytania.
Powiązane artykuły
Komentarze
Nie zapominaj o algach...robią robotę
napisz lepiej na czym polega ten geniusz pisowski zarządzaniu państwem,wprowadzanie kolejnych podatków ,wzrost zadłużenia państwa i sprzedaż papierów dłużnych potrafiłaby nawet małpa.gdy spadają sondaze to wyciągają trumny smoleńskie straszą ekshumacjami które mają dowieźć zamachu, zrozum że ten konflikt który próbują wzmocnić teoretycznie przeciwstawne media ma doprowadzić do tego by Polacy bez koneksji byli niewolnikami lichwiarskiej międzynarodówki.TVp i Wyborcza wbrew pozorom grają do jednej bramki.w
Naszym interesem nie jest galopującą inflacja,wzrost podatków i wprowadzanie nowych,zadłużanie państwa ponad możliwość spłaty....
Nie jest też wspieranie obajtkowe,żon,pociotków pisowskixh bonzów
Nie będę wspiera niszczenia prawa,łamania konstytucji i upolityczniania sądów
Tak... nienawidzę piss
***** ***...nie lubię żadnej partii ale PiSS nienawidze
***** ***
Roman kocha kota Jarosława:)))
Zbyszku....cały czas jestem zakochany...w życiu bo to jedyne co mam:)))
Wolałbym umrzeć niż zagłosować na tych szkodników
Między miłością a nienawiścią jest ponoć bardzo cienka granica... często niezauważalna... łatwo można ją przekroczyć i nawet nie zauważyć (to działa w obie strony).
Czytam te komentarze i tak sobie pomyślałem: przecież Roman nie może przestać myśleć o tym PISie, ciągle ma go w głowie i "na języku". Kto się czubi ten się lubi...wieeem! to oczywiste! Roman SIĘ ZAKOCHAŁ!
Stawać w kolejkę do gminy po kleskowe
PiSS da