Jacek Pruszkowski: Tylko kryzys czy już upadek? Nie, to zbiorowe samobójstwo

Mamy ogromny krach na rynku jabłek. Nikt temu nie zaprzeczy i co do tego jesteśmy wszyscy zgodni. I na tym właściwie kończy się nasza wspólna diagnoza. Dalej zaczyna się walka, a właściwie można powiedzieć wojna wszystkich ze wszystkimi, no może z ,,małymi” wyjątkami, o których napiszę trochę później.

O co zaczęła się ta wojna? Ano, o przyczyny zaistniałego kryzysu i o to, że wszyscy ,,poczuli bidę” jakiej chyba nie było nigdy. Bo to i rynek wschodni się zamknął, nowe rynki otwierają się jakoś marnie, nastąpił znaczący spadek spożycia jabłek, a na dodatek jeszcze ogromny wzrost produkcji w krajach, które nigdy znaczącymi potęgami jabłkowymi nie były. Nałożyło się w jednym czasie na siebie wiele niekorzystnych dla nas okoliczności.

Przez szereg lat, przy jakichkolwiek problemach na rynku, pierwszym obiektem naszego ataku zawsze byli rządzący i oczywiście już tradycyjnie przetwórcy. Organizowano wtedy demonstracje, blokady, pikiety, w których sadownicy uczestniczyli gromadnie i dawali upust swojemu niezadowoleniu. Skwapliwie pokazywały i komentowały to krajowe a często nawet zagraniczne media. Programy rolnicze i informacyjne były przepełnione wprost informacjami o kolejnych kryzysach. Liderzy protestów przekazywali tzw. ,,opinii publicznej” informacje o przyczynach takich radykalnych działań, naszych postulatach i żądaniach. W ostatnim czasie sadownictwo jakby przestało być ,,trendy”, nikogo nie obchodzą jabłka i nasze problemy z ich sprzedażą. Zostaliśmy właściwie ze swoimi problemami sami, no i się zaczęło.

Rozpętała się ,,sadownicza wojna domowa”. Przed jej rozpoczęciem postarano się o zniszczenie wizerunku wszystkich, bez wyjątku, autorytetów sadowniczych. Dziwnym trafem, całe zło próbuje przypisać się grupom producenckim i to, o dziwo, nie tym, które upadły i zmarnotrawiły ogromne środki finansowe, nie tym, które w zasadzie grupami nie są i o swoich członkach zapomniały, tylko ,,wali się jak w bęben” w te, które działają tak by zagospodarować i sprzedać produkty swoich udziałowców, te które inwestują duże środki w inwestycje w gospodarstwach członków w ramach programów operacyjnych oraz niejako przy okazji skupują również ogromną ilość produkcji od sadowników niezorganizowanych. Celowo podsyca się wrogość i nienawiść, która ,,ponuro wyłazi” z każdego kąta. Dostają po tyłku ci, którzy robią to co do nich należy, ci którzy pracują i próbują cały czas lepiej lub gorzej produkcję sadowniczą zagospodarować, pod których zakładami ustawiają się kolejki sadowników chcących sprzedać swój towar.

Cała złość skupia się na tzw. ,,prezesach” i ich otoczeniu. O oszustach, czy nieudacznikach już się nie mówi. Nie wymaga się nawet od rządzących by w sensowny sposób wsparli zagospodarowanie tych pozostawionych przez nich upadłych, ogromnych obiektów. Niech ten ,,polski sen o potędze sadowniczej” zarasta pokrzywami, niech bierze to kto chce i za ile chce. Niech robi tam to co mu się żywnie podoba. Niech rządzący dalej wymyślają i propagują w mediach populistyczne bzdury i mrzonki o centrach sprzedaży w każdym powiecie czy gminie, o targowiskach, o sprzedaży bezpośredniej. Tego chcemy słuchać. Dla nas ,,całe zło” to jest to co funkcjonuje tak jak powinno, zgodnie z zasadami i prawem panującym w Unii Europejskiej. Dlaczego wszyscy mamy się na tym wzorować i to powielać? Trzeba to zohydzić, zniszczyć, rozwalić do końca i najlepiej zrównać z ziemią, bo my Polacy umiemy umierać pięknie i gromadnie, a ponosić klęski wszyscy i wyłącznie zbiorowo. Jak ktoś nie chce to reszta dla ,,jego dobra" się o to postara. Jakież piękne zbiorowe samobójstwo polskiego sadownictwa!

