W tym roku ceny malin będą wyższe

W zeszłym sezonie cena malin przeznaczonych do mrożenia w Serbii wahała się między 400 a 420 dinarów za kilogram (15,50-16,00 zł/k), cena owoców eksportowanych na zagraniczne rynki wynosiła od 600 do 900 dinarów (23,00-35,00 zł/kg). Wyższe ceny były podyktowane mniejszym plonem owoców na świecie. Zdaniem Serbów w 2022 roku spodziewany jest dodatkowy wzrost ceny malin, która w skupie może wynieść nawet 800 dinarów za kilogram (31,00 zł/kg), ze względu na wiele czynników, przede wszystkim wzrost kosztów produkcji.

- Cena malin w tym roku była satysfakcjonująca, a w kolejnym będzie znacznie wyższa. Ceny materiałów do produkcji drastycznie wzrosły. Ceny nawozów mineralnych na początku zeszłego roku oscylowały w granicach od 30 do 70 dinarów, teraz ceny wzrosły od 80 do 200 dinarów i zapowiadana jest nowa podwyżka cen. Jednocześnie malin będzie w przyszłym roku znacznie mniej, ponieważ susza zahamowała wzrost młodych pędów, które miały owocować w tym roku – wyjaśnia prezes Stowarzyszenia Malin Serbii Dobrivoje Radović. .

Oficjalne dane wskazują, że na terytorium Serbii maliny uprawia się na powierzchni 24 000 hektarów, jednak zdaniem prezesa Stowarzyszenia Malin Serbii, rzeczywista powierzchnia stanowi około 14 000 hektarów.

W 2021 r. w Serbii zebrano 70 tys. ton tych owoców.

- Z powodu suszy na wielu plantacjach plony zamiast 150 czy 200 kilogramów z akra (0.4 ha) wynosiły średnio tylko 40 kilogramów. Tam, gdzie plantacje były nawadniane zbiory były świetne, więc łącznie udało się zebrać te 70 000 ton - zaznaczył Radović.

Zdaniem mężczyzny spodziewany jest też wzrost ceny jeżyn, które w tym roku oscylowały w granicach 350-420 dinarów za kilogram. O dobrej cenie jeżyny decyduje ograniczenie plonów w Chile, Meksyku i u innych dużych eksporterów tego czarnego złota.

Źródło: agrotv.net

Komentarze  

+3 #2 Gruby Lolo 2022-01-05 17:39
Masz rację, daleko nie trzeba szukać, w tej chwili ceny jabłek nie wiele wyższe od przemysłu a koszty już dawno wzrosły
Cytować
+4 #1 Jaco 2022-01-05 09:42
Od kilku lat nie ma związku między kosztami uprawy i zbioru owoców miękkich a ceną ich sprzedaży. Teza, o wyższych cenach owoców, przez wyższe koszty, to według mnie bezpodstawne podsycanie oczekiwań plantatorów. Zeszłoroczne - rekordowe ceny, wynikały z nałożenia się bardzo wielu czynników, których nie dało się przewidzieć. I też nie każdego plantatora malin to dotyczyło w równej mierze. W poprzednich latach, owoców w ogóle się nie zbierało, bo było to nieopłacalne. Prognoza nie uwzględnia m.in. ilości nowych nasadzeń. Prosty przykład z branży owoców miękkich - borówka amerykańska. Gdzie koszty założenia plantacji są znaczące, a przy sprzedaży owoców nikt nie pytał w tym roku o koszty. I ceny owoców były często niższe od kosztów produkcji.
Cytować

Powiązane artykuły

Ceny malin po raz kolejny spadły...

Ceny skupu malin w dół

X