Maliszewski: Miejsce sadownika jest na proteście

Jutro, 25 stycznia o godzinie 9.00 odbędzie się protest organizowany przez Związek Sadowników RP. Sadownicy zbiorą się pod centrum dystrybucyjnym sieci Biedronka (ul. Świętego Jerzego w Parzniewie, gm. Brwinów). Mirosław Maliszewski, prezes Związku zaapelował do sadowników, by wzięli udział w proteście: "Zapraszam na protest pod jedną z sieci, która ma największy udział w polskim rynku, która te niekorzystne warunki wydaje się, że najbardziej dyktuje. Miejsce polskiego sadownika jest na proteście pod tym zakładem, pod tym centrum dystrybucji. Niech każdy sobie w swoim sumieniu rozważy, czy lepiej w tym czasie być w sadzie, ciąć sad czy ładować i sortować jabłka, czy może lepiej wspólnie wyrazić niezadowolenie i spórbować zapobiec katastrofie, która się zbliża w najbliższych tygodniach i miesiącach. Zapraszam do udziału w proteście."

Komentarze  

0 #5 Chochlik 2022-01-26 07:35
Nie dosłownie stworzyć tylko dać gwarancję kredytowe,grant,wsparcie merytoryczne państwowych instytucji itp.
Po prostu pomoc.
Niekoniecznie musi robić to premier ale może państwowy instytut w Skierniewicach.
To miałem na myśli jednak zgoda musi iść z góry.
Cytować
0 #4 Chochlik Oryginalny 2022-01-26 06:55
mimo, że piszesz pod moim nickiem to się zgadzam,
nie wiem tylko czemu "rządzący" mieliby coś tworzyć?

Cytuję Chochlik:
Katastrofa to nie kwestia najbliższych tygodni i miesięcy tylko wynik pazerności i braku wizji sadowników ,którzy konsekwentnie obsadzali każdy wolny kawałek pola bez zapewnienia sobie zbytu,bez budowania marki oraz dbania o jakość jabłek.

To zaniedbania rządzących i sadowników,którzy nie potrafili stworzyć grupy hodowlanej w celu stworzenia polskich odmian i promocji ich na światowych rynkach.

To efekt nierozsądnie inwestowanych Prowów,które zostały wpompowane w produkcję zamiast w dywersyfikację,zmianę zatrudnienia lub działalność poza rolniczą.

U nas wina obarcza się tylko markety i przetwórców.
Czas przejrzeć na oczy.Sami nawazylismy piwa i sami je powinniśmy wypić

Mnie tam nie będzie.
Cytować
+2 #3 Chochlik 2022-01-25 07:34
Katastrofa to nie kwestia najbliższych tygodni i miesięcy tylko wynik pazerności i braku wizji sadowników ,którzy konsekwentnie obsadzali każdy wolny kawałek pola bez zapewnienia sobie zbytu,bez budowania marki oraz dbania o jakość jabłek.

To zaniedbania rządzących i sadowników,którzy nie potrafili stworzyć grupy hodowlanej w celu stworzenia polskich odmian i promocji ich na światowych rynkach.

To efekt nierozsądnie inwestowanych Prowów,które zostały wpompowane w produkcję zamiast w dywersyfikację,zmianę zatrudnienia lub działalność poza rolniczą.

U nas wina obarcza się tylko markety i przetwórców.
Czas przejrzeć na oczy.Sami nawazylismy piwa i sami je powinniśmy wypić

Mnie tam nie będzie.
Cytować
+1 #2 Mietrek 2022-01-24 21:03
Uja zrobicie katastrofa trwa od jakiegoś czasu. Jak odbiorcy zobaczyli jak dajecie się wszyscy d??ać wcześniej czy to na przemyśle czy wstawiając deser po jakich cenach jak oni dają to ten proteścik nic nie da.
Cytować
+3 #1 Ekonom 2022-01-24 20:52
Sorry nie będzie mnie.
Taki mamy klimat
Cytować

Powiązane artykuły

X