Jacek Pruszkowski

Komentarze  

+3 #11 Roman 2021-10-28 17:39
Rozwiązanie jest tylko jedno

Wszyscy musimy zostać członkami rajpolu

I nasze problemy znikną
Cytować
-2 #10 Piotr 2021-10-28 05:12
Sadownik to geniuszu ekonomi......powykladali po 50mln to co ty oczekujesz aby teraz 1mln w rok zarabiali...?????
Gdzie biznes baranie???....a czym mają jeździć????? Jeżeli mieli taki kapitał??? A ty ile wyłożyłeś aby coś stworzyć..???? 5 ha sadu i dwie komory???? Tyle wyłożyłeś to i jeździsz oplem.....amen
Cytować
-1 #9 Roman 2021-10-28 04:05
Cytuję Paweł:
A jak powiem tak, najeb...e 5 mln t jabłek albo wiecej i chcemy to sprzedac., trza było wiecej sadzic. Jedyna nadzieja była ze Ukraince nie dojada i połowa zostanie ale dojechały bo sady prawie puste. teraz mamy 20 gr detal 40 50 a na wiosne kaptan po 80 za kg. i nawoz po 4 koła.




O to to

Trzeba dosadzac bo jest za mało i inni wejdą na nasze miejsce...

Teraz szał na galę...i ona wkrótce będzie po 70 gr...kwestia 3-4 lat
Cytować
+6 #8 Paweł 2021-10-27 18:14
A jak powiem tak, najeb...e 5 mln t jabłek albo wiecej i chcemy to sprzedac., trza było wiecej sadzic. Jedyna nadzieja była ze Ukraince nie dojada i połowa zostanie ale dojechały bo sady prawie puste. teraz mamy 20 gr detal 40 50 a na wiosne kaptan po 80 za kg. i nawoz po 4 koła.
Cytować
+11 #7 sadownik 2021-10-27 16:18
Moze zrobmy zrzute dla Prezesow Grup zeby mieli po kolejnym BMW , Mercedesie przeciez jest kryzys w sadownictwie , dokladaja do firmy i nie maja kasy...
Biedni ludzie....
Cytować
+2 #6 Roman 2021-10-27 14:12
Cytuję Jacek Pruszkowski:
Właśnie takich komentarzy się spodziewałem. Potwierdzają dobitnie to co zawarłem w artykule i stan umysłu większości branży.


Prorok jakiś czy co??
Cytować
-10 #5 Jacek Pruszkowski 2021-10-27 12:28
Właśnie takich komentarzy się spodziewałem. Potwierdzają dobitnie to co zawarłem w artykule i stan umysłu większości branży.
Cytować
-4 #4 Roman 2021-10-27 11:52
E tam

Kryzys,upadek,panika....

Myślę,że dobrego jabłka nigdy za dużo

Trza dosadzac bo jest za mało i inni wejdą na nasze miejsce
Cytować
+26 #3 Marcin 2021-10-27 11:35
Po pierwsze rynek unijny się mocno broni przed importer. A po drugie to grupy na zachodzie już dawno po upadały. Zostało naprawdę niewiele. Tam sadownik sam handluje. Nie mam nic do grup tylko one mają horrendalne koszty utrzymania i to zabija ceny. Biedronka wbrew obiegowej opinie wcale nie ma 1 zł na kg. Niech grupy pokażą faktury to się wyjaśni gdzie to ginie ta cana co płaci market. Proszę autora o fakty i trochę prawdy. Najpierw wiedza później artykuł. Autor dołączył do grona populistów. Wiem za to wam płacą. Naprawdę proszę pisać prawdę. W tym artykule prawdziwy jest tylko kryzys w branży. Reszta to bełkot.
Cytować
-7 #2 Zenek1 2021-10-27 10:35
Chyba raz już, to mówiłem, że kończę z komentowaniem? Teraz słowa dotrzymam, inaczej możecie mnie wziąć za polityka. Żegnam, jeżeli mieliście nadzieję, to ją porzućcie.
Cytować
+15 #1 Zenek1 2021-10-27 09:56
Po lekcji jaką udzielił nam p. Balcerowicz, chętnych do samobójstw nie widzę. Widzę natomiast poprzez pomroczność jasną, jak mordują nas w biały dzień, w świetle prawa, w rytm unijnego hymnu, przy samozadowoleniu grup, pośredników, straganiarzy, i polityków.
Cytować

Powiązane artykuły

Za dużo sadowników

Mniej produkuj, więcej handluj

Weź dotację i odejdź z sadownictwa

X